4lomza.pl/

która sra własnie w tej chwili i szczy swoim białym kundlem na chodniku.

niestety nie zdązyłem zrobić zdjęcia dla forum

Może i dobrze ,że nie zdążyłeś ,bo ta pani mogła by Cię pozwać .

Art. 81.
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej.
W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli
osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem
przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz,
publiczna impreza.
I atr.23 i atr.24 Kodeksu Cywilnego.

Art. 23. Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Art. 24. § 1. ( Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

To znaczy że ona i jej kundel są bezkarni ? Z takim zdjęciem móglbym isć na komisariat , nikt by mnie nie pozwał a jeszcze podziękował :)

zamazałby ten prostacki ryj i z bani

http://www.youtube.com/watch?v=awYVlAv6Cek

A potem co by zrobili na komisariacie . Tobie przypieli miano konfidenta i odesłali z kwitkiem .

Srający na chodnik pies nie jest uwzględniony w kodeksie karnym .


Zamazanie twarzy nic by nie dało , zakaz jest całkowitego przedstawiania wizerunku . Ja bym nie omieszkał pozwać człowieka który by umieścił bez mojej zgodny jakiejkolwiek części ciała po której mógłbym zostać rozpoznany .

co wy z tymi konfidentami, boicie sie zglaszac a pozniej narzekacie na gówna na chodnikach, to jak chcecie z tym walczyć

Autor: SD (82.139.156.---)
Data: 19-10-10 14:01

A potem co by zrobili na komisariacie . Tobie przypieli miano konfidenta i odesłali z kwitkiem .

Srający na chodnik pies nie jest uwzględniony w kodeksie karnym .


Zamazanie twarzy nic by nie dało , zakaz jest całkowitego przedstawiania wizerunku . Ja bym nie omieszkał pozwać człowieka który by umieścił bez mojej zgodny jakiejkolwiek części ciała po której mógłbym zostać rozpoznany .

Nie kompromituj się, mam wrażenie, że to Ty właśnie szłaś z tym psem.
Cytujesz KC, ale warto byłoby go rozumieć.

"7. Właściciele zwierząt domowych są zobowiązani do usunięcia spowodowanych przez nie zniszczeń i zanieczyszczeń z terenów i pomieszczeń przeznaczonych do użytku publicznego jak place, ulice, chodniki, parkingi, zieleńce, skwery i inne. Postanowienie to nie dotyczy osób niewidomych, korzystających z psów przewodników.

Zgodnie z art. 10 ust 2a ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - Kto nie wykonuje obowiązków określonych w uchwale Nr LIII/796/05 Rady Miejskiej w Łomży z dnia 14 grudnia 2005 roku) wydanej na podstawie art. 4 cytowanej ustawy podlega karze grzywny."

a z tymi pozwami, to chyba się "amerykańskich" filmów zaoglądałaś...

*naoglądałaś, SD

nie omieszkaj mnie pozwać...

"Zamazanie twarzy nic by nie dało , zakaz jest całkowitego przedstawiania wizerunku . Ja bym nie omieszkał pozwać człowieka który by umieścił bez mojej zgodny jakiejkolwiek części ciała po której mógłbym zostać rozpoznany"

Taki fotoreporter robiący fotorelację np z koncertu? - ten to by miał dopiero pozwów do sądu... hehe, masz Ty pojęcie SD

szkoda że nie zrobiłeś zdjęcia Profesor.. może następnym razem ci się uda :) ..a później takie gówna przynosimy na podeszwach do mieszkania..

to było iśc i jej zwrócić uwagę, zamiast cykać fotki z ukrycia.

internetowa ciota.

ta, jeszcze by psem poszczuła.. :D A to jej aż uwagę trzeba zwracać..? Sama nie wie że to chamstwo pozwalając swemu pupilkowi załatwiać się na chodniku..? Takiej pani to tylko kopa w dupe przywalić

Tylko zboczeniec podgląda psa jak sra.

Świetny przykład walki dał Marek Kondrat w "Dniu Świra", tylko, kto się odważy...?
przykład kontrowersyjny, aczkolwiek skuteczny.

Świetny przykład to go nam daj , zrób fotkę i wrzuć na forum . Czekamy kolego co chce kopiować tytułowego świra z komedii fabularnej .

żebym stał obok zwróciłbym uwage ale bylem za daleko. Ale ona raczej patrzyła sie w niebo i z twarzy jej wynikało jakby była dumna że jej biały kundel wydala z siebie to i owo i opróżniony wróci do domku.

Nie dość ,że radary , kamery na każdej ulicy to jeszcze z okien cię szpiegują . Ludzie litości !!!

fajny temat

Masakra... mieszkam przy alejkach, z rana ludziska wyprowadzaja pieski bo piesek ma potrzebe, ok. ale niech odejdzie kilka metrów od chodnika przeznaczonego dla ludzi, (choć nie wiem czy to coś by dało na alejkach biega i bawi sie bardzo dużo dzieciaków). Własciciele piesków są nie odpowiedzialni zostawiaja na całe dnie zwierzaczka, który wyje bo ma potrzebe, wracając po całym dniu nawet nie raczy wyprowadzić psa tylko wypuszcza z klatki potem taki czeka aż ktoŚ go wpuści.

I znów się zaczyna temat tych co nie mają psów kontra tych co mają.. Ci co mają zawsze będą obstawać za srającymi psami bez względu na wszystko - co widać czytając wypowiedzi.. im to jak widać wcale a wcale nie przeszkadza byle nie w mieszkaniu a my czyli ci co nie mają muszą na to patrzeć i udawać że wszystko fajnie

może zajmie się tym w końcu Straż Miejska... od czego oni są w tym mieście