4lomza.pl/

w srodowisku mlodych kraza plotki na temat kadry panstwowki.taki dr poteraj.wyrzucony z janskiego wyladowal tam.czy pwsip zarudnia '"spadachroniazy"?ogolnie jest wiadomo ze ta osoba w zadnym miejscu swej pracy nie byla lubiana(pewnie i dlatego tracila prace) a na dodatek zostawiala po sobie bardzo przykre wspomnienia. moj znajomy mial z nim zajecia i bardzo wspolczuje studentom i pracownikom administracji pwsip ze maja do czynienia z taka postacia.narzuca sie pytanie Czy taka osoba powinna pracowac z mlodymi?osoby znajace temat pewnie popra mnie.

... no wlaśnie, to co piszesz świadczy tylko i wyłącznie o braku informacji i watpie aby ktoś Cie poparł. Obronilam magistra juz ponad rok temu na PB, wiekszość wykładowcow wykladajacych na PWSIP znam /mialam z nimi zajecia/ i nie uwazam aby byl tam ktoś nieodpowiedni, a takie dylematy maja z regoly studenci ktorzy maja "problemy" ze studiowaniem, moze powinni wtedy pomyslec nad innym zajeciem :) a nie szukaja winy w wykladowcach - przewaznie wina lezy po ich stronie. Moja Pani promotor /dr Anna Chmielak/ rowniez wyklada na PWSIP i nie znam nikogo kto tak sie angazuje w spracy studenta piszacego prace mgr, wiec- moja mila, zanim zajmiesz sie "obsmarowywaniem" innych sprobuj prznajmniej racjonalnie, rozwaznie i DOJRZALE ocenic sytuacje. Pozdrawiam!!!!

Majeczka

Majeczka: na pytanie miski odpowiedziałaś wyjątkowo wymijająco. Miska pisała o doktorze Poteraju, a nie generalizowała swoje spostrzeżenia wobec całej uczelni. W pełni popieram krążące o nim opinie...

Pozdrawiam

.... no wlaśnie, nie potwierdzone, tylko "krążące" opinie ...... wiec - bez komentarza!

Majeczka

zdania są podzielone....Ja wiem tylko tyle,że podczas jakiegoś tam rankingu uczelni pwsip nie wypadł najlepiej w konfrontacji z wsa....

"Zdrowy rozsądek to rzecz,której każdy potrzebuje,mało kto posiada, a nikt nie wie,że mu brakuje."

oj a wy znowu sypiecie nazwiskami,dobrze ze o waszej pracy nikt tu sie nie wypowiada,bo przeciez wszyscy jada na pseudo,to mozna wszystko.Ilu ja miałem nauczycieli ,co bym im nogi z kosci ogonowej powyrywał to szok,ale kij im w łeb,szkoła była i sie skonczyła,trza sie uczyc pany studenci,bo inaczej skonczycie jak ja w kanale(mechanicznym rzecz jasna)

...brawo za ostatnią wypowiedź..... BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!

Majeczka

Zgadzam sie z dziewczynami.

Z jednej strony na PWSIP wykładaja znakomici wykładowcy tacy jak Pani dr Anna Chmielak, na zajęcia z którą ciężko sie dopchać :). Bardzo żałuje, że w drugim semestrze nie miałem z nią zajęć.

Zaś z drugiej mamy takiego Pana dr Poteraja człowieka, który kompletnie minoł się z powołaniem. Na jego zajęciach nie ma nawet 20% studentów.
By zrozumieć niechęć ludzi do tego Pana wystarczy z nim chwile porozmawiać.
Ten człowiek nigdy nie powinien nauczać!!!

Na szczęscie wśród kadry naszej uczelni przeważają wykładowcy pokroju Pani doktor, prawdziwi specjaliści, ludzie z pasją, majacy doskonały kontakt ze studentami.

Ps. Żeby nikt nie posądził mnie o jakieś osoboste uprzedzania to napisze że, u Pani dr Chmielak miałem 3.5 zaś u Pana dr Poteraja 5.0 ;)

to jednak czegos cie nauczył ten dr P. skoro było na 5 ,a to ze wiekszosc z nich to burkii mysla ze wszystkie rozumy pozjadali,to inna sprawa,wiecej przygotowania pedagogicznego by sie zdało,nie?

wiecie czym sie rózni pedofil od pedagoga?










-bo pedofil naprawde lubi dzieci

wiecie co?czy ktos kiedys pomyslal nad tym czy chcialby byc operowany przez lekarza ktory sie ewidentnie nie nadaje?Pewnie NIE!Tak samo jest z Poterajem!on sie do tego nie nadaje!Nie powinien nauczac nawet w przedszkolu!nie ma do tego kwalifikacji! Takie osoby nie powinny miec takich stnowisk.ucze sie n PWSIP i ogolnie jest super.dr Chmielak i Plawgo i reszta sa naprawde osobami ktore nie minely sie z powolaniem ale Poteraj? Prosze.............litosci.Miska mimo ze nie uczysz sie u nas ale dzieki za to co zrbilas.ta zmowa milczenia....byla straszna.dzieki tobie my studenci otworzylismy usta i w koncu ktos moze sie zajmie ta sprawa!dobrze by bylo!pozdrawiam wszystkich!
ps.nie mam nic do jego dorobku naukowego ale praca z mlodymi ..........NIGDY!on sie do tego nie nadaje

u nas na roku bywało tak u Poteraja że było z 25 osób a wpisów koło 60. człowiek rzeczywiście minął się z powołaniem, żeby wykładać na uczelni. zamiast zrobić jedną przerwę 15 minutową robi sobie 3 czy 4 po góra 3 minuty. a co do dr Chmielak bardzo dobra nauczycielka, aż miło było chodzić do niej na wykłady z mikro i makro.

odswiezam temat - dr p. w obecnym roku ze swojego przedmiotu ulozyl 200 pytan na egzamin ustny - 2 dni bedzie siedzial w szkole i egzaminowal...
w europarlamencie go nie chca to sie msci na studentach...
PS: za co zostal wyrzucony z janskego?

Uważacie, że na innych uczelniach sa sami wspaniali wykładowcy?
Bardzo byście się zdziwili i uwierzcie, że czasem w takiej Łomży więcej się człowiek nauczy w "państwówce" niż na uniwersytetach w większych miastach, gdzie wykładowcy nawet na umówione dyżury nie przychodzą lub terminy egzaminów ustalają na ostatni tydzień sesji, wyjeźdzają sobie w delegacje za granicę i z uśmiechem proponują sympatycznemu studentowi "kampanię wrześniową" z obroną pracy magisterskiej, bo niestety nie miał kiedy do niej zajrzeć...

Nie 2 dni będzie egzaminował tylko 3 tak w roli ścisłości. Po za tym to nie jest aktualna informacja. Dr P. będzie egzaminował tylko osoby, które chcą być egz. przez niego. Resztę przeegz. dyr Instytutu Przedsiębiorczości.

czyli co to zmienia? ze mozesz wybrac?

To, że możesz zamienić egzamin ustny ze 199 pytań u dr P. na egzamin pisemny u dr Michalczuk z 40 pytań.

dr poteraj jest bardzo nieprzyjemnym czlowiekiem, wynika to zapewne z wysokiego mniemania o sobie pod haslem "wzrost, masa, zdolnosci" czyli cechy bardziej pasujace do osiedlowego łobuza... no comment
na zajecia przychodzi srednio 12 osob na 80, ale co tu sie dziwic jak wyklad polega na przepisywaniu slajdow ktore pan wykladowca oczywiscie laskawie czyta...

Jedyne zastrzeżenia z kadry..do dr Poteraja... niestety z powołaniem to on rzeczywiście się minął. Myślę jednak, że decyzji o studiach nie należy podejmować patrząc na jedną "wybitną osobowość" należącą do kadry ;) jak widać w tym roku i z dr Poterajem idzie sobie poradzić ;) Pamiętajcie, że studenci mają święta prawo do tego, żeby wymagać od wykładowcy, wtedy on może wymagać czegoś od nich, skoro on nie za wiele z siebie dał, za to dał ...199 pytań przed egzaminem, dodajmy, że niesamowicie szczegółowych, to studenci w końcu poszli po rozum do głowy i zmienili egzaminatora. Przecież nie chodzi o to, żeby egzaminu nie zdawać, tylko o to żeby zdawać go w ludzkich warunkach i przy rozsądnych wymaganiach. A on po prostu chyba nie jest w stanie zrozumieć, że od studentów I roku, i to wcale nie finansów tylko zarządzania, nie ma prawa wymagać wiedzy, takiej jaką sam ma. Żeby chociaż raczył wytłumaczyć...potwierdzam wersję ze slajdami...na dwie ręce można było pisać, bo nadgarstki wysiadają przy tym tempie...czytać i przepisywać to my sami umiemy i do tego wykład nam potrzebny nie jest...pzdr dla wszystkich z I r. zarządzania, especialy zaoczne ;)

Zdecydowanie tak, przepraszam, że pwsip nie wypadł najlepiej w konfrontacji z wsa....foodle