wtorek, 18 lutego 2025 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Może jakiś pomysł na przetrwanie

Witam,
w ostatnich dniach Yahoo Answers zebrało ponad 15000 odpowiedzi na pytanie postawone przez wybitnego myśliciela Stephena Hawkinga - jednego z filarów współczesnej wizji Wszechświata.
A może i drodzy forumowicze chcieliby zastanowić się wspólnie (momencik refleksji przed albo tuż po wymyślaniu wspaniałej recepty na rozwój).

Pytanie brzmi:

How can the human race survive the next hundred years

http://answers.yahoo.com/question/;_ylt=AtjblpXOSMXPaKrJ2N9lui8jzKIX?qid=20060704195516AAnrdOD


Jak ludzkość przetrwa następne sto lat?

Pozdrawiam !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

Zbliż się rzeczywistość, madmax'a, lub skowytu.

Teraz pozostaje nam skok
1. Skok technologiczny, mentalny i polityczny w skali globalnej pozwalający na zrezygnowanie ze złóż kopalnych, maksymalnej redukcji emisji dwutlenku węgla i innych produktów działalności przemysłowej człowieka.
2. Przestawienie priorytetów z ekspansji przemysłowej i gospodarczej, na odtwarzanie zasobów naturalnych planety (fauna i flora, środowisko wodne, lądy, lasy,itd itp).

(punkty 1 i 2 nie mówią o ważności, czy kolejności działań - oba są równie ważne)

Najgorsze jest to, że będzie teraz bardzo ciężko (z tego co się doczytałem to nawet niemożliwe) zawrócić z drogi na którą wkloczył nasz światowy klimat. Patrząc jak "włodaże" tego świata podchodzą do problemu ma się wrażenie, że oni nawet tego nie chcą - albo po prostu nie są w stanie przyjąć takiej informacji, że klimatolodzy mogą mieć rację.

"Zmiana Klimatu jest już u nas. Dekadę temu, to było tylko przypuszczenie. Teraz przyszłość została pokazana przed naszymi oczami. Kanadyjscy Inuici (Eskimosi) widzą to w znikaniu Arktycznych lodowców i *permafrost*(?). Mieszkańcy Ameryki Łacińskiej i Południowej Azji widzą to w olbrzymich, morderczych burzach i powodziach. Europejczycy widzą to w zniknięciu lodowców górskich, pożarach lasu i strasznych falach upału. ..."

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

Troszkę więcej i po polsku

http://pl.wikipedia.org/wiki/Globalne_ocieplenie

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zmiana_klimatu

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

A ja widzę to tak:
Możliwości jest spory wachlarz ale zaczynając od wariantu optymistycznego:

Kryzys spowodowany skutkami globalnego ocieplenia zdziesiątkuje stan ludności świata w ciągu najbliższych 50 lat. To znaczy za 50 lat liczebność populacji świata ustabilizuje się na poziomie ok. 500 mln. ludzi.
W ciągu następych 50 lat powstaną zalążki świata opartego na federacjach wspólnot. Kluczem jest tutaj znalezienie metod koegzystencji ze środowiskiem (Które zasadniczo juz zniszczyliśmy. I tylko adaptywność umysłu ludzkiego powoduje że jeszcze w nim funkcjonujemy, zaślepieni cywilizacyjnym transem. Tylko częściej trafiamy do tzw. specjalistów po tzw. poradę.)
Jak u Lema, kiedy Trurl (lub Klapaucjusz, nie pamiętam) zbudował maszynę do zniaknia wszystkiego na N... tak samo za 50 lat świat będzie ZNACZNIE uboższy. Trudniejszy. Zniszczenie bioróżnorodności na pewno nie będzie przyjemne.

W wariancie nieco-mniej-optymistycznym po 100 latach będzie można mówic o pojedynczych skupiskach dogorywających przedstawicieli homo sapiens.

Ah, oczywiście, adaptywny umysł ludzki -no przecież "sapiens"- pozwoli nam bez przerwy mieć te same złudzenia: że sobie "trochę dorobimy" i będziemy "bardziej szczęśliwi".
I oczywiście, ponieważ taka tragedia (jak koniec cywilizacji) nigdy się nie zdarzyła - to się na pewno nie zdaży!

Do samego końca.

(To jest rozumowanie oparte na zebranych dotychczas danych doświadczalnych, taka koncepcja prawdopodobienstwa zdarzeń została opisana przez Bayes'a, i jak wykazują wyniki ostatnich badań - umysł ludzki "posługuje się" prawdopodobieństwem zdarzeń w podobny sposób.)

(I jeszce jedna uwaga: historycy opisali już sposoby zakończenia praktycznie wszystkich poprzednich cywilizacji. I wiele z tych zakończeń miało "aspekt ekologiczny".)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

Kurde co się tak przejmujecie i tak niedożyjecie tych lat gdy się to stanie

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

Otóż ten wniosek jest całkowicie błędny - dożyjemy.

Może nie wszyscy, ale wszyscy JUŻ ODCZUWAMY SKUTKI katastrofy klimatycznej.
Im młodsi tym więcej zobaczą (zmian)!
Jeśli oczekujecie "huku" z którym na waszych oczach świat się rozleci, to pewnie go nie będzie.

"I tak oto kończy się świat
I tak oto kończy się świat
I tak oto kończy się świat
Nie hukiem, ale skomleniem"

Eskapizm (charakterystyczna cecha okresu upadku) często się tak właśnie przedstawia: to mnie nie dotyczy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

heheheh hobong ty nostradamusie i tak koniec świata nastąpi lecz nikt niewie czy to będzie jutro czy za 50 lat tylko Bóg jeden wie

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

daktyl - zapraszam Cię do linków które wrzuciłem powyżej....

...nikt nie wie dokładnie... ale setki ludzi na całym świecie przeprowadzają symulacje, które niewiele się od siebie różnią.... :) (powinienem chyba napisać :( )

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

Ja już wiem. Koniec świata nastąpi za jakieś 15 mld lat. I nie ma na to ratunku. Noooo, chyba że ktoś umrze wcześniej.


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

...powiem tak. Po 2012 będziemy sobie gdybali co dalej.... może już nie będzie nawet potrzeby...



________
Malachit



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

Te wszystkie daty to jeden wielki śmiech. Zbyt dużo już ich było,by można w którąś z nich uwierzyć. Co ma być to i tak będzie. A życie toczy się dalej i dalej i....:)

G a z e l a


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

Chciałbym się odciąć od stwierdzenia "Koniec Świata". Koniec nie nastąpi nagle. On już się zaczął tyle że ludzie zdają się nie dostrzegać. I nie skończy się nagle... ale tego też nikt nie zobaczy.



________
Malachit



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

Kefas ja to myślę że za 500 lat to czlowiek zamieszka na marsie i innych planetach i nas ludzi nic niewytępi ze świata chyba że słońce jebnie i zrobi się czrna dziura i będzie THE AND heheheheh :P

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Może jakiś pomysł na przetrwanie

Trzeba zacząć od drobnostek, jeżeli chodzi o global warming:

- zamiast brać foliowe torebki w sklepach chodzić z własnymi, lnianymi, bądź z plecakiem

- wyłączać lampki "stand by" w telewizorach, monitorach itd. bo w skali światowej przyczynia się to ogromnie do cofania lodowców

- recycling!

i tak dalej...

-----------------------------------
Uważam, że należy opodatkować wszystkich, którzy stoją w wodzie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org