Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Chińczyk z ul. Giełczyńskiej |
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Dobre jedzenie było. Co się stało?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Chińczyk z ul. Giełczyńskiej |
Oj pamiętam ale to było naście lat temu. Sajgonki nie z tej ziemi :) Później były już tam tylko bary i ciuchlandy..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Chińczyk z ul. Giełczyńskiej |
Jak co roku w styczniu zamknięty, chińczyk w chinach spokojnie w lutym otworzą
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Chińczyk z ul. Giełczyńskiej |
czyżby po składniki wyemigrował? Pomysłowo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Chińczyk z ul. Giełczyńskiej |
sugerujesz, że łomżyńskie psy są niesmaczne? :) Do byka nie podchodż z przodu, do konia z tyłu, a do IDIOTY - w ogóle!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Chińczyk z ul. Giełczyńskiej |
to nie chińczyk tylko wietnamczyk a.b.c
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Chińczyk z ul. Giełczyńskiej |
chiny w styczniu nowy rok obchodza i swieta pojechal sie goscic do siebie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |