4lomza.pl/

Hej, jeździ ktoś z Was na rolkach? :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

TAAK!

tak

A gdzie jeździcie? :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

ja jeżdżę ale nie mam rolek





;DDDDD

W Łomży bieda, jeśli chodzi o miejsca do jazdy na rolkach... Trzeba jechać za miasto, szukać lokalnych dróg z dobrym asfaltem :/

Szablak-Nowogród, Siemień-Podgórze (jakoś w tamtą stronę), Drozdowo-Wiktorzyn. W samym mieście, nie ma ani jednej dobrej ścieżki (kauczuk/asfalt), po mało której ulicy można w miarę bezpiecznie jeździć. A chodniki i ścieżki z polbruku nie nadają się na rolki, żadna przyjemność.

Ja jeżdżę po ścieżkach rowerowych, bo za miasto musiałabym chyba właśnie na rolkach jechać :) Ogólnie po ścieżkach jeździ mi się nawet nie źle, ale z reguły jest na nich pełno gałązek i kamieni, przez co już miałam jedną nie zła wywrotkę :/

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

ja jeżdżę głównie na moim osiedlu w koło bloku, skate parku przy ks. Anny i na "alejkach papieskich". Ostatnio też wypróbowałam nowy chodnik prowadzący od ul. Prusa w kierunku galerii Venda, liczę, że jak uprzątną kamyczki będzie to niezła miejscówka do jazdy.

Jeździcie na fitness'ach czy agresiv'ach

i potwierdzam Drozdowo-Wiktorzyn i dalej w kierunku Olszyn mało uczęszczana i dobra trasa

a wg to po ile macie lat? bo chciałabym obalić mit, że to sport dla dzieciaków, mam więcej niż 30 lat i jestem z siebie dumna, że jeżdżę! :)

mam 30tke ;D i w sumie to chętnie z kimś pojeżdżę, w towarzystwie zawsze weselej :) A po alejkach papieskich też czasem jeżdżę. Nowej ścieżki nie przetestowałam, bo stwierdziłam, że jest za bardzo zasypana piaskiem :) Dobrze, że tam będzie, zawsze wygodniejsza droga do domu :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Ja mam 35 lat i też jeżdżę na rolkach, a w zimę na łyżwach.