wtorek, 26 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Czy mamy prawo oceniać innych?

Czy ocena zachowania, postępowania drugiego człowieka jest czymś godnym i czy można takowej dokonać?

MoJe ŻyCie To MentoR.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

Nie możesz dokonać takowej oceny, jeśli działania danej osoby nie zagrażają w żaden sposób zdrowiu/życiu innych osób, lub ich legalnym interesom.

Pozdrawiam



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

'Czy ocena zachowania, postępowania drugiego człowieka jest czymś godnym'
to zalezy od sytuacji i od tego kto kogo ocenia,
mysle, ze ocena ludzi, w sensie pospolitego plotkowania, zazwyczaj nie jest czyms godnym pochwaly,
ale sa wyjatki-np. jesli sasiadka sasiadce powie, ze kowalski to pije i zneca sie nad rodzina, a ta z kolei sprobuje jakos pomoc, to czemu nie ...

'i czy można takowej dokonać?'
no coz, swiat jest taki, ze wszystko mozna
spojrz na to forum- niby powinno sie dyskutowac, ale czesto padaja komentarze oceniajace zachowanie np. ptysia91, czy bohaterow pewnego filmiku, czy policjanta-zlodzieja, czy tez OBZERAJACYCH SIE DZIEWCZYNACH, ktore TY oceniles w jednym z tematow

ocena nie musi byc negatywna, jesli powiem, ze ktos robi dobrze, to, czy traci na tym moja godnosc
a jesli ocena jest negatywna, to przeciez moze podzialac na kogos motywujaco,
wszystko zalezy od sytuacji, no i dobrego smaku, no i jeszcze tego, zeby osoba oceniana byla swiadoma, ze zostala ocenie poddana- to jest dosyc wazne, chociaz nie zawsze konieczne/ patrz przyklad wyzej/
MrS,ty nie teoretyzuj...spojrz zyciu w oczy

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

Dostrzegamy źdźbło w oku bliźniego, a belki we własnym- nie.
Czy jakoś tak.

Cytatu nie jestem pewien, więc go nie wyodrębniam, ale potraktujmy go z obu stron:
1. Oceniając siebie (jeśli w ogóle jesteśmy zdolni do samooceny) jesteśmy z reguły bardzo wyrozumiali i liberalni. Dopiero głos (najlepiej życzliwy) z boku pozwoli uświadomić sobie jak nasze słowa/postępowanie/zachowania są odbierane przez innych.
2. Oceniając kogoś często dokonujemy nadinterpretacji przepuszczając dosłowny przekaz przez filtr własnych doświadczeń i często podejrzewając (nawet bezpodstawnie) "nadawcę" o złą wolę.

Czy więc nie oceniać?
Ależ z takiego zaniechania korygowania zachowań bierze się większość nieprzystosowań społecznych jednostek- nikt ich nie oceniał i nie miały więc takie osoby komunikatu zwrotnego jak są odbierane, uważały więc, że wszystko jest w jak największym porządku i wszystko co robią jest w pełni akceptowalne.

Oceniajmy więc, ale nie wszyscy wszystkich (kiedyś były w tym celu powoływane - byle nie narzucane - autorytety moralne).
Rodzice mogą oceniać dziecko, wychowawcy- wychowanków, rzadziej już grupa- jednostkę (to zależy od grupy).

Najważniejsza jednak jest informacja zwrotna. Nie ocena "za plecami" czyli obgadywanie, ale przekaz do zainteresowanego: nie podoba mi się Twoje zachowanie, ponieważ....

Czasem jest to dobry wstęp do wymiany poglądów ;)))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

Oceniać postępowanie zachowania drugiego człowieka czy jest to godne czy nie godne to zależy od zaistniałego faktu którego będziemy oceniać.


waldek27


Święcąc przykładem poprawiasz bilans energetyczny kraju.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

pytanie czy jestem godny tego żeby oceniać
i czy ocena będzie obiektywna

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

Madaj.

Piszesz:

Ależ z takiego zaniechania korygowania zachowań bierze się większość nieprzystosowań społecznych jednostek- nikt ich nie oceniał i nie miały więc takie osoby komunikatu zwrotnego jak są odbierane, uważały więc, że wszystko jest w jak największym porządku i wszystko co robią jest w pełni akceptowalne.

Negatywna ocena niekoniecznie może działać motywująco...
Nieprzystosowania społeczne biorą się też stąd, że pewne jednostki od zarania swych dziejów były poddawane ocenie, negatywnej ocenie, a każde ich zachowanie korygowane delikatnie rzecz ujmując.
Takie osoby otrzymują komunikat zwrotny o treści: "
"jesteś taki a taki...", "Ty zawsze wszystko spieprzysz...", "Ty nigdy niczego nie zrobiłeś jak należy...", "Do czego ty się nadajesz??"
I z taką oto etykietą wkraczają w dorosłe życie, gdzie już nikt się nad nikim nie użala, nie płacze, bo to już nie jest dziecko, bo od dorosłych się wymaga. A kiedy taki człowiek sam próbuje sobie pomóc, poddając się np. psychoterapii, jest traktowany w społeczeństwie jak osoba drugiej kategorii, do której ma się ograniczone zaufanie.
Nie tak dawno temu wpadł mi w oko artykuł o pewnym facecie, pracowniku służb specjalnych, który został zwolniony z pracy na wieść o tym, że poddał się leczeniu psychiatrycznemu, gdyż cierpiał na "galopującą" depresję...



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

Ryskago:

Albo zrobiłaś to tendencyjnie, albo wykorzystałaś fragment mojego postu (wyrwany z kontekstu) do przedstawienia swoich racji...

Zwróć uwagę także na to co niżej- nie ocena 'ad personam' tylko czynów/zachowań, bo o tym było zadzieżgnięcie dyskusji przez Marcelusa.

A z tym, co napisałaś zgadzam się (chociaż gdybym się nie zgodził nic by to nie zmieniło, bo takie są fakty :))).

Oceniajmy konkretne słowa, zachowania, postepowania a nie człowieka na podstawie jednostkowych czynów.

Howgh!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

ocenianie nie ma nic wspolnego z godnoscia czlowieka
czesto przeciez robimy to nieswiadomie i w sposob niewerbalny-gdy widzimy zadbana osobe o milej powierzchownosci, zaraz przypisujemy jej same zalety/nieswiadomie/ i mamy do takiej osoby pozytywny stosunek
do niechluja- odwrotnie
wiec nie to stanowi o godnosci czlowieka
zgadzam sie z i z madajem i z ryskago, ich wypowiedzi sie nie wykluczaja
to, o czym pisze ryskago to, moim zdaniem, patologia oceny-osoba w takim przypadku widzi druga tylko w negatywnym kontekscie, nigdy nie zauwaza pozytywow i to jet wynik 'zaniechania korygowania zachowan', bo musimy pamietac, ze jesli chodzi o rodzine, to jestesmy jak matryce- powielamy model zachowan naszych rodzicow - rowniez ich bledy
tylko osoby swiadome wlasnych niedoskonalosci, moga z tymi niedoskonalosciami walczyc/ to dotyczy kazdej plaszczyzny zycia/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

Jezu, wy na prawde nie macie o czym pisac...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

większość ludzi tu piszących ocenia, krytykuje wypowiedzi innych i ich samych, czesto używając niewybrednego słownictwa, a teraz pięknymi słówkami...
...czytam i nie rozumiem co poniektórych...

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

blablak-alez my mamy o czym pisac
Kefas-wyjasnij, bo ja nie rozumiem, o co ci chodzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

Ależ Madajku,

Jakie tendencyjnie??
Nie w głowie mi było kłócić się z Tobą :).
Z tym co napisałeś zgadzam się, a jakże! Pociągnęłam tylko dalej temat przedstawiając drugą możliwą stronę medalu... Bella to zauważyła. I dobrze :).
A pod tym:

Oceniajmy konkretne słowa, zachowania, postepowania a nie człowieka na podstawie jednostkowych czynów.

podpisuję się rękoma i nogoma i czym tylko jeszcze! :D

Pozdrowienia



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

"...Oceniajmy konkretne słowa, zachowania, postepowania a nie człowieka na podstawie jednostkowych czynów"
Nie do końca się z tym zgodzę !.

Człowiek morduje drugiego, ocena czynu, postępowania - morderstwo więc siłą rzeczy taki człowiek to morderca, ocena jego jest jasna i prosta pomimo że czyn jest jednostkowy.



________
Malachit



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

nie oceniaj aby ciebie nie oceniano.

wg mnie nie wolno oceniach innych. mowic ten jest dobry-tamten zly.
inaczej się jednak ma rzecz z czynami tych ludzi - te jak najbardziej mozemy oceniac i komentować. w wielu przypadkach jest to nawet wskazane.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

Kolank0 więc np. taki pedofil któremu udowodniono winę, ba nawet sam się przyznał jest wg Ciebie dobrym czy złym człowiekiem ??. Przecie to jasne !!



________
Malachit



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czy mamy prawo oceniać innych?

ludzie oceniali oceniają i bedą oceniać wiecie dlaczego bo taka jest ich natura oceniają chodzby dla tego żeby sie dowartościować i pokazać samemu sobie że jest sie lepszym od kogoś problem nie leży w ocenianiu ale w głośnym wyrażaniu swojej opinii

daniel

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org