4lomza.pl/

.

parkingowy?

Pomysłowo.

Popieram. Egoisto zwróć uwagę czy ktoś obok ciebie zmieści się ze swoim autem. Pamiętaj że na innym parkingu ty możesz spotkać 2 samochody zajmujące 3 lub 4 stanowiska. Olej trzeba mieć nie tylko w silniku samochodu ale i w głowie kierowcy.

Parkują jak ..... kto i m prawko dał

Parkowanie, o jakim tu piszecie to zwyczajna ignorancja patałachów kierownicy,
dostrzegających tylko czubek własnego ch...

Nie tylko tyczy się parkowania pod szpitalem ale na każdym parkingu czy to pod biedronko lub venedo ale również na osiedlowych parkingach które są małe a nie którzy mają to za nic i ustaną jak krowa na polu ...

Parkowanie pod szpitalem to temat-rzeka. Najciekawsze jest to,że Panowie pobierający opłatę za wjazd,na pytanie o to - kto dba o porządek na w/w parkingu,odpowiadają - Policja i Straż Miejska. Teren ten podlega prawu o ruchu drogowym. Oni tylko mogą,powtarzam-mogą pobierać opłatę za wjazd. Ale nikogo nie mogą zmusić by ją uiścił,nie gwarantując mu nawet możliwości zatrzymania sie na podjeżdzie na chwilę,by wysadzić np.chorą,starszą osobe. Parkują tam auta mimo znaków zakazu i klombów.
I jeszcze jedna ciekawostka. Kilkakrotnie widziałem tam Policje reagującą na złe zaparkowane auto ale TYLKO pod warunkiem,że jakakolwiek osoba znajdowała się w środku auta. Pozostałe idiotycznie zaparkowane samochody omijała.

gdyby bandory stające obok nie obijały mi swoim 20 letnim golfem boku to stawał bym obok , a że większość to niechluje to będę stawał tak jak mi się podoba

Rozwinąłbym temat dodając parkujcie wszędzie jak ludzie... Miałem kiedyś taką przygodę, że zaparkowałem na parkingu osiedlowym gdzie ul. Mickiewicza krzyżuje się z ul. Moniuszki zaraz za Szkołą Podstawową nr.7 i pan jeżdżący Skodą Octavią, którą widzę tam do dziś podjechał mi pod maskę (chociaż oprócz mnie nie było tam innego zaparkowanego auta) i zaczął trąbić, wysiadł i oznajmił, że tu jest jego miejsce parkingowe. Mając roczne dziecko w samochodzie ustąpiłem chamowi bo inaczej tego nie potrafię nazwać pytając tylko czy wykupił ten parking. Rozbawiła mnie tylko później rozmowa ze znajomym mieszkającym na tym osiedlu. Ludzie siedzą w oknach i pilnują swoich aut jakby ta kupa złomu była ich dzieckiem. Na mojego rocznego złomka robiłem kilka lat i choć mój poprzednik the_end będzie stawał tak jak mu się podoba ja zaparkuję tak żeby nie utrudniać innym:)

Z mojej strony inna prośbą. Ludzie, jak parkujecie swoje auta to róbcie to w takiej odległości by drzwi do stojącego obok można było swobodnie otworzyć, oczywiście w miarę możliwości. Zwracaj cie uwagę czy obok nie stoi samochód, w którym z tyłu przypisie są dziecięce foteliki. Szczególnie te dla maluchów. Uwierzcie, czasem nie ma szans przecisnac fotelika przez blisko zaparkowany samochód lub gdy stoi on pod kątem.

to świadczy tylko o tym że albo ci łatwo przyszło, albo nie szanujesz swoich pieniędzy , swojej pracy. pozdrawiam

Jest coraz więcej dużych aut (taka moda), a wyznaczone miejsca parkingowe tego nie uwzględniają. Dlatego jak mogę to zawsze stawiam auto w \"bezpiecznej\" odległości, zwłaszcza wtedy gdy auto stojące obok jest zaparkowane \"przodem\"...

Szkoda gadać jak co niektórzy parkują. Jednak najważniejsze zacząć od siebie, jak my będziemy dobrze parkować, to może inni również zaczną - jednak to chyba tylko marzenie.

--
Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej.
`Albert Einstein