4lomza.pl/

Przy strzelnicy błąka się ciemnobrązowy piesek, średniego wzrostu, ma obrożę, więc może komuś się zgubił. Zmarznięty spał pod śmietnikiem, potem biegł za mną w kierunku Śniadeckiego. Niestety nie mogę zatrzymać, mam w domu już dwa pieski. Może ktoś go szuka? Widać, że jest bardzo ufny, przyjazny, szkoda, aby marzł na podwórku w taką pogodę. A może znajdzie się ktoś, kto mółby mu pomóc?

Co to za piesek

Chyba ciemnobrązowa krótka i jakby kręcona sierść, nie wyglądał na zwykłego kundelka, jednak nie jestem pewna, jeśli chodzi o rasę

Piesek przypomina wyglądem teriera, jest bardzo przyjazny, ale na szyi nie ma obroży tylko zwykły urwany pasek. Więc raczej apelowałabym o przygarnięcie i nie liczyłabym na odnalezienie właściciela, bo co to za \"pan\", który trzyma psa na pasku. Możliwe, że pies znudził się jakimś dzieciaczkom, bo wyjątkowo lgnie do przechodzących tamtędy dzieci. Serce boli jak patrzy się na tego słodziaka. Warto go przygarnąć, bo jest na prawdę wdzięczny i bardzo ładny.