4lomza.pl/

Jak w temacie kolo cmentarza przesiaduje od 3 miesiecy piesek ludzie go dokarmiaja ale nadchodzi zima i obawiam sie ze moze nie przetrwac mrozow moze ktos moglby go przygarnac ja niestety nie mam warunkow moze ktos zna historie tego psa byc moze jego pan umarl i lezy na tym cmentarzu dlatego tam przesiaduje

Choćbym ciemną doliną kroczył zła się nie ulęknę

Ten pies przesiaduje tam od niecalych 2mies. Wielokrotnie przyjezdzali po niego ze schroniska, stawiali klatke z jedzeniem i tyle. Ludzie nie zdaja sobie sprawy, ze dokarmiajac go zniechecaja zwierze do wejscia do takiej klatki. Na pewno schronisko lepsze niz tulaczka przy ulicy, tymbardziej, ze pies juz raz dostal sie pod jakies auto, bo zaczal utykac na jedna lape. Jezdze tamtedy codziennie i tego psa ktos wyrzucil, a nie czeka na zmarlego wlasciciela.