4lomza.pl/

Witam, mam problem, sąsiad na osiedlu hoduje gołebie, kilkadziesiąt sztuk. To dość uciążliwa sprawa ponieważ zanieczyszczają balkon, zapach jest przykry. Co mozna zrobić z tym problemem tak by nie popaśc w konflikt z sąsiadem ? :)
Prosze o poważne odpowiedzi.

dobra wiatrówka

Żyj tak,aby pod koniec życia móc powiedzieć: ku*wa fajnie było!

Nie radzę z wiatrówki bo za to można mieć kłopoty.

no właśnie znajomy ma podobny problem czy można w mieśćie hodować gołębie gdy są uciążliwe?

4pokoje a jak sąsiad i sąsiedzi widzą twoją twarz codziennie to co mają zrobić?kupić wiatrówke czy wynająć killera?

Powiadomić sanepid. Nie widziałem, aby ludzie byli lokatorami gołębnika więc gołębie nie mogą być hodowane na balkonie. Mam ten sam problem i właśnie wybieram się po pomoc do sanepidu, bo ŁSM ma to gdzieś. Brudne zasr...ne balkony syf na klatkach a opłatę za sprzątanie się pobiera. Powód jest jeden kierownictwo ŁSM olewa lokatorów.

najlepsze sa koty , muszą być łowne i muszą pochodzić z centralnej Polski , wpuść ze dwa do gołębnika na noc i problem z bani :)

Tylko zatrutej pszenicy nie nasyp bo wszystkie zdechną.

zacznij hodować jastrzębia..proste, skoro LSM nic do tego nie ma

Sprzedam ci patent studentów medycyny - weź trochę ziarna (obojętnie czy pszenica czy żyto) do garnka, zalej to spirytem (koniecznie czysty alkohol - żaden denaturat czy inny metylak), zostaw na jakiś czas do nasiąknięcia.
Na następny dzień rozsyp ziarno dla latających szczurów.

Obserwuj, jak naprute gołębie nie mogą fruwać, pozbieraj do worka i wywieź w cholerę.

Zawsze możesz zrobić z nich rosół :D