4lomza.pl/

Witam!Mial ktos z forumowiczów robiony zabieg na skrzywienie przegrody nosowej i mógłby opisac przebieg zabiegu oraz opiekę na oddziale łomzyńskiego szpitala?Pozdrawiam

dlutkiem dostaniesz kilka razy, az sie naprostuje

zreszta lepiej sie nie pytaj, bo jeszcze odechce Ci sie tego...

zalezy jaki wrazliwy jestes

pozdrawiam

maja ludzie problemy z przegroda, czy z dlutkiem?

Tak myślę, że i z jednym i z drugim.

pewnie juz sie nie da wyleczyc? des malades..............

Najlepiej idź prywatnie do dr Pyda (na przeciwko nowego szpitala). Wtedy szybko dostaniesz się na oddział. Najprawdopodobniej zapłacisz za wizytę około 100pln a to co w szpitalu to pójdzie na kase chorych. Sam zabieg do najprzyjemnieszych nie należy ale pomaga (jednym mnie drugim więcej).

dobrze wiedziec...., bardzo pocieszajace , a juz srtacilam nadzieje na dobra rade

Mialem ten zabieg kilka lat temu, wykonywany jest pod pelna narkoza. Najbardziej bolesne jest wyjmowanie opatrunkow pare dni po zabiegu, ale warto. Gdy zeszla opuchlizna poczulem sie jak nowo narodzony, nie ma co zwlekac.

to po zabiegu ma sie opuchlizne? a czy mozna chodzic , czy trzeba lezec kilka dni w szpitalu?
ja nie lubie szpiltali

Kabe powiedz jak dlugo lezy sie w szpitalu i na ile potem dostaje sie zwolnienie?

też miałem taki zabieg z 10 lat temu.operował mnie w/w dr Pyd. miałem znieczulenie miejscowe więc mgłem obserwowac co się dzieje i nawet pomagac ;) ( trzymalem miskę) zabieg jak zabieg.troche nieprzyjemne są te tampony w nosie no ale niestety trzeba sie troche pomęczyc.ale lepiej meczyc się tydzień niż z przestawioną przegrodą. ja leżałem około 4-5 dni a zwolnienie to chyba na jakieś 2 tygodnie się dostaje a może i dłuzej. zalezy chyba tez od pracy. bo jezeli fizyczna to trzeba troche uwazac na początku jak się rana zagoi. blizn widocznych nie ma bo rozcinają w środku nosa.podsumowując nie jest to jakiś bolesny zabieg i jak kolega wyzej napisał warto.

dr. Pyd dobry specjalista, faktycznie może pomóc w dostaniu się na oddział, bez tego trzeba z 4-5 miesięcy czekać.
Sam zabieg odbywa się pod pełną narkozą. Budzisz się z założonym opatrunkiem, który zdejmują po pierwszym dniu - niezbyt miłe. ogólnie w szpitalu spędza się około 4 dni - zwolnienie dostaje się na 1-2 tygodnie.

Osobiście polecam - oddycha się po tym wspaniale, mi osobiście ustąpiły wszelkie dolegliwości tj. całodzienne zmęczenie, problemy z wysypianiem się.

Trzeba przygotować się na pewne niedogodności, ale warto.

A o takiej szynie korekcyjnej na nos ktoś słyszał? O czymś takim -
http://suplobit.pl/forum/rhino-correct? Jak myślicie czy stosowanie takiej szyny jest bezpieczne i daje w ogóle jakieś efekty?