4lomza.pl/

Bardzo prosimy o domek dla małych kotków, razem lub osobno. Kotki są znalezione, zostały odrobaczone.
eelinaa@wp.pl

no nikt nie chce świąt zacząć powiększoną rodziną? jak tak to sie udzielają a teraz to cisza ;)

Było ich nie znajdować . A tak na serio. Nie ma w Łomży schroniska dla kotów ?

Ja ich nie znalazłam, tylko koleżanka. Szkoda jej było zostawić takie maluchy. A w Łomży jest schronisko tylko dla psów.

Nie można szkodować każdego chodzącego po świecie zwierza.

Można.Mam w domu dwa koty i nie wiem,dlaczego ludzie nie chcą tych zwierząt trzymać.Załatwiają się tylko do kuwety,niczego nie niszczą.Wieczorem układają się na kolanach i mruczą.Powiem tak :pierwsza wizyta u weterynarz -50 zł,karma- 2 zł torbka,kot zwinięty na kolanach i mruczący swoje kocie historie - bezcenne.

Taką mruczącą na kolanach Von Chrupkę sam bym przygarnął :D

nie wiesz, co mówisz,von chrupka to czarna,trzyletnia kotka (na forum pożyczyłam jej imię)

Toć ja o tej właśnie kotce ,tej czarnej mruczącej ! :D

Tylko bez urazy Von Chrupka ..miało być pieszczotliwie i z żartem .

Każdego nie szkoduję, tylko tych które potrzebują pomocy.
Czarna kotka już ma domek.biało-szary to kocurek.

pewnie ,że bez urazy.Tylko wytłumacz chrupce,że po nią nie przyjdziesz.Ona czeka.

Szkoda uczuć na zwierzęta ,gdy w potrzebie są dziewczęta .

Chrupka zrozumiała.

Hehe ,to było takie porównanie . Wiem,że wszystkie Von Chrupki są inteligentne .. Ale za to mało uśmiechnięte ?

Usmiechnięte,chociaż nie optymistki

Czemu nie optymistki ?

Ciągną bagaz doświadczeń...ciężkkkkkkkkiiiii.

Podziel się nimi z innymi..odpowiednimi.

Tak robię,dlatego się uśmiecham.Życie nauczył mnie mnożyć radści,dzielić kłopoty...ot taka codzienna matematyka.Chociaż bilans nie zawsze wychodzi na zero.

Jak się ma u boku właściwą osobę ,to życie jest łatwiejsze i latwiej być optymistą.

Prawda Marlenie.I proponuję zejdzmy z tego tematu,bo nas elina pogoni.

Ok. Zejdźmy .