Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Witam, w ostatnich dniach Yahoo Answers zebrało ponad 15000 odpowiedzi na pytanie postawone przez wybitnego myśliciela Stephena Hawkinga - jednego z filarów współczesnej wizji Wszechświata. A może i drodzy forumowicze chcieliby zastanowić się wspólnie (momencik refleksji przed albo tuż po wymyślaniu wspaniałej recepty na rozwój). Pytanie brzmi: How can the human race survive the next hundred years http://answers.yahoo.com/question/;_ylt=AtjblpXOSMXPaKrJ2N9lui8jzKIX?qid=20060704195516AAnrdOD Jak ludzkość przetrwa następne sto lat? Pozdrawiam !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Zbliż się rzeczywistość, madmax'a, lub skowytu. Teraz pozostaje nam skok 1. Skok technologiczny, mentalny i polityczny w skali globalnej pozwalający na zrezygnowanie ze złóż kopalnych, maksymalnej redukcji emisji dwutlenku węgla i innych produktów działalności przemysłowej człowieka. 2. Przestawienie priorytetów z ekspansji przemysłowej i gospodarczej, na odtwarzanie zasobów naturalnych planety (fauna i flora, środowisko wodne, lądy, lasy,itd itp). (punkty 1 i 2 nie mówią o ważności, czy kolejności działań - oba są równie ważne) Najgorsze jest to, że będzie teraz bardzo ciężko (z tego co się doczytałem to nawet niemożliwe) zawrócić z drogi na którą wkloczył nasz światowy klimat. Patrząc jak "włodaże" tego świata podchodzą do problemu ma się wrażenie, że oni nawet tego nie chcą - albo po prostu nie są w stanie przyjąć takiej informacji, że klimatolodzy mogą mieć rację. "Zmiana Klimatu jest już u nas. Dekadę temu, to było tylko przypuszczenie. Teraz przyszłość została pokazana przed naszymi oczami. Kanadyjscy Inuici (Eskimosi) widzą to w znikaniu Arktycznych lodowców i *permafrost*(?). Mieszkańcy Ameryki Łacińskiej i Południowej Azji widzą to w olbrzymich, morderczych burzach i powodziach. Europejczycy widzą to w zniknięciu lodowców górskich, pożarach lasu i strasznych falach upału. ..." _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Troszkę więcej i po polsku http://pl.wikipedia.org/wiki/Globalne_ocieplenie http://pl.wikipedia.org/wiki/Zmiana_klimatu _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
A ja widzę to tak: Możliwości jest spory wachlarz ale zaczynając od wariantu optymistycznego: Kryzys spowodowany skutkami globalnego ocieplenia zdziesiątkuje stan ludności świata w ciągu najbliższych 50 lat. To znaczy za 50 lat liczebność populacji świata ustabilizuje się na poziomie ok. 500 mln. ludzi. W ciągu następych 50 lat powstaną zalążki świata opartego na federacjach wspólnot. Kluczem jest tutaj znalezienie metod koegzystencji ze środowiskiem (Które zasadniczo juz zniszczyliśmy. I tylko adaptywność umysłu ludzkiego powoduje że jeszcze w nim funkcjonujemy, zaślepieni cywilizacyjnym transem. Tylko częściej trafiamy do tzw. specjalistów po tzw. poradę.) Jak u Lema, kiedy Trurl (lub Klapaucjusz, nie pamiętam) zbudował maszynę do zniaknia wszystkiego na N... tak samo za 50 lat świat będzie ZNACZNIE uboższy. Trudniejszy. Zniszczenie bioróżnorodności na pewno nie będzie przyjemne. W wariancie nieco-mniej-optymistycznym po 100 latach będzie można mówic o pojedynczych skupiskach dogorywających przedstawicieli homo sapiens. Ah, oczywiście, adaptywny umysł ludzki -no przecież "sapiens"- pozwoli nam bez przerwy mieć te same złudzenia: że sobie "trochę dorobimy" i będziemy "bardziej szczęśliwi". I oczywiście, ponieważ taka tragedia (jak koniec cywilizacji) nigdy się nie zdarzyła - to się na pewno nie zdaży! Do samego końca. (To jest rozumowanie oparte na zebranych dotychczas danych doświadczalnych, taka koncepcja prawdopodobienstwa zdarzeń została opisana przez Bayes'a, i jak wykazują wyniki ostatnich badań - umysł ludzki "posługuje się" prawdopodobieństwem zdarzeń w podobny sposób.) (I jeszce jedna uwaga: historycy opisali już sposoby zakończenia praktycznie wszystkich poprzednich cywilizacji. I wiele z tych zakończeń miało "aspekt ekologiczny".)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Kurde co się tak przejmujecie i tak niedożyjecie tych lat gdy się to stanie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Otóż ten wniosek jest całkowicie błędny - dożyjemy. Może nie wszyscy, ale wszyscy JUŻ ODCZUWAMY SKUTKI katastrofy klimatycznej. Im młodsi tym więcej zobaczą (zmian)! Jeśli oczekujecie "huku" z którym na waszych oczach świat się rozleci, to pewnie go nie będzie. "I tak oto kończy się świat I tak oto kończy się świat I tak oto kończy się świat Nie hukiem, ale skomleniem" Eskapizm (charakterystyczna cecha okresu upadku) często się tak właśnie przedstawia: to mnie nie dotyczy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
heheheh hobong ty nostradamusie i tak koniec świata nastąpi lecz nikt niewie czy to będzie jutro czy za 50 lat tylko Bóg jeden wie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
daktyl - zapraszam Cię do linków które wrzuciłem powyżej.... ...nikt nie wie dokładnie... ale setki ludzi na całym świecie przeprowadzają symulacje, które niewiele się od siebie różnią.... :) (powinienem chyba napisać :( ) _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
...powiem tak. Po 2012 będziemy sobie gdybali co dalej.... może już nie będzie nawet potrzeby... ![]() ________ Malachit
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Te wszystkie daty to jeden wielki śmiech. Zbyt dużo już ich było,by można w którąś z nich uwierzyć. Co ma być to i tak będzie. A życie toczy się dalej i dalej i....:) G a z e l a ![]()
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Chciałbym się odciąć od stwierdzenia "Koniec Świata". Koniec nie nastąpi nagle. On już się zaczął tyle że ludzie zdają się nie dostrzegać. I nie skończy się nagle... ale tego też nikt nie zobaczy. ![]() ________ Malachit
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Kefas ja to myślę że za 500 lat to czlowiek zamieszka na marsie i innych planetach i nas ludzi nic niewytępi ze świata chyba że słońce jebnie i zrobi się czrna dziura i będzie THE AND heheheheh :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie |
Trzeba zacząć od drobnostek, jeżeli chodzi o global warming: - zamiast brać foliowe torebki w sklepach chodzić z własnymi, lnianymi, bądź z plecakiem - wyłączać lampki "stand by" w telewizorach, monitorach itd. bo w skali światowej przyczynia się to ogromnie do cofania lodowców - recycling! i tak dalej... ----------------------------------- Uważam, że należy opodatkować wszystkich, którzy stoją w wodzie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |