Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
ochroniarz w ratuszu |
Zastanawiam się czy warto wydawać publiczne pieniądze na ochroniarzy. Jeśli zaistnieje opisana w artykule sytuacja nie prościej i taniej wezwać straż miejską?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
Jakaś dziwna ta sytuacja, bo nie wiem o co chodzi. Opis sytuacji jest wyczerpujący. Następny osobnik który nie wątpi w Eksperymenty czytania w ludzkich myślach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
nie mam pojęcia po co tam ten ochroniarz i akurat tej firmy(koneksje?) w końcu mamy naszą kochaną straż miejską która urzęduje nieopodal a 24tyś zł można by było przeznaczyć rocznie na pomoc dla tych bezdomnych co tak podobno silnie oblegają ratusz - choć w ostatnim tygodniu byłem w ratuszu kilkakrotnie i nic takiego nie widziałem ale cóz łatwo rządzić pieniążkami podatników kris
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
Za dużo pieniędzy jest? Trzeba je gdzieś podzielić? Przesada. Gruba przesada. Nie widziałem tam meneli robiących bałagan, a bywam często w ratuszu. Jakby pojawił się tam człowiek potrzebujacy pomocy to trzeba by się nim zainteresować, pomóc, a nie na wejściu odpychać spławiać. Tak ważny jest spokój urzędnika? Może w ten sposób doprowadzicie do jakiejś tragedii choćby przy tej ujemnej temperaturze. Uzasadnienie u mieszkańców Łomzy z którymi rozmawiam nie znajduje zrozumienia. Myślę, że to też ciekawy kąsek do analiz dla redaktorów niektórych programów publicystycznych tv i iinnych. I znów Łomża może być słynna ze złej strony. Te pieniązki by bardziej pozytecznie wykorzystano pomagając tym potrzebujacym, a nie przeganiając ich z kąta w kąt, z urzędu. Zamiast tworzenia formy przeganiania tych ludzi dofinansować punkt w którym i msie pomaga, by mogli zjeść, umyć się, czy oprać ubranie, mieć je gdzie wysuszyć. lomzanin
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
a nie lepiej zatrudnić tam tego gostka z gilem u pasa i pedalskim głosikiem, który nakręcił filmik i go umieścił na Youtube jak to w sprawie FILMIK INTERWENCJA STRAŻY MIEJSKIEJ W ŁOMŻY przed ratuszem, prezes504 by tam porządek zrobił
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
zgadzam się lomzanin77. Zamiast te pieniądze przeznaczyć na rozwiązanie problemu bezdomnych czy pijanych nasz urząd woli wywalić ich na zbity pysk. Niech zamarzają na przystankach. Ważne aby w ratuszu nie było widać biedy i problemów miasta.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
naprawde nie rozumiem tego mieć straż miejską pod ręką ok 50 m od ratusza i zatrudniać ochronę za 24 tyś zł rocznie ABSURD może lepiej zrobić im siedzibę w ratuszu a kase przeznaczyć na coś bardziej potrzebnego ten ochroniarz i tak nic nie zrobi poza wykonaniem telefonu na Policję a to może zrobić każdy i nie za takie pieniądze kris
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
Też jestem zdania, że do takich zadań została powołana straż miejska. Nie żebym żałował jakiemuś ochroniarzowi zarobić z 15tyś ale niech się strażnicy trochę poruszają ;) Skutki braku aktywności fizycznej http://vitalia.pl/artykul678_Skutki-braku-aktywnosci-fizycznej.html
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
;o)), dobrze piszecie tylko w oderwaniu od punktu odniesienia, łomżyńscy "strażnicy" potrafią tylko wypisywać mandaty emerytom za psy załatwiające się na trawniku, no w porywie szalonej odwagi potrafią też ukarać właściciela posesji za nieprzystrzyżony trawnik, a najlepiej (odnoszę wrażenie że tylko do tego zostali powołani) wychodzi im jakże ambitne, pełne wdzięku i wymagające takiej finezji - rozstawianie fotoradaru... gdzież oni do wypraszania kogokolwiek... ich nawet ten radar czasem nie chce się słuchać i zdjęć nie robi, albo nieostre PS. Zapomniałbym o pełnym poświęcenia i tak bardzo niebezpiecznych zadaniu jakim jest wożenie urzędniczek po mieście... mają chłopy jaja
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ochroniarz w ratuszu |
Ale Wy nie myślicie.. Przecież ten ochroniarz nie jest tam po to by ozdabiać tylko po to gdyby ktoś z Was był zbyt natarczywy i chciał wymusić na urzędasie postępowanie zgodne z prawem. Właśnie wówczas wzywa się ochroniarza i upierdliwy petent zostaje wyproszony. A ponieważ jak powszechnie wiadomo, statystyczny urzędas za nic ma postępowanie zgodne z prawem i bardziej liczą się dla niego prywatne układy, ochrona być musi. Prawidłowo wychowane sumienie, nigdy nie gryzie swojego pana.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |