Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Rolnictwo a odszkodowanie |
Witam, Czy ktoś z Was może mi wytłumaczyć pewien fenomen... Na jakiej podstawie, w przypadku strat w uprawie,trodzie itp., rolnicy/plantatorzy zwracają się do rządu po odszkodowanie? Każdy z nich jest takim samym przedsiębiorcą, jak jakikolwiek człowiek posiadający sklep, zakład itp. Dlaczego żaden z nich nie ubezpiecza swojego "przedsiębiorstwa", tylko w przypadku strat wyciąga ręce do Państwa po odszkodowanie? W tym momencie zaczyna się wielki lament, jacy to oni nie są poszkodowani... Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
Masakra ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
swiete krowy a do lunii nie chcieli,ze niby ich wykupi obcy kapital,teraz z nimi pogadaj czy chca wyjsc z unii?rezygnacji z dotacji?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
W ubezpieczeniach jest tak ,że w przypadku 100 % zniszczenia uprawy ubezpieczyciel tylko wypłaca za 30 % i gdzie tu sens płacenia składek . A jeśli rolnicy mają tak dobrze to zwolnijcie się z pracy i kupcie albo weźcie w dzierżawę gospodarstwo i wtedy zobaczycie jak jest fajnie być rolnikiem .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
duszek,czyli jak ci zle to sprzedaj gospodarke i do miasta,dostaniesz coroczne doplaty do dzialalnosci gospodarczej, na paliwo i przejdz z KRUS na ZUS a zobaczysz roznice w cenie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
każdemu dobrze gdzie go nie ma.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
kamilk dokładnie. zxcv4 uważasz, że sprzedanie gospodarki to jest takie hop siup? Łatwo oceniać komuś, kto co miesiąc dostaje stałą pensję. Na pewno miło jest komuś, kto wkłada masę pracy i siły w swoje pole, patrzeć jak później jego plony zostają zniszczone... Szkoda tylko, że mało ludzi zdaje sobie sprawę, że te zboża, kukurydzy itp same się nie sieją. Trzeba kupić nawozy, opryski, litry paliwa, konserwować maszyny, spędzać godziny w polu. To nie praca, że wychodzi się z niej o 18 i ma się wszystko gdzieś. Każda praca ma swoje wady i zalety. Właściciel firmy też może wykazywać straty i zwrot również dostanie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
: aniag78," Właściciel firmy też może wykazywać straty i zwrot również dostanie." nie pisz bzdur,jak towar mu sie popsuje tez dostanie zwrot? a doplaty do swojej produkcji tez dostaje? a panstwo chroni jego wyroby przed konkurencja z zagranicy(cla zaporowe na import taniej zywnosci,) tak i jeszcze prowadzac swoja firme "wychodzi się z niej o 18 i ma się wszystko gdzieś."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
zxcv4 skoro tak zazdrościsz, to czemu nie założysz gumaczków i nie weźmiesz się za robotę?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
nie zazdroszcze,sam mam firme i nie dziaduje,place duzo wiekszy ZUS jak ty KRUS,a do produkcji nikt mi nie doplaca,drog nie blokuje,opon nie pale,zboza na tory nie wysypuje,sam dbam o produkcje i zbyt,za unia glosowalem a doplat nie biore,a rolnicy 90% bylo przeciw,teraz kasa im nie smierdzi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
Nie płacę krusu. Oj chyba jakaś rolniczka dała Ci kosza, że tak strasznie przeżywasz ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
Pragnę przypomnieć iż to rolnicy płacą 23% podatku VAT w maszynach rolniczych i budynkach . A to że otrzymałem zwrot za paliwo w którym jest podatek drogowy a po drogach prawie nie jeźdze bo całe paliwo zużwam na polu to nikt nie mówi. Moi drodzy ani nawsi nie ma rewelacji ani w mieście wszędzie są plusy i minusy ważne jest przede wszystkim to abyśmy zrozumieli stronę przeciwną. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
pracuje w gospodarstwie rolnym. w niedzielę byliśmy u znajomych-oboje pracują na etatach w stolicy. Ona stwierdziła-szkoda że tak szybko mija weekend... to sie pytam ile mieli tego weekendu-od 18 w piątek do niedzieli wieczór. nasz weekend na wsi przy sprzyjających warunkach trwa od 9 rano w niedzielę do 18 i to nie w każdą... nie narzekam, na prawde lubię naszą wieś, widzę wiecej zalet niż wad :) i każdy ma prawo do własnego punktu widzenia. ja jestem w pracy całą dobę jeśli jestem w domu. nie raz spędzamy noc przy zwierzakach albo kończąc prace polowe bo pogoda nie pyta tylko robi swoje. czasami mąż "jest w pracy"16 godzin, spi i potem kolejna doba takiego młyna. i kolejna.... to jest inna filozofia i styl życia i na prawde nie ma co porównywać wsi i miasta. a i każdy rolnik to właściciel przedsiębiorstwa/własnej firmy. zxcv4 zapraszam do nas :) niekoniecznie od razu do pracy bo to musiałbyś przynajmniej kilkanaście tygodni tak pracować aby zrozumieć. fakt rolnicy operują "grubą kasą". ale to w większości wirtualne pieniądze, często cała wypłata w ciągu tygodnia idzie na spłatę kredytów, faktur zobowiązań itd. nie uważam że Twoja czy moja praca jest lepsza czy gorsza. jest po prostu inna :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
Do Kamilk. Świetnie, że przedstawiłaś jak wygląda tydzień w przypadku posiadania gospodarstwa rolnego. Nikt nikomu nie ujmuje, co, ile, kto robi, ale można na ten temat dyskutować i dyskutować.. Jednak nie odpowiedziałaś na pytanie, które zadałem na samym początku. Dlaczego większość właścicieli gospodarstw rolniczych nie ubezpiecza swojego majątku, a potem oczekuje od Państwa odszkodowania? Z jakiego tytułu? Czy różnią się od innych? Do duszek Lepsze 30% niż nic...nic na tym świecie nie jest sprawiedliwe. P.S. Co do kredytów...mogę Cie uspokoić, myślę, że 90% użytkowników tego forum posiada zobowiązania, które co miesiąc musi spłacać. Nie jesteście sami :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
Rolnicy mają obowiązkowe ubezpieczenia: po pierwsze - obowiązkowe ubezpieczenie OC rolnika i budynków gospodarczych, po drugie obowiązkowe ubezpieczenie upraw i zwierząt gospodarskich, te drugie w połowie są dotowane przez Państwo a to jakiej wysokości dostają odszkodowanie to inna sprawa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
Kita zgodzę się ze obowiązek to oc rolnika i budynki a uprawy i trzoda to dobrowolne
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rolnictwo a odszkodowanie |
Na pewno obowiązkowe są uprawy - jeśli rolnik pobiera dopłaty, a co do zwierząt to może są i faktycznie dobrowolne. Z tego co mi wiadomo jeśli już się ubezpiecza to wszystko w pakiecie :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |