4lomza.pl/

Jak w temacie - świadectwo latało sobie na ul. Długiej.
Jeśli zainteresowany to czyta i chce je odebrać niech wpisze się na forum i wyśle mi imię i nazwisko (niezbyt często zaglądam do tej skrzynki pocztowej)- jeśli będzie zgodne z tym na świadectwie - umówimy się na odbiór.

różności gubili, tablice rejestracyjne , nawet okulary z nosa spadały, teraz nawet swiadectwa z rąk uciekają.Gdyby czaszka nie okrywała mózgu to co drugi gubiłby wiadomo co

Zdał chociaż?

fakt , jak nie zdał to sie wkurwil i wyrzucil

Na świadectwie jest adres osoby do której ono należy, więc wydaje mi się, że szybciej by było znaleźć w ks. telefonicznej nr tel stacjonarnego i przedzwonić (no chyba, że nie ma tel. bo jest i taka opcja;p)...

przecież jakby nie zdał to by nie dostał ŚWIADECTWA!!!

na świadectwie nigdy nie ma adresu BLM ;/

Pewnie same dwóje. Nikt ci się nie przyzna do takiego świadectwa. Zadzwoń do szkoły albo zanieś tam, to sami skontaktują się z delikwentem.

to najlepiej oddać do szkoły a oni przekażą właścicielowi

to to nie jest tak jak w gimnazjum ze sie nie zdaje ale dostaje sie swiadectwo z pałami?

Zwracam honor faktycznie nie ma adresu na świadectwie, coś mi się po...mieszało:p heh

ja zgubiłem Jacek Skurwynot same 2 na świadectwie

hahahhahahhahahahahahahha