czwartek, 28 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

''Witam wszystkich!

Kilka miesięcy temu postanowiłam sprawdzić, czy dostanę odpowiedz odnośnie pracy od łomżyńskich i nie tylko łomżyńskich pracodawców. W pierwszej kolejności wyszukiwałam ogłoszenia w których proszono o wysyłanie Curriculum Vitae. Następnie tworzyłam swój życiorys w sposób taki, aby dla każdej z firm, z każdej branży widniejącej w ogłoszeniu stać się kimś najbardziej odpowiednim na dane stanowisko. Do tego dostosowywałam: wykształcenie, doświadczenie, wiek, swoje zainteresowania, hobby itp.itd. . Miasta, w których rzekomo w przeciągu pracowałam wpisywane były inne niż Łomża, głównie Warszawa. Wysłano kilkadziesiąt e-mail (CV) z aktywnym numerem telefonu i odpowiednią klauzulą. Miesiące to: maj, wrzesień. Do dziś żadnej odpowiedzi. Więc moje pytania brzmią:

1. Czy ogłoszenia podawane przez pracodawców są wyłudzaniem danych osobowych?

2. Czy pracodawcom zależy na ludziach doświadczonych, wykształconych czy bardziej na laikach? jak tak to dlaczego?

3. A może ogłoszenia dodawane przez szukających to zwykły żarty?

''


Z cyklu: znalezione w sieci.

Co o tym sądzicie?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

a może pracodawca stwierdził że owe cv są 'za dobre' a praca byłaby poniżej kwalifikacji? Moja przyjaciółka w Warszawie szukała pracy i otrzymała odpowiedź od potencjalnego pracodawcy, że jej kwalifikacje sa zawysokie jak na to stanowisko.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Słuchaj, na pewno nie miało to na celu szukanie pracy na stanowisku sprzątaczki Pani z mgr.inż.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

no ona też nie szukała pracy jako sprzątaczka :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

brzydulaaaaaa... pomyśl trochę.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Albo odstraszyło ich to, że podałeś poprzednie miejsca pracy w Warszawie. Mogli pomyśleć, że zażądasz wysokiego wynagrodzenia, żeby żyć na poziomie "warszawskim". A wiadomo, że w Łomży najchętniej zapłacą najniższą krajową i zatrudnią najlepiej wykwalifikowane osoby :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

nie wiem jak jest, dawno nie składałam cv na szczęście :) mówię to co spotkało moją przyjaciółkę... nie wiem po co komu dane osobowe ale oczywiście mogę się mylić :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

odp. dla drzewka ''Miasta, w których rzekomo w przeciągu pracowałam wpisywane były inne niż Łomża, głównie Warszawa.''

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Pewnie do CV nie dodawałaś zdjęcia a większość patrzy na wygląd.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

taaaa, to zapewne to.





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Wielu pracodawców patrzy wpierw na.... zdjęcie :) Jeśli aparycja im nie pasuje (lub zdjęcia nie dołączono) olewają kandydata.
Wielokrotnie spotkałam się też z tym, że jeśli w ogłoszeniu jest informacja co to za firma, podano różne dane (mai, telefon, adres lub nazwę), pracodawcy oczekują by CV dostarczyć osobiście, chociaż w ogłoszeniu tego nie piszą.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Joanno12

Jeśli do tematu podejdziemy teoretycznie to odpowiedź na pytanie pierwsze znajdziemy w uregulowaniach kodeksu pracy. Zgodnie z artykułem 221 pracodawca ma prawo żądać od kandydata następujących danych: imię i nazwisko, imiona rodziców, data urodzenia, miejsce zczenia w CV zdjęcia. Katalog powyższych danych ma charakter zamknięty, z czego należy wnioskować, że pracodawca zamieszczając ofertę pracy nie może (a nawet nie wolno mu) prosić kandydatów o dołączenie fotografii.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

moim zdaniem twoje kwalifikacje , wykształcenie i doświadczenie były lepsze od pracodawcy

Tupik

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

tikitaka Nie może prosić o zdjęcie ale w każdym ogłoszeniu prosi,sprawdź ogłoszenia o pracę.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

... a gdzie Wy wyczytaliście , że nie może Was poprosić o zdjęcie ?

W rozumieniu art. 6.1 ustawy o ochronie danych osobowych uznaje się za nie „wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej, lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej.” To znaczy, że może to być imię, nazwisko, nip, pesel, czy adres zamieszkania, niekiedy także adres e-mail, czy adres IP - oraz jak wynika z powyższej definicji zdjęcie/wizerunek to też dane osobowe.

... a w każdym poprawnie napisanym CV powinna się w stopce znaleźć taka klauzula :

„Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997 roku o Ochronie Danych Osobowych; tekst jednolity: Dz. U. z 2002r. Nr 101, poz. 926 ze zm.).”
– pracodawca nie może zgodnie z prawem korzystać z takiego dokumentu, jeśli nie występuje w nim zgoda autora na przetwarzanie informacji w nim zawartych - jak jest , to sami przecież dobrowolnie udostępniacie swoje dane osobowe.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Kodeks pracy w art. 221 określa jakich danych pracodawca ma prawo żądać
od kandydata ubiegającego się o pracę.
Nie ma tam wymienionego wizerunku.
Tyle, że nie ma żadnego przepisu penalizującego w jakikolwiek sensowny sposób przekroczenie tych zasad.

Poza tym można nie żądać, lecz poprosić ("mile widziane oferty ze zdjęciem").

Nie można żądać czy prosić o tzw dane wrażliwe np; rasę, wyznanie, przynależność partyjną/poglądy czy orientację seksualną itp

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Odpowiedź jest chyba bardziej prozaiczna (moim zdaniem):
osoba pisząca te CV to młoda kobieta. Kto dzisiaj zaryzykuje zatrudnić przyszłą (lub młodą) mamę? Z każdym rokiem zwiększa się przywileje takich osób kosztem pracodawców. A im tych przywilejów więcej, tym mniej młodych kobiet znajdzie pracę. No i mniej dzieci nam się urodzi, niestety.
Możnaby było przeprowadzić eksperyment: niech ta młoda osóbka poda się za mężczyznę, a wtedy może ktoś się odezwie...

Pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

skoro zwalnia się miejsce na stanowisku,żeby zatuszować przyjęcie na nie człowieka"po znajomości" ogłasza się tzw.konkurs.ogłoszenia o pracy,o ile nie były żartem(z takimi się kiedyś spotkałem)są ściemą.jest tylu znajomych,których można zatrudnić,że nie trzeba czytać CV chyba,że trzeba wybierać wśród znajomych:-).



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

a gdzie jest położona ta Łoża?



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

To pracownicy Urzędu Pracy powinni szukać zatrudnienia bezrobotnym, a nie jak się słyszy w UP :,, Proszę sobie znaleźć pracodawcę, to my wówczas zrefundujemy mu część kosztów zatrudnienia". Czy to nie jest parodia, człowiek idzie do UP, żeby otrzymać jakąś ofertę, a oni odsyłają człowieka, żeby wrócił gdy już sobie znajdzie pracodawcę. A posłać połowę tych z zza biurek, po firmach, żeby negocjowali z pracodawcami warunki zatrudnienia nowych ludzi, a nie siedzą i przyjmują podpisy jak w schronie przetrwania dla członków rodziny.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Wracajac do pierwszej wypowiedzi, co sadze, to ze brakuje tam opcji nr 4, CV byly z jakiegos powodu zle stworzone.
Nie widze sensu i nie wierze, zeby firmy odrzucaly "idealnych kandydatow na stanowisko", nie chcac nawet z nimi porozmawiac, wiec cos tu nie gra.
A wystawianie lipnych ofert, zeby udawac rekrutacje, majac stanowisko zarezerwowane dla swojego kandydata, to chyba glownie budzetowka, bo w prywatnej firmie to mozesz chocby i rodzine zatrudnic i zadnych ofert nie musisz nigdzie wystawiac.
Dodatkowo jak widze "znalezione w sieci" to jaki mamy dowod, ze to w ogole prawda, a nie jakis wymysl?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

No tak, CV trzeba tworzyć w idealnej formule, z księgowymi, polonistami i zapleczem marketingowym za plecami, ażeby wielebny pracodawca dał pracę za 1100zł miesięcznie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Jak składasz CV w odpowiedzi na ofertę pracy typu :
Zatrudnię parobka na fermę do macania kur czy dojenia krów - to niekoniecznie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

taki parobek ma ok. 3000 zł.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

z żarciem i spaniem spokojnie ponad 2 000. A ty zezowaty masz jakiś problem?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Proowokator skoro piszesz "znalezione w sieci" to skad mozesz wiedziec, jak byly te CV tworzone i czy w ogole byly?
CV trzeba pisac tak, zeby zostalo zauwazone i wzbudzilo zainteresowanie pracodawcy, proste i logiczne. Podobno CV byly tworzone dla roznych branz, na rozne stanowiska itd. wiec skad wiedza, ze chodzilo o prace za 1100 zl? Przytocz jakies konkretne fakty, bo na ta chwile to zwykle szukanie sensacji i bicie piany nie wiadomo o co.

Od siebie powiem tyle, ze z tego co miewam okazje obserwowac od czasu do czasu, to pracodawcy maja raczej klopot ze znalezieniem ludzi na stanowiska wymagajace konkretnych kwalifikacji i doswiadczenia, w zwiazku z czym nie widzialem jeszcze, zeby ktos odrzucal "idealnych kandydatow" nie zapraszajac ich nawet na rozmowe. Czesto taki "idealny kandydat" w ogole sie nie pojawia wsrod zgloszen. Stad moj wniosek, ze albo jest to wymysl albo wina lezy po stronie osoby, ktora sobie ten "test" przeprowadzala.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Ja @ Proowokator , na pewno bym ci za macanie kur 2000 nie dał ale jak już tyle masz , to szanuj robotę .

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

zezowaty CWELU, ciągaj druta cioto

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

DNO I WODOROSTY !!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

...cię robiły frajerze

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

... a nie pisałem , że to pastuch, nadający się tylko do rozrzucania gnoju .

patrz TEMAT : koperty
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=570942&t=570942

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

z dedykacją dla Proowokator'a :

http://chomikuj.pl/K44-PFK/Piosenkownia/Aktualnie/Wybory/poprzednie/Moherowe+berety,2078034692.avi%28video%29

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

GDZIE SIĘ PODZIAŁY TEMATY ZAŁOŻONE W DNIU WCZORAJSZYM PRZEZ
Autor: Proowokator (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) ???

ZEZOWATE SZCZĘŚCIE - kał, syf, kiła i mogiła -
[URL]4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=570893&t=570893[/URL]

Zezowate Sczeście, czepia się wszystkich jak pijany płotu
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=570864&t=570864

ZEZOWATE SZCZĘŚCIE - co to za k.....a?
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=570805&t=570805


ADMIN skasował TEGO POTOMKA ROZTRZĄSACZY GNOJU !
szkoda, że nie miałem okazji przeczytać co ten Proowokator tam ostatnio wyskrobał , bo wcześniej to tylko stek bzdur, bluzgów, wulgaryzmów i co drugie słowo frustrat rzucał się jak gó..o w przerębli ,
- widocznie to było AŻ takie dno, że i admina wkurzyło.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

GDZIE SIĘ PODZIAŁY TEMATY ZAŁOŻONE W DNIU WCZORAJSZYM PRZEZ
Autor: Proowokator (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) ???

ZEZOWATE SZCZĘŚCIE - kał, syf, kiła i mogiła -
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=570893&t=570893

Zezowate Sczeście, czepia się wszystkich jak pijany płotu
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=570864&t=570864

ZEZOWATE SZCZĘŚCIE - co to za k.....a?
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=570805&t=570805


ADMIN skasował TEGO POTOMKA ROZTRZĄSACZY GNOJU !
szkoda, że nie miałem okazji przeczytać co ten Proowokator tam ostatnio wyskrobał bo wcześniej to tylko stek bzdur, bluzgów, wulgaryzmów i co drugie słowo frustrat rzucał się jak gó..o w przerębli ,
- widocznie to było AŻ takie dno, że i admina wkurzyło.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

ZEZOWATE SZCZĘŚCI TY KU>>>WO

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?


Proowokator POTOMKU ROZTRZĄSACZY GNOJU tylko na tyle cię frustracie stać ?

Jakim trzeba być idiotą aby zakładać takie tematy ?

NO COMMENT !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

... o, może to jego poszukują ?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

Osoby która będzie dyspozycyjna 7 dni w tygodniu na 24h z własnym samochodem telefonem oraz najlepiej jakby pracowała za darmo i nic nie dyskutowała a i bym zapomniała o tym iż kandydat sam tankował samochód za swoje i korzystała ze swojego telefonu

Cała prawda o łomżyńskich przedsiębiorcach

Każdy kto pracujący wie coś na ten temat

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

zezowaty śmieć, który robi dobrze za 5 zł, k....wa bez zębów i z brzydkim oddechem, zoofil i koniokrad, brudas i obsraniec

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

... krowy wydojone ?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

a ty byka wydoiłeś cioto?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

i jak tam śmieciu, pocieszyłeś się trochę tym wklejaniem temacików, cipa ci ustała? może zaraz znów wkleisz menelu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

zezowate k.......wisko jak długo myśli, przeczyść kopułę z gówna to może przyśpieszysz poj.....bańcu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Łożyńscy pracodawcy...kogo tak naprawdę poszukują?

dobra idę, TFU na te zezowate gowno

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org