4lomza.pl/

Przy nowowybudowanym centrum handlowo- rozrywkowym w Katowicach - powstała kaplica pod wezwaniem świętej Barbary i w przeddzień święta górników - Barbórki została wyświęcona. Przekazana została kościołowi w wieczystą dzierżawę.
Pomysłodawcą powstania kaplicy jest Silesia City Center (SCC)

Jest to próba ściągnięcia wiernych na zakupy w niedzielę, lub robiących zakupy do kościoła. Jest to pomysł nowatorski jak na nasze realia. Ciekawe jak zakceptują pomysł wybudowania kaplicy przy centrum handlowym okoliczni mieszkańcy.


http://wiadomosci.onet.pl/1206330,11,item.html

Sprytnie pomyslane :)

Chore...

Co tu jest chorego. Jest takie powiedzenie frontem do klienta. Przy okazji zakupów wierzący i praktytykujący zajdą pomodlić się, a kto przyjdzie pomodlić się to zajdzie i na zakupy. Tak że zostawi trochę pieniędzy i w centrum handlowym i w kościele, a kościół to też biznes dla proboszcza biznesmena.

Pozdrowienia.

Kaplica i owszem ale patron nie ten -proponuje SW Antoniego patrona złodziei.

Kazik, chyba patronów pomyliłeś.

Św. Antoni - St. Anthony

Św. Antoni : 1195-1231. Ferdinand de Bulhoes, urodzony w Lizbonie. Najpierw kanonik augustiański, później franciszkanin, zmarł k. Padwy, wybitny kaznodzieja i teolog, misjonarz, Doktor Kościoła
Święty Antoni najbardziej jest znany jako patron ludzi i rzeczy zagubionych.
Poza tym jako swojego patrona uznają go: górnicy, małżonkowie, narzeczeni, położne, ubodzy, osoby bezpłodne.
Jest również patronem Włoch.

Złodziei - św. Dyzma.

Pozdrowienia.

Dla mnie to wszystko jest chore. Pozwólmy ludziom decydować co chcą robić w niedzielę a równiez co chcą kupić i kiedy. Po to mamy chyba wolną wolę!!!! I jeżeli będę chciała coś kupić w niedzielę to będe miała gdzie to kupić! A co do szeroko dyskutowanej kwestii pracowników to tez mają wolną wolę i sami decydują gdzie pracują!

Zaraz koło kaplicy należy pub postawić wzorem lokalizacji tychże obiektów na wioskach południa (nie wiem jak jest na północy..:)), coby wierni mieli gdzie po mszy zakotwiczyć, ot tak sobie, przed obiadkiem, dla zaostrzenia apetytu...:))

Jantar

Czy tu ktoś pisze coś o przymuszaniu. Nic na siłę. Kto będzie miał wolną wolę i ochotę to po zakupach lub przed zajdzie sobie do kościoła, bo będzie mu po drodze. Jak będzie w kościele to przy okazji może sobie zrobić zakupy.
Z drugiej jednak strony kościół walczy, żeby w niedzielę i święta nie handlować, a tu przejmuje kaplicę w wieczystą dzierżawę przy samym centrum handlowym, tym samym aprobując handel w niedzielę i święta.
Jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził.

Pozdrowienia.

A Jezus tylko raz się wkurzył, kiedy wyganiał handlarzy ze świątyni...potem zabrakło Jezusa, to powrócili przekupnie i tak już zostało...Tylko czy handel (uczciwy) jest grzechem?

Zbych

majorka: nikt nikogo nie zmusza. Maciek dosyć przewrotnie ten txt wrzucił.