4lomza.pl/

Jest znane w świecie powiedzenie, że jeżeli w pikle znajdzie się kilku Polaków, a jednemu z nich uda się wydostać z tego kotła, pozostali wciągną go z powrotem do smoły.
Coś w tym jest. Przykład? Jula. Mimo różnych uzasadnionych często opinii krytycznych (krytyka = obiektywna, ale konstruktywna, motywująca ocena) jej artystycznego wyrażenia się, ogólnopolski aplauz dla niej zaowocował tym, że ukazał się krążek z jej utworami. Na przekór malkontentom, ćwierćznawców kultury pop i muzyki oraz wszelkiej maści gawiedzi, która pojęcia nie ma zielonego, czym jest demokratyzacja kultury młodzieżowej. I tu pozwolę sobie skierować ciepłe słowa pod adresem p. Borawskiego, MDK-DŚT, którego pracownicy jednak czują blusa... W jakim wymiarze - wiedzą; a może i nie.
To dla Łomży. Dla podniesienia poziomu samooceny wspaniałej, mądrej łomżyńskiej młodzieży.
Tak trzymać!