4lomza.pl/

Kobiety bezrobotne po 50-siątce i te bez żadnej pomocy z tak zwanego obszaru wykluczenia społecznego - SPOTKAJMY SIĘ I ZRÓBMY COŚ WSPÓLNIE! Wesprzyjmy się w najgorszym dla NAS okresie BEZROBOCIA i powiedzmy WSZYSTKIM MALKONTENTOM....DAMY RADĘ!!! Nie będzie tak, że potulnie opuścimy głowy i po nocach nieustannie będziemy obmyślać " plan skończenia tej gehenny
....To, że odeszłyśmy z pracy lub szef " JA WAM POKAŻĘ " czy MOBER pomógł Nam w podjęciu tej decyzji - nie jest naszym końcem kariery zawodowej ;) Pokażmy na co NAS stać :))) pamiętajcie - pojedynczo nikt Nas nie wysłucha ! Razem stanowimy siłę...pokażemy innym niedowiarkom NA CO NAS STAĆ !!! Spotkajmy się..zapoznajmy...opowiedzmy o Swoich kłopotach a później weźmy sprawę w Swoje ręce...JA JESTEM GOTOWA A WY? Uwierzcie w GRUPIE SIŁA....zdesperowane do boju:))) odezwijcie się na:

grupamocna@gmail.com

mocna grupa

Ech...jak ładnie to napisałaś,tyle,że chyba te Panie już nie mają siły walki.Jak można żądać od kobiety pracy do 65-67 lat,skoro po 50-tce juz nikt ich nie chce przyjąć,a znam wiele Pań--choćby w Kauflandzie na stoisku mięsnym--chodzą jak torpedy,a te młode?--to kluchy,zero werwy,animuszu,zapału-są zdania-czy stoi,czy leży,to i tak się należy;/
PROSZĘ WALCZYĆ,NIE PODDAWAĆ SIĘ -;)POWODZENIA


Wyleczyć można tylko tego, kto chce być zdrowy...

rzepa, piszesz się ?

hahahahahaa.......

młode pokolenie to banda lamusów, nierobów

No właśnie, to młode kobiety powinny się chyba "skrzyknąć"?
Kto zatrudni młodą? Kobiety po 50-tce są (tak mi się wydaje) bardziej poszukiwane na rynku pracy.
Pomijam tu kompetencje (komputer, języki, operatywność), ale w Tesco, czy u "prywaciarza" nikt nie zaryzykuje zatrudnienia młodej mężatki. To wina "chorego" prawa i tzw. wspierania macierzyństwa, niestety.

Pozdrawiam.

O TAK 50-KI BZYKNIJCIE MNIE !!

Chyba niektórzy to już są po kilku pięćdziesiątkach :P

radzę się zebrać i zorganizować bęcki tuskowi i jego bandzie

Egzorcysta (---.adsl.szeptel.net.pl)
Data: 09-10-13 17:10
a wiesz nie zatrudnialam ciebie jako licznik lat?!

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

ten problem to chyba w każdym mieście

I jak tu ma się rodzić więcej dzieci skoro wszystko jest antyrodzinne : pensje,godziny pracy!!!

Pracodawcy nie chcą zatrudniać starszych pań bo blado wyglądają na tle młodych wypindrzonych lal. Kolczyk w pępku, w nosie, tatuaż są trendy. A starsze mają miejsce tylko na działach mięsnych,bo tam lale takie nie umieją pracować he he. Czyli starsze do pracy , a młode jako eksponaty w sklepach do pooglądania. I niech mi nikt nie mówi , że nie mam racji! Pokolenie nierobów.