4lomza.pl/

jak ktoś sie odwazy odwiedzic komis na krotkiej zeby naprawic cokolwiek niech ŻĄDA SZCZEGÓŁOWYCH DANYCH na kwitku bo nigdy nie dają a gdy przyjdzie czas odbioru to dostajesz składaka i nie koniecznie naprawiony. Dałem im telefon warty 2000zl zeby wymienic jedna czesc a po dwoch tygodniach powiedzmyze odebralem moja komorke a raczej tylko plyte glowna bo cala reszta (panel, bateria, ekran) zostaly podmienione a telefon NIE NAPRAWIONY. UNIKAĆ TEGO KOMISU A DOKLADNIE OSZUSTA KTORY ZAJMUJE SIE NAPRAWAMI

tomek

Jest tyle serwisów, które zajmują się naprawą takiego sprzętu, a Ty musisz nosić do jakiegoś komisu.

Sama nazwa mówi za siebie \"Komis\", a nie naprawy \"GSM\".

.

Ja noszę telefony do HELP GSM na Al. legionów i nie narzekam.

Ziomek

Jakiś czas temu zaniosłam tam telefon z pękniętą szybką. Pan powiedział, że takiej szybki nie ma, ale jeśli ją zdobędę to wymiana będzie kosztowała 30zł.
Zamówiłam ową część i po ok. tygodniu udałam się z powrotem do tego komisu. Pan powiedział, że wymiana kosztuje co najmniej 100zł, gdyż w tym modelu szybka jest klejona i trudno ją wymienić. Drugi pan robiąc ze mnie kretynkę tłumaczył, że źle zrozumiałam, bo trzeba było zamówić cały ekran, a nie szybkę (dodam, iż nie można dostać do tego telefonu całego ekranu). Oczywiście komórki nie zostawiłam. Pomogli mi właśnie dopiero w Help GSM.