4lomza.pl/

kogo moglisbyście polecić do nauki pływania?

Siebie samego moge polecic :)

...

Ja dobrze pływam tata mnie nauczył kiedy byłem mały jeździliśmy nad wode wypływaliśmy na środek jeziora, tata wyrzucał mine złodzi i płynąłem za nim do brzegu. Najgorsze co ztego było to wydostać się z zawiązanego worka. :)
:) :) :)

same ciekawe propozycje padają, a może jakis konkretny instruktor?

moze na tym nowym basenie przy sp 1 znajdziesz jakiegoś instruktora
ja też nauczyłam się sama - jako dziecko pływałam w dmuchanym kole ratunkowym, potem w tzw pływaczkach na ramionach a potem powolutku sama, na jeziorze, nad rzeką.. powodzenia :)

mnie ojciec na lince uczył, bez żadnych baloników itp, odrazu na głęboką wodę. Do dziś jakbym wpadł do wody popłynę :) oczywiście style też znam. Nie obyło się też bez groznego incydentu, ale dałem radę. Z wodą trzeba ostrożnie.

..no mnie raz wciągało..z 3-letnią kuzynką na rekach..jakoś udało mi się ją wyrzucić na brzeg i samej dopłynąć..;) ale zapewne Twój incydent z wodą vorarbeiter był o wiele groźniejszy..:))

ale to na początku jak się już miałem za dobrako pływaka, przepłynęłem narew kilkanaście razy na najwyższych obrotach, pod koniec coś mnie złapało jak wracałem, że nie mogłem niczym ruszyć, ani ręką ani nogą :)

VERGISS MICH

..skurcz..? tak, to musiałbyć skurcz.. ja w takich wypadkach od razu na plecki i z prądem płynę..i do brzegu się staram

ja wiem, raczej nie, zesztywniało mi wszystko :D też z nurtem płynąłem i wyrzuciło mnie na zakręcie

myślę, że mógłby to zrobić mumak:D;);P

widzę że większość jest samoukiem;), a miałam nadzieje ze kogoś mi polecicie.

polecam Rybe on prowadzi zajecia na obydwu basenach

http://mosir.lomza.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=184&Itemid=222 - zerknij sobie ten link na dole masz numery do wszystkich instruktorów

volcano123 tu sie niczego nie dowiesz. Idz na basen i zapytaj. A nie jestes taki roztargniony.

...

tutaj chciałam poznać wasze opinie