4lomza.pl/

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych zdrowym odżywianiem,kształtowaniem sylwetki.
Podstawą dobrego zdrowia jest przede wszystkim prawidłowa waga ciała,ale też odpowiedni poziom tkanki tłuszczowej.Oba te czynniki zależą od tego jak się odżywiam.To Ty jesteś odpowiedzialn(a)y za to jakiego kształtu się "dorobił(a)eś.Nie zrzucaj winy na geny,jak wielu lubi to robić-to tylko jedna z wymówek aby zacząć coś robić w kierunku poprawy swego zdrowia.Nie mów sobie, a tym bardziej nie pozwól aby inni wmówili Tobie,że tak już musi być.Nieprawda, tak nie musi być i Ty dobrze o tym wiesz.
Borykając się ze słabym zdrowiem wówczas 7-letniej córki,szukałem rozwiązania jak to zmienić.Zwiedziliśmy wiele ośrodków i odwiedziliśmy wielu lekarzy, w tym profesorów,wydaliśmy sporo kasy na to wszystko, a efekt..?
Trochę poprawy i znów to samo.Lekarze jeden przez drugiego nawzajem się krytykowali , a w efekcie przepisywali te same leki,tylko czasami zmienioną dawkę.Doszło do tego ,że córka w ciągu miesiąca dostała 4 antybiotyki, bo żaden nie działał.Organizm jej był już tak wyjałowiony,że poziom żelaza spadł drastycznie poniżej minimalnej normy-"14 jedn."Oczywiście lekarz zalecił zastosować żelazo z apteki,ale ja już byłem na etapie intensywnych poszukiwań i wierzcie mi,kto szuka ten znajdzie.
Powiedziałem:STOP.
Od 3 lat nie zastosowaliśmy żadnego leku,żelazo w ciągu 3 tygodni wzrosło do 156 jedn. i lekarz był w szoku jak to możliwe.Możliwe!
Na stronie poniżej możesz zapisać się na bezpłatny biuletyn o zdrowym odżywianiu i będziesz też otrzymywać przykładowe przepisy,które pomagają być w dobrej kondycji i nie koniecznie rezygnować ze wszystkich przyjemności. Zapraszam.
http://mariuszl.implesite.pl/a/onas.html

A co do tych genów to się nie zgadzam. Ja akurat mam taką przemianę materii ze bez fileta i ryżu (2-3 razy dziennie + reszty posiłków) i siłki nic nie przytyje (oczywiście chodzi o zdrowy tryb życia). Nie wchodzę na stronę bo nie wiem co tam jest:)