Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
dlaczego tak jest... |
Dlaczego tak jest że ludzie ciężko pracujący fizycznie narazeni na urazy rąk, kręgosłupa ,szybciej sie starzejacy z powodu ciężkiej pracy, chodzący częsciej po lekarzach z tego powodu, zarabiają tak małe pieniądze a ludzie wykształceni pierdzący w stołek przy biurkach klikający tylko na klawiaturze komputera zarabiają kilkadziesiąt razy wiecejej, przecież to jest absurd..moim zdaniem od pracownika fizycznego dyrektorzy, prezesi, kierowniki między nimi powinna być różnica w zarobkach 1000zł a nie kilkadziesiąt tysięcy i wtedy byłby rozwiązany problem kryzysu i kasy starczałoby dla wszystkich a firmy nie byłyby doprowadzane do upadków.....!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
pewnie dlatego ze ci wlasnie ustalaja przepisy ..prawo w szerokim rozumieniu. Wazniejsze wg mnie sa wszesniejsze emerytury dla mundurowek niewiem z jakiej to racji, śmiem twierdzic i jestem o tym przekonany ze bardziej napracuje sie czlowiek na rusztowaniu czy budowie niz jezdzacy policjant po miescie czy strazak w remizie. Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie " Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca" "Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
a taki wojskowy?co to siedzi i duje w koszarach za lewą kasę.toć oni nic nie robią.jakby oni nie poszli wszyscy do pracy przez tydzień nikt by tego nie zauważył.ale dadzą im za to wcześniej odpocząć.potem zajmią miejsce młodym pracownikom i będą dalej się obijać na emeryturze. nie mogę powiedzieć,że nie wiem ale wiem,że powiedzieć nie mogę
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
Zalezy jak chcesz rozmawiac, bo zaraz znajdzie sie czlowiek co napisze Tobie ze "bylo sie uczyc i byc jednym z nich". A drugi przyzna Ci racje, ja tez przyznam Ci racje. Siedzi 500 osob w rzadzie zarabiajac duzo kasy, a my (bez nas sa nikim) zapierdzielamy jak roboty i musimy cierpiec przez ich bledne decyzje. Oni maja gdzies biedniejszych ludzi. Ich rodziny sa ustawione i co sie bedzie dzialo w Polsce ich nie interesuje bo maja kase i przezyja bez zadnych uszczerbkow. .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
praca jest tyle warta ile ktos chce ci za nia zaplacic, ale to sfera prywatna. Urzedasy maja odgorne profity przywileje za nic..no i plus te wczes emer. wniosek jest taki: mniej panstwa w panstwie ..mniej o jakies 90% Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie " Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca" "Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
To że ktoś nie naraża swoich członków na urazy, nie znaczy że nic nie robi, albo że jego praca jest mniej warta niż przerzucanie gruzu, wręcz przeciwnie bym powiedział.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
Posejdonn juz odpowiadam na Twoje pytanie. Nie wiem czy wiesz ale ludzie ,,siedzący na stołkach,, jak to określasz zazwyczaj mają wyższe wykształcenie od ludzi stojących przy betoniarce. A wiesz dlaczego tak jest... bo w odpowiednim wieku uczyli się, kształcili, ponosili duży koszt utrzymania się na studiach, często nieprzespali nocy aby przygotować się do egzaminów i to teraz procentuje. Wiesz taka inwestycja w samego siebie na całe życie. Nie wiem czy wiesz jeszcze co to jest odpowiedzialność na pewnych stanowiskach! Przy betoniarce najwyżej dodasz za dużo piachu, a jak np. policjant podejmie złą decyzję może wiązać się to z kolosalnymi konsekwencjami. Moja rada.... idź tam gdzie najwięcej płacą.... jaki problem...?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
Wolny rynek powinien weryfikować prawie wszystko. Nie zgodzę się z postulatem Posejdona, bo niby czemu osoba, od której zależy dużo więcej ma zarabiać tyle samo co osoba, od której zależy niewiele? mraus dobrze napisał, że najpierw się inwestuje czas, wysiłek i ogromne pieniądze w dobre studia i wówczas to powinno procentować w przyszłości. Niestety nie jest też tak do końca, gdyż w naszym pięknym państwie rządzi masa różnych układów i układzików, które nie pozwalają zwykłym ludziom dopchać do tych lepiej opłacanych stanowisk. Przykładem jest tutaj ogromna ilość zawodów regulowanych, gdzie trzeba mieć licencje, uprawnienia żeby je wykonywać. O ile dobrze pamiętam to około 350 zawodów. Przez to wiele osób kończąc studia nie ma szans pracować we własnym fachu bo korporacje (w 99% postkomunistyczne kliki) nie dopuszczają tego młodego człowieka. Sprawa jest prosta, jeżeli nie masz w rodzinie lub wśród bardzo bliskich znajomych kogoś w tej "klice" to bardzo ciężko o dobre stanowisko, i co za tym idzie dobre pieniądze. To właśnie zniekształca "wolny rynek" w Polsce. Pan Michalkiewicz nazwał to "kapitalizmem kompradorskim" czyli kolaboranckim. Jest to ustrój, w którym członkowie kliki, czyli z reguły postkomuniści, mają w swoich rękach główne gałęzie gospodarki i zarządzają zawodami regulowanymi, w taki sposób, żeby nikt z poza tego grona nie zarabiał za dużo. W naszym państwie trzeba mieć na prawdę dużo szczęścia żeby dorobić się kokosów uczciwą pracą. Miejmy nadzieję że w końcu zostanie obalona ta klika trzymająca władzę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
Dlatego, że są wykształceni. Tym się uczyć chciało ;/ http://www.davidduke.com/ http://korwin-mikke.pl/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dlaczego tak jest... |
A ja też podam przykład : moja siostra jest wykwalifikowaną specjalistką w kierunku medycznym, skończyła kilka lat tamu studia, zrobiła kilka kursów inwestując w siebie naprawdę sporą kasę ( podsumowywując wszystko kupiłaby za to mieszkanie ) i zarabia...hmm...1600-1800zł.... a jej koleżanka ze szkoły średniej właśnie "pierdzi w stołek" na o wiele lepszej posadce w pewnym urzędzie....mimo że zawsze była zwykłą miernotą....Ale tak jak napisał DFX : układy i układziki.... Wracając do tematu autorowi chodzi chyba o firmy, wielkie przepaście w zarobkach między zwykłymi pracownikami a dyrektorami i powody upadków tych firm...to zapewne ma racje jeśli tak...nie jedna już upadła gdzie pracownik zarabia nieco ponad 1000zł albo nie ma środków czasem dla nich na wypłaty ( bo i tak raz słyszałam w jakiejś łomżyńskiej firmie która już niestety upadła ) - a kierownik/dyrektor i reszta podobnych - kilkadzisiąt tysięcy..... czy to jest mądre i "sprawiedliwe"w takiej sytuacji to wątpię...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |