Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Lody na gorących malinach... |
no i po co iść skoro można przygotować w domu ??? artykuł, a raczej pierwsze zdania nie zachęcają, później jest o wiele " smacznej", koniec już nie tak apetyczny, bo kawa w stokrotce do najlepszych w mieście niestety nie należy, gofry to już porażka, no ale to tylko moja opinia, jakie są wasze wrażenia, gdyż sam pomysł , by taki lokal na pływalni był super onaion
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
starbucks/a raczej w Łomży nie otworzą no chyba ze z którejś powstającej galerii.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
nie ma gorszej kawy niz w starbucku!moj boze!amerykanie nie maja pojecia o parzeniu kawy, ta w galerii stokrotka mi smakuje,gdzie w Lomzy jeszcze mozna wypic w miare ok espresso?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
onaion no i czego na samym początku działalności dyskredytujesz ten lokal ? byłeś bucu tam ? jak nie, to się nie wypowiadaj , a świadczy o tym twój post " no i po co iść skoro można przygotować w domu ?" , jak lubisz wpier.dalać kartofle z mlikiem, to siedż na du.pie w domu u mamy, dajmy najpierw pokazać Im co Oni za jedni, co mogą zaoferować, póżniej chwalmy czy krytykujmy w Łomży psy dupami szczekają, a gastronomia jest taka jaka jest, same fast-fudy, gówniane kebaby i pizza, kawa to raczej lura nie mająca nic wspólnego z dobrą kawą serwowaną w barach Italii, PS: uważam, że taki lokal to urozmaicenie dla łomżyńskiej oferty, jednakże z przykrością stwierdzam, że to się nie utrzyma ( słaba lokalizacja i prawdopodobnie zakaz sprzedaży alkoholu ) - bo nie ma tu tylu ludzi z kasą i na odpowiednim poziomie ażeby amatorzy dobrego smaku i elegancji zapewnili frekwencję na poziomie opłacalności biznesu, ... daję Tej restauracji max 1- 2 lata, dopóki nie spłacą dofinansowania i nie przejrzą na oczy , że tu nic nigdy nie wyjdzie, taka społeczność i mentalność konsumencka - - - - póżniej, zniżą loty ! - co nie znaczy, że nie trzymam kciuków za powodzenie !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
najlepsza kawa w mieście? w artykule sponsorowanym nie może być inaczej ale prawda bywa i taka, że oprócz mistrzowskiego przyrządzania kawy przez "faceta z certyfikatem"jest jeszcze takie "cóś", że jeden lubi i pija mieszaninę różności czyli tzw. kawę primę, a drugi woli kawę kopi luwak dla jednego i drugiego jest tą najlepszą kawą i to nie tylko w mieście ale i na świecie więc twierdzenie "najlepsza kawa w mieście" jest trochę na wyrost, dobra kawa nie zawsze jest tą "najlepszą " jak będę w przyszłym tygodniu na basenie to wydam werdykt:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
po pierwsze zezowate... sam jesteś bucem, wystarczy poczytać twoje wcześniejsze wypowiedzi, kto ma inne zdanie niż ty jest zaraz wyzywany po drugie, nie dyskredytuję lokalu, bo pomysł dobry, ładne wnętrze tylko tekst do bani napisany, a co do kawy w stokrotce, mi nie smakuje, gofry są jeszcze gorsze ale to tylko moje zdanie!!! iiii lokal ma szansę się utrzymać, bo to nie kolejny kebab, to raz, po drugie jeśli obsługa nie zawali, a niestety w naszym mieście różnie z tym bywa, no i przyznajcie sami, my Łomżanie generalnie mamy kiepską opinię w świecie, jesteśmy trudnym klientem :( A TY, ZEZOWATE, JESTEŚ DOSKONAŁYM PRZYKŁADEM, BO JUŻ NA STARCIE WIESZ, ŻE PADNIE onaion
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
A ja się cieszę i chętnie skorzystam:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
no i ja też, przecież asortyment duży, no i do polo nie trzeba latać za czymś słodkim, a i z kumpelami można posiedzieć, pogadać, i właśnie po to jest ta kawiarnia, a co niektórym piwa i tak będzie brakować :P onaion
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
Nie no fajnie się zapowiada i oby wypaliło bo mało jest fajnych miejsc w Łomży, jak będę miała chwilę napewno odwiedzę to miejsce.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
onaion czy raczej młody onanista, dzieciaku gdzie twoja konsekwencja ? z kumplami z piaskownicy to raczej pójdż na coś słodkiego do polo, cukierni czy lodziarni, gofry to masz na dworcu, z takich dupków jak ty, to ta restauracja się nie utrzyma, ... wiem coś o tym , bo kilkanaście lat temu wróciłem z Italii gdzie kilka lat pracowałem jako barman i barista robiąc na czterosekcyjnym ekspresie, podczas 12 godz zmiany max 250-300 kaw , PS: właścicielom, życzę jak najlepiej, oby moje prognozy się nie sprawdziły
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
biba chciałabyś być właścicielko marki "starbucku" i brać kaskę z franczyzy nawet jak by Twoja kawa nie smakowała;) Mi chodziło o design i jak produkt jest sprzedawany!!!!! Przywieś pomyślą z Norwegii stwórz markę i produkt z pomocą Boską może Ci się uda jak jesteś taka oblatana światowa kobieta?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
ZEZOWATE... sam jesteś onanistą i nie mam zamiaru z tobą gadać, po drugie w dupie byłeś i gówno widziałeś, po trzecie, wypowiedziałam się na temat artykułu i kawiarenki w stokrotce, co do drugiego lokalu , jak najbardziej popieram, bo i z wyglądu dużo fajniejszy, większy itp a jeśli chodzi o smak, sprawdzę i opiszę wrażenia tymczasem odwal się ! onaion
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
Ciekawi mnie ten bar sałatkowy . Czy ktoś już sprawdzał ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
starbucks mają dobrą kawę, ale w łomzy napewno nie otworzą, a szkoda
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lody na gorących malinach... |
Starbucks jest rozpoznawlana marka,podobnie jak McDonald's co nie znaczy,ze to co tam podaja mozna nazwac jedzeniem.... :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |