4lomza.pl/

Witam Serdecznie,
Przeprowadziłem się właśnie z Ostrołęki do Łomży, szukam miejsca gdzie moge zadbać o swoją sylwetkę...

Jakie macie opinie o siłowniach w Łomzy ?

O relax i activi słyszałem już, może jakieś mniej znane ?

ja znam siłownie Robson, chodzi tam mało osób, raczej tak rekreacyjnie

Słyszałem o tej siłowni od znajomych. Ale z tego co mi mówili to jest bardzo męska siłownia, raczej dla profesjonalistów.... Do tego chodzą tam kolesie ''mocno rozrosnięci'' :) Ja szukam czegoś ,żeby na spokojnie pomachać sobie hantelkami i pobiegać na bieżni.

Jeszcze jakies propozycje ? Ile kosztuje karnet w Robsonie ?

nie rozrośnięci właśnie, tam chodzą raczej osoby które chcą trochę poćwiczyć, złapać kondycję, itp
;p
No chyba ze piszesz o właścicielu, to jest faktycznie rozrośnięty. Ale jest tam cisza spokój, chodzą tam raczej osoby, które po 8 godzinach w biurze chcą się zrelaksować

swego czasu przychodził chłopak, który się do wszystkich rzucał (192 cm wzrostu, z Południa chyba, jeździ granatową astrą g) podobno dobry znajomy właściciela, ale chyba się pokłocili bo Robson stracił przez niego wielu klientów i go pogonił:D

pojebane

Ale karnety mają dosyć drogo i daleko od centrum...

Kazańska 1 Olimpic GYM

Karnet 55 zł .

a ja polecam Activie na Woj.Polskiego chodziłam tam i teraz od września zamierzam znowu karnecik wykupić tyle że nie wiem jak cenowo teraz mają ... ale atmosfera przyjemna :)

"Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się."

Gdzie jest ta siłownia Robson?. Chodzę po siłowniach w Łomży, ale o Robsonie to jeszcze nie słyszałem.

widze ze jak na razie rozmawiamy o mordowniach bo nie oszukujmy sie ale w lomzy sa gora 2 silownie godne polecenia a reszta to dno

polecam siłownię EWA, profesjonalny sprzęt i profesjonalny trener.

andriu

U Robsona mniej więcej wygląda to tak (zdjęcia wzięte z internetu) :

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTbxWZR38QURmfb8cdTbanEXYgU8HImGRW7TiiR_AWziMF1tIl7tA&t=1

http://nowe.kfd.pl/uploads/post-129139-1268750908_thumb.jpg


http://storage.sfd.pl/1/images2009/20090615143350.jpg

Myślę, że wyposażenie pierwsza klasa :D

Trener może i profesjonalny, ale mało kulturalny i arogancki. Powinien zmienić swoje podejście do klientów, bo m.in. dlatego ja podziękowałem mu za współpracę. A sprzęt owszem, niezły, ale ławka do wyciskania nie dopasowana do rozstawu rąk no i suwnica do wyciskania na barki się zacina(ła?).

Zgadzam się z Ahmedem. Znam kilka osób które przestały trenować w Ewie z powodu chamstwa właściciela. Zdecydowanie nie polecam.

Mi się tam podoba w siłowni Robson, może czasem tlok jest ale fajne chłopaki chodzą, w silowni Ewa rzeczywiscie sprzęt trochę lepszy ale nie lubie trenera...

trenuje w Ewie od kilku lat, i nie zauważyłem chamstwa ani arogancji trenera, jest po prostu jak nauczyciel na w-f wymagający

andriu

Do Activi nie chodziłam. Ktoś wie ile tam kosztuje karnet ? (Na wojska polskiego)

Polecam Ci siłownie Zibi . Raz że tanie karnety dwa że dobre spokojne miejsce w mieście oraz sam właściciel doświadczony w wielu sportach związanych z siłownią sam osobiście odniósł wiele sukcesów i służy zawsze pomocą. Znajdziesz ją na ulicy Dmowskiego .

ja nie chadzam do siłowni to Ci nie powiem, raz na miesiąc skocze do Robsona jak koledzy idą, znalazłem poprzedni wątek odnośnie siłowni, może Ci się przyda:
http://www.iph.lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=476739&t=476557

Większość tych rozrośniętych kolesi ma bujną wyobraźnie przeceniając swoją siłę, później na dyskotekach się okazuje jak zbombardowani gradem uderzeń obsuwają się na ziemie i gryzą piach. Takich skakańców jest na pęczki ura bura i świrują Jamesa Bonda, a później tylko koledzy pomożecie hahaha. 2 Koksów VS 2 Silnych Chłopaków = 2 wybite zęby u tych pierwszych.

?)@.)%.!(*(.?

nikt nie mowi tu o koksowaniu, tylko o normalnym ćwiczeniu na siłowni, gdzie jest to popularne. Siłownia nie jest tylko dla koksów

Siłownia EWA jak dla mnie bardzo słaba. Oceniając w skali szkolnej dał bym co najwyżej 3.

Sprzęt raczej kiepski. Kilka pozycji jest ok tak jak wyciąg 4-stanowiskowy czy maszyny jednofunkcyjne technogym ale podstawowe sprzęty niestety są bardzo amatorskie i nadają się do piwnicy co najwyżej a nawet i tam bym ich nie dał. Trener faktycznie lekko arogancki ale trenerka całkiem symptyczna. Ja osobiście nie polecam tej siłowni. Maszyny HES'a z poprzedniej epoki.

Sprzęt na wolne ciężary tj ławki mają niedopasowany rozstaw albo stojaki sa w miejscu chwytu albo są tak wąsko że przy zmienie obciążenia trzeba prosić kogoś o pomoc aby sztanga nie spadła ze stojaków.

Do tego sala fitness połączona z salą do ćwiczeń. Może to dla jednych minus dla drugich plus we mnie budzi mieszane uczucia choć ani grzeje ani ziembi.

Szatnie są ok. Jest natrysk. Wymagany jest ręcznik na treningu żeby nie brudzić tapicerki za co wielki plus dla higieny.

Polecam siłownię EWA...mają dużo sprzętu i jest przyjemnie...karnet 90zł.

przyjdzie jeden z drugim na siłownie z pod pach smród wali na km,i się dziwi że ktoś mu uwagę zwraca ,stęka sapie ,a póżniej zdziwiony ze uwage mu zwracjaja ,same osiłki bez wychowania którym nic nie pasuje by chcieli ćwiczyc ale nie pasują do otoczenia

Drogie kobiety. Dużo sprzętu nie zawsze znaczy dobrze. Sprzęt ma być funkcjonalny i estetyczny.

Niestety zdarzają się tacy do których nie można podejść z powodu smrodu i wtedy interwencja jest wręcz konieczna.

Jeśli chodzi o sapanie i stękanie Basiulo to jest to coś normalnego. Jeden będzie sapał i krzyczał a drugi już nie. Sam swojego czasu ćwicząc bardzo intensywnie krzyczałem podczas serii.

Opinie są podzielone. Dla kobiet może jest w EWIE ok nie wiem bo nią nie jestem. Dla facetów którzy przychodzą poćwiczyć i wiedzą czego chcą stanowczo NIE.

to bardzo dobrze ,bo stekać można przy gnoju

albo sexie :P

"Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się."

"Sam swojego czasu ćwicząc bardzo intensywnie krzyczałem podczas serii."

ogarnia mnie rozpacz

Tydzień temu wybrałam się po raz pierwszy do Aktivii. 12 zł jednorazowe wejście, oddzielna sala fitness i oddzielna dla "mięśniaków", co jest moim zdaniem duużym pozytywem z perspektywy kobiety :)

Miałem styczność tylko z Aktivią i szczerze polecam.

Lambo nie ma czym się martwić. Miał bym gorszy problem gdybym nie dał rady wstać po raz 8 z ponad 200kg sztangą na plecach. Wydawanie różnego rodzaju dźwięków jest tak samo naturalne podczas wysiłku fizycznego jak wykrzywianie twarzy we wszystkie możliwe kierunki. Nie wspominając już sytuacjach zabawnych acz kolwiek mało komfortowych kiedy podczas treningu głownie przysiadów czy MC puści bąka bo zwieracz puści z wysiłku.

Ktoś kto chodzi na siłownie poćwiczyć a nie wypić butelkę wody dobrze o tym wie.

Mogę się wypowiedzieć o Aktivii bo uczęszczałem tam 3 miesiące.

Sprzęt mają całkiem niezły, nie miałem powodów do narzekania, a większość czasu spędzałem na sali aerobowej. Co ważne jest na niej dużo bieżni i rowerków dzięki czemu nie ma ciśnienia, że ktoś stoi za Tobą i czeka na swoją kolej.

Sala dolna "siłowa" też jest w porządku, wyposażona jest w przyjemny zestaw maszyn (około 9) do treningu izolowanego oraz ławki itp. do treningu ogólnego. Ogólnie nie można nic jej zarzucić.

Ofc. na obu salach jest tv, znośne szatnie i prysznic :) Do tego Panie mają dostęp do rollfit (z dopłatą).

Na plus na pewno zasługuje fakt, że właściciel cały czas inwestuje w siłownię i ją rozwija (gdy chodziłem wymienił podłogi na dolnej sali i wykonał kilka innych drobniejszych modernizacji co jest moim zdaniem dość dużym progresem). Poza tym ostatnio widziałem, że też coś tam zmieniał.

Co do obsługi też narzekać nie można. Panowie wprowadzają na siłownię, można z nimi się skonsultować itp. Na wyróżnienie zasługuje "łysy" trener (przepraszam za takie sformułowanie ale nie wiem jak się nazywa), który jest bardzo sympatyczny i fachowy. Co więcej, Panowie są bardzo kulturalni. Ja w ramach karnetu chodziłem na siłownię prawie codziennie i zazwyczaj byłem zawsze sam na sali (chodziłem rano) i nie dało się odczuć jakiejkolwiek niechęci z ich strony.

Karnet z tego co wiem 80zł/msc. :)

Pozdrawiam

Pytanie co do siłowni Robson - w jakich godiznach najlepiej chodzić, żeby nie była za bardzo zapełniona? Dużo ludzi jest od rana?

pozdro,
dudek
Zobacz Projekty domów

polecam siłownie Robson byłem tam wczoraj ok 10 to jeszcze dużo koksów nie było i spokojnie mogłem zrobić katę nie czekając w kolejce jak to bywało w innych obiektach sportowo rekreacyjnych czyt. łomżyńskie siłownie. trener jest na miejscu zawsze doradzi i rozpisze plany treningowe jak trzeba.słyszałem że właściciel ma zaadoptować nowe pomieszczenie i zrobić tam saunę czy coś w tym rodzaju. karnet 45 zł to chyba najtaniej. jedyny minus to że dużo gimbów chodzi, którzy czasami przeszkadzają.

Podbijam.Jaką polecicie w tym roku? Coś się zmieniło w temacie?

Zamiast ciągać żelastwo i płacić za to ja polecam ze swojej strony PEPEES S.A w Łomży przyjmują tam na kampanie i to oni płacą za dźwiganie worków.

Chętnie poczytam sobie o siłowniach w okolicy. Aczkolwiek jestem zdania,ze nie potrzeba chodzić do siłowni aby dbać o aktywność fizyczną. Jest bardzo wiele sportów, które mozna uprawiać również bez siłowni:
http://dietoteczka.pl/6-sposobow-aktywne-wakacje/

Szczególnie teraz w wakacje:
bieganie
rower
ewentualnie pływanie w jakimś jeziorku czy zalewie

Moim zdaniem jednak prawdziwe treningi siłowe, dzięki którym uda się nam znacząco rozbudować masę mięśniową są możliwe tylko na siłowni. Co ciekawe, na taki efekt coraz częściej liczą nie tylko panowie, ale również my kobiety :)

olimp carbo

Ja wolę ćwiczyć w domu. Oszczędzam czas i pieniądze. Na razie kupiłam rower whttp://marbo-sport.pl/pol_m_Sprzet-Cardio_Rowery-treningowe-1027.html. Teraz przymierzam się do zakupu steppera.

W jaki sposób Wy dbacie o swoją kondycję i ciało? Osobiście chciałbym Wam polecić stronę https://www.fitpark.pl , na której znajdziecie ofertę firmy FitPark, która specjalizuje się w budowie siłownie zewnętrzne. Ktoś z Was również korzysta z ich siłowni?