sobota, 30 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Cytat:

Trwająca kilka dni – od 7 do 10 września 1939 roku - obrona Wizny, określana mianem Polskich Termopil. Zaledwie kilkuset polskich obrońców pod dowództwem ówczesnego kapitana Korpusu Ochrony Pogranicza Władysława Raginisa powstrzymywało natarcie ponad czterdziestotysięcznej armii pancernej gen. Heinza Guderiana


Nie ujmując nic bohaterom walczącym z niemieckim najeźdźca to jednak cały czas powtarza się ten sam wyolbrzymiony mit.
Fakt, cały korpus liczył ok 42 tyś żołnierzy, jednak fizycznie większość stała w zatorach.
Wg raportów niemieckich zginęło kilkunastu polskich żołnierzy, a ponad 90 dostało się do niewoli. Niemieckich żołnierzy zginęło 10, a kilkudziesięciu odniosło rany.
Być może liczba zabitych Niemców jest zaniżona, ale po co Ci mieliby zaniżać ilość zabitych Polaków? Na logikę powinno być raczej odwrotnie.
Gdyby faktycznie bitwa była tak heroiczna to zabici powinni być liczeni w setkach. Gdzie są w takim razie groby poległych Niemców?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Odpowiedź jest w relacjach Niemców i Polaków. Naprawdę można je odnaleźć w necie w formie skanowanych dokumentów. Ponadto w dodatku Gazety Wyborczej swego czasu, \"ceniony historyk\" pisał o zatorach o stratach, miał wydawać pompatyczną książkę na temat tych rewelacji itp. Obawiam się, że przeszło mu jak został \"zgaszony\" przez profesjonalistów i ludzi mających pojęcie o działaniach i taktyce wojsk w tych latach. Naprawdę o tych słynnych zatorach już słyszeliśmy i nie ma potrzeby wracać do tematu. Było już to poruszane na tym forum, zresztą jak i na innych. Miłego dnia życzę.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Jeszcze jedno! Nie o to chodzi w tym wszystkim, że jednocześnie atakowało ileś tysięcy żołnierzy Niemieckich, tylko o to, że garstka Polskich żołnierzy ich zatrzymała i spowolniła marsz! Nie pułku, brygady czy dywizji, ale korpusu. Analogicznie miejsce miało to też w Nowogrodzie, gdzie poza wydzielonymi siłami działającymi pod Łomżą, atakował XXI korpus niejakiego Falknehorsta vel Jastrzembowskiego! Guderian i wspomniany jego kompan nie byli głupcami i wiedzieli w jaki teren wchodzili, aby dopuścić do wielkich zatorów. W innym przypadku o Guderianie więcej byśmy nie słyszeli!! To tak w ogólnym skrócie!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

To że spowolniła to fakt, przy czym większą rolę odegrał tu teren. Co wcale nie powinno dziwić bo to normalne że miejsce obrony wybiera się w oparciu o warunki terenowe.
Pytanie jest czy faktycznie walczyli tak dzielnie jak mówiła propaganda.
A owe skanowane dokumenty - możesz podać link? No znaleźć jakoś nie mogę.
Bardzo proszę o źródła, z chęcią skoryguję moją wiedzę.
Jerzy K. Cic

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

No jak wam się nie podobają Polscy Żołnierze zawsze można chwalić drugą stronę , tylko czy warto chwalić innych siebie nazywając Polakiem ?

To raz, a dwa to ciekawe czy piszący w ten sposób o Polakach broniących Ojczyzny sam będąc w takiej sytuacji bronił by tego bunkra i skrawka ziemi Polskiej ? Czy ze strachu uciekłby w pobliskie krzaki ? A może pan Jórek da przykład ze swej własnej rodzinnej historii jak to dziadek w tym czasie sobie poczynał ...Czekamy...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Teren jak teren. Na pewno w przypadku obrony Wizny doszło do \"dezercji\" , ale na tym polega wojna, że część schodzi z pola. I ja i myślę, że wielu innych to rozumie.Niemniej sytuacja została na tyle opanowana, że garstka żołnierzy dzielnie i z oddaniem walczyła. Nie wspomnę o dowódcach, którzy bardzo, ale to bardzo wiele przysięgli i słowa dotrzymali. Był to ze strony Dowódców i żołnierzy czyn heroiczny i nie jeden z nas na ich miejscu nie chciałby się znaleźć i rozgrywać takich dylematów. Na pewno wielu powie to co się stało z tymi żołnierzami i dlaczego mało jest świadków, grobów itp. Moja odpowiedź jest bardzo prosta. Koniecznym jest zapoznanie się z historią regionu, a historię obrony Wizny i Nowogrodu oraz oczywiście Łomży poznać jakieś 20 lat wstecz i jakieś parę lat później, nie jestem w stanie powiedzieć ile lat kolejnych, ale przynajmniej 2-3. Wskazówka to jest moja jedyna jaką mogę podać. Niestety linki zajęłyby zbyt wiele miejsca i nie jestem w stanie też wszystkich ich podać. Przy odrobinie dobrej woli i zacięcia poznawczego i jest to wyszukania. Miłego dnia życzę.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Do c2h5oh cytuję:
\"To raz, a dwa to ciekawe czy piszący w ten sposób o Polakach broniących Ojczyzny sam będąc w takiej sytuacji bronił by tego bunkra i skrawka ziemi Polskiej ?\"

Bardzo ładnie to ująłeś, właśnie w moich \"elaboratach\" powyższych zabrakło mi tego mądrego zdania. Na tym właśnie polegała \"bohaterskość\" obrońców Wizny, Nowogrodu i Łomży. Pozdrawiam serdecznie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Też pozdrawiam serdecznie. Sprawy II WW zwłaszcza Polskich wojsk są mi bardzo drogie , wywołują podziw i złość ,że takie wiadomości o takich ludziach przez lata były zakłamane , zapomniane i kwitowane jednym idiotycznym słowem bohaterszczyzny...Groby poległych były zapomniane nie oznakowane, w bunkrach miejscach historycznych w których ci ludzie walczyli i ginęli ,które w każdym innym kraju są czczone u nas pijacy i dzieci załatwiali swe potrzeby..., władze nie zajmowały się tymi pomnikami ... to uwłaczało godności TYM którzy walczyli i ginęli...a również nam żyjącym...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Cytat:

Autor: c2h5oh (---.centertel.pl) Data: 08-09-19 19:31
No jak wam się nie podobają Polscy Żołnierze zawsze można chwalić drugą stronę , tylko czy warto chwalić innych siebie nazywając Polakiem ?


No to jak? Jesteś patriotą, to musisz wybielać i przekręcać, by było bohatersko i po polsku?
Piszesz o zapomnianych grobach - a tymczasem teraz właśnie mamy taką sytuację. Ciała Raginisa, Brykalskiego (oraz dowódcy obrony Nowogrodu - majora Józefa Sikory) leżą od lat 50-tych na cmentarzu w Łomży przy ulicy Wyszyńskiego. Było tam 444 poległych, ale obecnie cmentarz ten nie istnieje - został tylko pamiątkowy pomnik.
Ekshumacja w Strękowej Górze kilka lat tylko posprzątała pozostałości po powojennym przenoszeniu szczątków. Wybudowany na wzgórzu grób przekręca fakty - a przy okazji zdewastowano historyczną ruinę polskiego schronu bojowego.
http://www.rowery.olsztyn.pl/wiki/miejsca/1939/podlaskie/lomza

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Ja nie chcę nic wybielać nie muszę nic przekręcać , przez dziesiątki lat wszystko było
poprzekręcane ...Polskich Obrońców Wizny nagłośnił zespół Sabaton bo polskie
władze zupełnie nie interesowały się 39r dla tych władz wojna rozpoczęła się w 1941r
... Masz rację sam pamiętam ,że na Wyszyńskiego był Wojskowy Cmentarz również
Żołnierzy Radzieckich ale jak wcześniej pisałem ludzie zobowiązani do opieki nad
takimi miejscami mieli te miejsca i tych ludzi w głębokim poważaniu, Kiedy zaczęto
budowę prowadzoną przez Ambroziaka zlikwidowano przeszkadzający Cmentarz i
i przegrano w karty dźwig ...takie czasy , takie władze i taki Ambroziak...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

nie bardzo pojmuje , gdzie wiec w tej chwili pochowane są szczątki Raginisa?

Szkoła podstawowa w Piątnicy do dzisiaj nosi jego nazwę a jego popiersie stoi na honorowym miejscu w przepięknie z gustem urządzonym holu szkoły.

facmen




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

To są pytania na których odpowiedż przekracza możliwości poznawcze pytającego...
Kilka lat temu był program Było nie minęło, w którym pokazywano działania i prace pozwalające na odnalezienie szczątków kpt Raginisa i por Brykalskiego . Co do wymyślania ...w szczątkach kpt Raginisa odnaleziono tkwiącą łyżkę od granatu , a po badaniach genetycznych jest pewność do kogo te szczątki należały...
Wielka zasługa Stowarzyszenia Wizna i pana Szymańskiego dzięki takim ludziom na światło dzienne wychodzi najpiękniejsza Historia Polski ...

Ale ty fac nie bież tego do siebie ...dla ciebie to nie jest ważne ...no gdyby chodziło o Masadę i takie tam sprawy wówczas byłby to hit...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

do facmen

Mjr Raginis i kpt. Brykalski pochowani są na Górze Strękowej w miejscu swojej śmierci !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Nie do końca.

1. w latach 50-tych dokonano ekshumacji 3 niezidentyfikowanych ciał z grobu przy szosie koło wsi Strękowa Góra. Pochowano je w zbiorowej mogile na dawnym cmentarzu wojskowym przy ul. Wyszyńskiego w Łomży.
W tym miejscu stoi obecnie kościół, a szczątki leżą pod pomnikiem obok.

2. W ostatnich latach Stowarzyszenie Wizna przeprowadziło ponowne poszukiwania tego grobu i jego ekshumację. Znaleziono kilka drobnych kości, odłamki granatu i rzeczy, będące kiedyś bez wątpienia własnością kapitana Władysława Raginisa.
Badania DNA wykazały, że w śród kości były też fragmenty należące do kapitana Raginisa.
Te drobne szczątki pochowano na wzgórzu nad wsią, w grobie wewnątrz ruiny schronu. Przy okazji naruszono strukturę obiektu bojowego i nigdy się już nie dowiemy, jaką miał konstrukcję.


3. Podsumowując:
- ciało kpt. Raginisa i 2 żołnierzy (w tym prawdopodobnie por. Brykalskiego) leżą w Łomży w zbiorowej mogile.
- drobne szczątki kpt. Raginisa i 2 żołnierzy (w tym prawdopodobnie por. Brykalskiego) leżą na Strękowej Górze.
Jak ktoś ma wątpliwości, to może spytać o to pana Szymańskiego ze Stowarzyszenia Wizna.


A przy okazji: na stronie głównej 4Lomza jest ciekawy artykuł na temat września 1939 - wypowiada się w nim najbardziej kompetentny w okolicy historyk - Michał Kaczyński.
Prawda nie zawsze jest heroiczna.
Polecam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

do vonReuffen

cytuję zapis ze strony Stowarzyszenia Wizna /https://www.wizna1939.eu/index.php/kapitan-wladyslaw-raginis/

W dniach 02-22 sierpnia 2011r. Stowarzyszenie \"Wizna 1939\" zorganizowało i przeprowadziło ekshumację doczesnych szczątków pochowanych w 1939r. w mogile wojennej u podnóża Góry Strękowej. Badania DNA przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej w Białymstoku potwierdziły, że odnalezione szczątki należały do kapitana Władysława Raginisa. W dniu 10 września 2011r., po 72 latach od bohaterskiej śmierci kapitana odbył się jego uroczysty pogrzeb w mogile wojennej urządzonej w ruinach schronu dowodzenia na Górze Strękowej.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

To była wojna..., nie ważne gdzie w jakiej mogile leży paznokieć a w jakiej czapka... ,WAŻNE że społeczeństwo PAMIĘTA kto oddał życie w jego obronie i Ważne aby miejsce pochówku było GODNE...pochowanie w rowie przy szosie jest HAŃBĄ dla każdego kto tak leży i jest HAŃBĄ dla tych którzy nic nie robili...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

A jeszcze ostatnio telewizja TVN i tutejsi piszący napadli na posłankę Krynicką ,że czytała z kartki ,że się pomyliła ...Ja uważam ,że wszyscy posłowie i władze województwa zasługują na pochwałę ,za to że oddali pokłon dla żołnierzy i miejsc walki... A w tym ataku nie chodziło o lapsus tylko o to aby w przyszłości poseł bał się wypowiedzieć to co ma do powiedzenia Gratulacje i Brawo dla Posłów i Władz Województwa oraz dla P Posłanki Krynickiej a TVN i specha to wszyscy Polacy mają tam gdziekończą się plecy...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Obrona Wizny - art. na 4Lomza

Lewiatan1860
Też zacytuję ze strony Stowarzyszenia Wizna
https://www.wizna1939.eu/index.php/48-zakonczenie-prac-ekshumacyjnych
Cytat:

W trakcie prowadzonych prac w mogile natrafiono jednak tylko na śladowe ilości kości. Były to kości m.in. śródstopia, rzepki, pojedyncze elementy kręgosłupa, kości palców, przedramienia, niewielkie fragmenty czaszki. Odnalezione szczątki były w mogile przemieszane, na różnych poziomach, choć kilka elementów znaleziono na dnie wykopu, w środku mogiły (w miejscu, gdzie spoczywało ciało kapitana Raginisa). Niektóre z odnalezionych elementów kostnych były połamane. Niestety, głównych części szkieletu w mogile nie było, gdyż zostały one dużo wcześniej ekshumowane.


Mój wcześniejszy wpis ukazuje stan faktyczny. Prawdziwy/główny grób kpt. Raginisa - Łomża, ul. Wyszyńskiego
Drugi grób - prawie symboliczny - Strękowa Góra, nagrobek w schronie \"Góra\"

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org