4lomza.pl/

W wątku o śmierci Hanki Bielickiej Madej wspomniał o nazwaniu jej imieniem jednego z nowych rond w Łomży. Mi osobiście pomysł ten bardzo się podoba, ? Może my jako forumowicze 4lomza.pl wyjdziemy z ta inicjatywą i spiszemy jakiś wniosek do urzędu miasta w tej sprawie? Czy orientujecie się jak wygląda procedura administracyjna przy nadawaniu nazw ulic, placów, rond itp. ?

juz, zebys czasem za pare lat nie zobaczyl ronda o takim imieniu...

Ja bym proponował jedno z dwóch nowych rond (za kilkoma osobami z tamtego wątku).

Dodatkowo sugerowałbym połączyc to z nadaniem imienia dla drugiego ronda. Musiałoby to być imię kogoś podobnie zasłużonego dla Łomży, czy choćby ziemi Łomżyńskiej. Osobiście proponowałbym Zygmunta Glogera.

Mielibysmy rondo kobiety i mężczyzny, artystki i naukowca, osób bywałych w światku kultury, sztuki i nauki, znanych w całej Polsce i zasłużonych dla naszej ziemi.

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

jestem za, a nawet PRZECIW

Wolałbym nazwać rondo imieniem Jana Pawła II niż H.B.

...Kiedy stałeś z nami, walczyłeś ramie w ramię - idea Wielkiej Polski Twym celem stała się...!

Pomysł uważam za dobry. Myślę, że mogłoby być to rondo, które ma powstać u zbiegu Wojska Polskiego, Poznańskiej i Browarnej. Warto by się także pokusić o pomnik np. na ławeczce w pasażu na Długiej przy bibliotece. Hanka Bielicka oczywiście w kapeluszu, roześmiana, mówiąca swoje wspaniałe monologi i śpiewająca gdy ktoś się przysiądzie...

nar

Pomysł MaYkela uważam za bardzo dobry. Rondo im. H. Bielickiej i drugie Z. Glogera. Akurat nomen omen przy teatrze.
Nie pomniejszając zasług papieża Jana Pawła II dla Polski i świata, ma On już w Łomży, pomnik, plac nazwany jego imieniem i szkołę.

Ostatnio chcieliscie ronda Czeslawa Niemena i co i nic:)

przylaczam się do apelu! w Lomzy za duzo juz tych swiętych!

bagrmosen

Bo to nie wystarczy chceć, tylko trzeba coś w tym kierunku zrobić.

I tak, i nie.

Tak, bo jak najbardziej taką osobę trzeba jakoś uhonorować, szkoda, że po śmierci, chociaż nazwanie jej imieniem ulicy czy też ronda, to rozwiązanie naprostsze. Faktem jest jednak, że jest to też równocześnie rozwiązanie nabradziej rozpowszechnione w naszej kulturze, a nic inszego do łba mi nie przychodzi.

Nie, bo nazwanie imieniem naszej wybitnej "ziomalki" zwykłego, szarego ronda czy też ulicy spowoduje, że nazwisko Bielickiej będzie się kojarzyć z czymś siermiężnym, zwyczajnym, podczas gdy był to człowiek o rzadko spotykanej energii i radości życia. Kto wie, czy nie rozsądniejszym wyjściem byłoby nazwanie im. Pani Hanki bulwarów nadnarwiańskich, co bardziej odpowiadałoby chyba charakterowi tej osoby. Jest tylko jeden problem - tych bulwarów mogą się nie doczekać moje (ewentualne) wnuki...

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Popieram ten pomysł :)

Eee tam jakieś małe rondko imieniem Bielickiej...Aleję Legionów na Aleję Bielickiej, albo Rondo Kościuszki na rondo Bielickiej to jest coś!!! A przejeżdżający na mazury przynajmniej by wiedzieli że to TA Łomża, z której była Bielicka...
Oczywiście to jest nie do zrealizowania, bo aleja i rondo kosciuszki zbyt się przyjęły w mieście, ale kurczę fajnie by było...:)

Według mnie, jezeli nazwać jej imieniem to tylko jakiś ośrodek kultury. W Łomży największym ośrodkiem kultury jest Teatr Lalki i Aktora. Czy nie można by było jego nazwać imieniem Hanki Bielickiej.

Pozdrowienia.

Andrius też miał fajny pomysł z pomnikiem Hanki siedzącej na ławeczce. Ciekawe jak duży jest koszt zrobienia takiego niewielkiego pomnika.

Pomysł z teatrem wydaje mi się być znacznie lepszym, niż z rondem czy ulicą. Do tego Bielicka na ławeczce... Chociaż z drugij strony nijak mi się ona z ławeczką nie kojarzy i jest to żywcen zerżnięte z Łodzi. Ale jakiś pomnik/pomniczek... Do tego KONIECZNIE w OGROMNYM kapeluszu. A jak/jeśli powstaną bulwary/bulwar - to nazwać je nie im. Bielickiej, ale Pani Hanki.

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Fajnie, ze jest tak duży oddźwięk.
Tyle, że ja proponowałem, żeby nadać Jej imię OBU rondom naraz.
Rzeczywiście rozdrabnianie się na patrona dla każdego z tych "beretów" (a może KAPELUSZY?) byłoby śmieszne. A nazwanie imieniem jednej osoby rond kompaktowych to chyba byłby precedens w Polsce i uhonorowanie Hanki Bielickiej w skali odpowiedniej.

Mikan: przejeżdżający na Mazury nie patrzą na nazwy ulic czy placów, które mijają.

Maciek: TLiA niech ma szansę sam wybrać sobie patrona; ważne byłoby jednka, że mieściłby sie przy rondzie (placu?) Hanki Bielickiej i ta nazwa byłaby powtarzana wszędzie tam, gdzie by nasz zespół występował.

Andrius: pomnik na ławeczce to super pomysł, tyle że drogi (na Kargula i Pawlaka i na pomnik z "Rejsu" zorganizowano składki ponadmiejskie). Gdyby się jednak udało zebrać fundusze, to może bardziej eksponowane miejsce- np.Stary Rynek? Niech "patrzy" na ratusz. Albo niech go ma za plecami jako tło. Tylko, na litość boską- nie z pozytywką!

DxxxD: bez obrazy, ale Czesław Niemen miał kilka miejsc bliższych sobie niż Łomża, a np.rondo na skrzyżowaniu Sikorskiego i Szosy Zambrowskiej miało być Lutosławskiego i co? I nic.

MaYkel: co i jak zrobić, to forumowicze doskonale wiedzą, a administratorzy tego portalu potrafią. Była już akcja oddawania elektronicznych głosów w sprawie pogotowia. Równie dobrze można w linku wpisać adres skrzynki mailowej ratusza czy właściwie przewodniczącego rady miejskiej.
A zresztą- na to forum zagląda przynajmniej kilku radnych.

ja bardzo popieram pomysly andriusa i macka, tylko, ze pomnik umiejscowilabym albo na rynku, albo przed teatrem- pani Hania na laweczce jest okej, ale fajny bylby taki, ktory przedstawialby ja w trakcie wystapienia- stojaca, gestykulujaca przed mikrofonem i , oczywiscie, w kapeluszu
mackowy pomysl jest rowniez jakby i moim, bo pomyslalam o tym juz wczoraj, ale bylam pewna, ze teatr ma patrona

madej: nie wydaje mi się żeby e-maile miały jaką kolwiek moc prawną. A z własnego doświadczenia wiem że pomysły trzeba wcielać w życie własnoręcznie nie licząc na czyjąś pomoc. (urzędników czy radnych w szczególności) Napewno istnieje jakaś ustalona procedura administracyjna inicjatywy społecznej tego typu i dokładnie tą procedurę trzeba wykonać. Podstawą jest pewnie złożenie pisemnego wniosku w urzędzie miasta, ale to tylko moje gdybanie.

wczoraj w wiadomosciach wp przeczytalam, ze H. Bielicka urodzila sie w wilnie- wieczorem zdanie z ta informacja zniknelo
dzis w tutejszej GazeciePolskiej przeczytalam, ze urodzila sie pod wilnem w konowce
chcialam napisac maila do gazety i sprostowac to, ale zeby sie upewnic, zajrzalam na 4lomza i znow niespodzianka-pisza, ze urodzila sie pod lomza, ale gdzie dokladnie-nie pisza
wysylajac tego maila chcialabym byc wiarygodna, moze ktos wie na pewno

Według encyklopedii wikipedia.pl Hanka urodziła się 9 listopada 1915 w Konowce na Ukrainie

bylam, czytalam-pisalo, ze w konowce, tym razem pod lomza, ale ja nigdy o konowce nie slyszalam

"Urodziłam się nie wiem gdzie. W Łomży, albo na wozie... - tzn. w Konowce na Ukrainie"

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Hanka Bielicka ponoć mieszkała na ulicy Kierzkowej a to blisko nowych rond.

Tu kilka dowodów jak ważna była dla niej Łomża:

Hanka Bielicka urodziła się 9 listopada 1915 roku w miejscowości Konowka. Lata dzieciństwa i młodości spędziła w Łomży, skąd wyjechała na kilka dni przed wybuchem II wojny światowej. Jak teraz mówi udane dzieciństwo jest źródłem jej życiowego optymizmu. „Ja miałam bardzo szczęśliwe dzieciństwo. To azyl, do którego zawsze można się odwołać, kiedy jest człowiekowi ciężko” - uważa.
Zaczerpnięto http://www.wrotapodlasia.pl/pl/wiadomosci/ludzie/rocznica+urodzin+Hanki+Bielickiej.htm

Wywiad zaczerpnięty z http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZR/idealnemalzenstwo/najwiekszyskarb.html
Hanka Bielicka:- Uważam, że nie ma nic bardziej wartościowego od szczęśliwej rodziny i udanego dzieciństwa. To największy skarb człowieka. A moja młodość, moja Łomża i moi nauczyciele tę siłę mi dali. Im jestem starsza, widzę to dokładniej. Ze wzruszeniem wspominam Łomżę: miała wtedy trzydzieści tysięcy mieszkańców, Puszcza Kurpiowska podchodziła aż do samej grobli, półtora kilometra od miasta. W pobliżu były torfowiska, wiosną pokryte kwiatami, lasy, cudowne łąki. Nasz dom był wspaniały. Mieszkaliśmy wszyscy w jednej kamienicy. Jak wujek na drugim piętrze kichnął, wszyscy się wychylali i wołali „na zdrowie”. Pamiętam babcię, jedną i drugą ciocię, wujka. Babcia była właścicielką kamienicy.

i jeszcze to:
Po I wojnie Swiatowej – 1918r. - gimnazjum męskie przeniesiono na obecną ul. Bernatowicza (budynek I LO), a tutaj utworzono gimnazjum żeńskie, które istniało do II wojny Światowej. Nadano mu imię Marii Konopnickiej. Jego absolwentkami są m.in. Hanka Bielicka i Halina Miroszowa.
http://lolomza.risp.pl/index.php?action=historia&lang=pl

no i stało się...
http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=7116

Zastanawia mnie, czemu nie pomin? tylko rondo...
czyżby dla tego, że Hanka była tak pozytywnie zakręcona :) [*]

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8229492&rfbawp=1142444092.084&ticaid=1140b

W końcu pozytywny tekst o Łomży w ogólnopolskich mediach, a nie tylko pedofile, pornofilmiki, pijani kierowcy i lekarki czy jakieś strajki.

http://wiadomosci.onet.pl/1278740,11,1,0,120,686,item.html

...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...

"Imieniem zmarłej aktorki Hanki Bielickiej - honorowej obywatelki Łomży (podlaskie) zostały nazwane dwa nowe ronda w tym mieście w sąsiedztwie teatru lalek."

Pięknie.
MIASTO W SĄSIEDZTWIE TEATRU LALEK...
Pięknie.
Rzeczywiście - pozytywny tekst.

to by nawet pasowało, bo to bardzo ŚMIESZNE RONDA są

Temid

Temid, co tu śmiesznego, jest to najbezpieczniejsze skrzyżowanie w Łomży.