4lomza.pl/

gdzie w lomzy kupie tlumik sportowy a moze ktos ma uzywany na sprzedaz??

A po co Ci tłumik sportowy?? Myślisz, że jak masz w budzie kilka decybeli więcej to silnik ma więcej kuców?? Po prostu masz auto bardziej słyszalne dla niebieskich kolegów i wq....ące ogólną większość społeczeństwa!! A pomyślałeś, że jak trafi się ze 200 kilometrów do łyknięcia, i przez te 200 kilosów masz kakofonię we łbie?? Prawda jest taka, że lepiej jest zainwestować w oryginał części niż tjuningowe badziewia dodające ...uj wie ile koni!! Bo np. tłumik +5KM, filtr powietrza +5KM, olej +5KM, magnetyzer +5KM. Noooo w takim seicento z 40KM robi się 60KM dzięki tym prostym zabiegom hahahahaha... Nie bądź naiwny Ty i inni co czytają ten post. Jeśli chcecie zwiększyć moc swoich bolidów to przede wszystkim zadbajcie o ich kondycję!! A jeśli już koniecznie chcesz sportowy tłumik to:
- zastanów się jaką chcesz moc wycisnąć z silnika,
- sprawdź czy silnik jest w stanie taką moc przyjąć,
- po pierwsze wzmocnij hamulce, bo od tego tuning się zaczyna, w zależności ile chcesz uzyskać, albo tylko klocki, albo zaciski + tarcze + klocki,
- czas na tłumik, do tego cała reszta układu wydechowego + sportowy filtr powietrza (wkładka nie stożek, bo jeśli stożek to musisz go zamontować tak by nie łapał ciepła z silnika, a zimne powietrze z zewnątrz pojazdu),
- jak już to zamontujesz, to wtedy auto na hamownię i pod kompa by dobrać nowe dane dla komputera, by odpowiednio dobierał sobie dawkę powietrza do ilości paliwa i prędkości wylotowej spalin.
Poświęciłem kilka minut na pisanie tego posta, więc przemyśl to co napisałem, bo tłumik sportowy poza hałasem nie daje kompletnie nic, poza większym spalaniem!! Pieniądze wywalone na tuningowy gadżet lepiej jest wydać na dopracowanie auta, tuning to droga sprawa i nie ma tu miejsca na "używany", nie bądź frajer, nie daj się złapać na wiejską modę!! Dopracujesz zawieszenie, silnik, lakier itd. auto nigdy nie zawiedzie, zawsze zahamuje i zawsze skręci, pomyśl...


Pozdro.

mniemam ze masz mazde i silnik 1.5 wsadzisz sportowy tłumik to będzie to słychać a nie jechac :-)

(.) (.)

mazdy juz dawno nie mam a obecny moj samochod jest w stanie zawstydzic 80% poruszajacych sie po lomzy aut


po drugie tlumik chce dla znajomego bo jemu podoba sie jak auto daje troche basu na wydechu.... u mnie jest przelot bo bedzie montowany blow off i tylko bym go zagluszyl...

kolejny dusiciel

Stoje kiedys na przystanku MZK tylem do ulicy.
W zatoke podjechalo auto sportowo brzmiace.
Odwracam sie by spojrzec na to CuDo i myslalem
ze bok wyrwie mi smiech bo oczom mym ukazalo
sie TICO ze sportowym brzmieniem.
Maja Debilki fantazje,pomyslalem z politowaniem.

co kto lubi ja tez wole jak auto wyglada normalnie i pracuje normalnie ale jest w stanie fajnie przyspieszyc... ale jak ktos chce troche pomruku ok oby bez przesady...

to niechaj se w domu mruka, a nie pod otwartymi oknami wkurw|ać będzie, dusząc, pierdząc, pedał do oporu i zamiast śmignąć, to go dusi grata, ledwo go rozpędzając i się toczy taki perdziel, mało silnika nie wypluje...

najpierw to kolegę na kanał luzy pokasowac i wtedy mu tłumik zakładać ale fabryczny żeby ciszej chodził

Michalski

kolejny amator sportowych wozów w łomży, przedziuraw se tłumik jak niejeden to wtedy będzie każdy słyszał, że jedzie bandyta
co to za moda? chcesz inwestować w auto to załatw se jakieś porządne części, alusy spojlery i inne bajery już są? kupiłeś zapewne 15 letnie BMW 3 i chcesz zgrywać cwaniaka

ja mam używkę na sprzedaż jak chcesz :)

niech kolega se pare dziurek nawierci w tłumiku.powinno pomóc na "pomruk"hehe.
to ja swojego wyciszałem ile mogłem...



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Duzo łomzynskich aut nie kwalifikuje sie do poruszania po naszych
ulicach a co mowa by gow.no jeszcze wzmacniac pomrukiwaniem.