środa, 09 lipca 2025 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Światowy Dzień Książki

Kiedyś Młynarski napisał " w co się bawić..." A ja się pytam: Co czytać? W ten sposób chciałabym kontynuować pytanko, które zadałam w innym poście. Teraz polecam "Ławkę pod kasztanem" R. Sadaja, zresztą inne jego książki też są sympatyczne. Z fantastyki niezłe i lekkie ksiąki pisze Connie Willis, np. "Księga Sądu Ostatecznego". Zaś z polskich autorów polecam Marcina Wolskiego i Rafała A. Ziemkiewicza. Ale to tylko maleńkie ziarenko tego co moża polecić. Co Wy na to?

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Autorki książek lekkich. łatwych i przyjemnych: Izabela Sowa, czy Monika Szwaja ( świetny tytuł - "Jestem nudziarą" )

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Był kiedyś podobny temacik, ale Allinki jeszcze wtedy z nami nie było...
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=22988&t=22972#reply_22988
Ale może jeszcze ktoś coś dorzuci :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Sprawdziłam; większość przeczytałam, niektóre mam na stałe, a resztę zapiszę i znajdę. Czekam też na dalsze propozycje.
Maciek, książki są PIĘKNE i nie żałują żadnego zakupu!

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Te te! Mądralo! Nie mądrzyj się tyle bo Cię zjedzą motyle! :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Nielubie zabardzo czytać książek :P



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Ptysiu, to polecaj jakieś filmy - też się ucieszę. Tylko nie takie gdzie trzeba podstawiać miskę pod ekran, bo tyle krwi cieknie i sika. Ale czytanie i tak Ci polecam, bedziesz miał bogatsze słownictwo i poszerzysz horyzonty.

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Ptysiu to widac wyraznie ze nie czytasz ksiazek. Niemniej polecam, z tv i czytania naglowkow na stronach internetowych niczego madrego sie nie nauczysz, a w ksiazkach .... w ksiazkach jeste wszystko.

Pozdrawiam,

--
no roots

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Ptysiu.... zajdź do biblioteki i na początek wypozycz "Świat Dysku" Pratchetta.... albo "Kosiarz" - jak nie wsiąkniesz, to już nic nie rozumiem.... :D

---
PGG

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Proponuję zacząc od Elementarza pierwszoklasisty:) to były czasy :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Poleca film RRRRRR można sie posmiać jest to komedia o jaskiniowcach :P i polecam wszelkiego rodzaju horrory.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

tylko jest pewien problem, czasem lubię sobie pomyśleć przy czytaniu czy oglądaniu. Ptysiu, Ty poczytaj tych "Krzyżaków" - to lepsze niż jakikolwiek horror

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Krzyżakó włąśnie przerabiałem teraz dziady cz.2 :P



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

ptysiu91 napisał(a):

> Poleca film RRRRRR można sie posmiać jest to komedia o jaskiniowcach :P i polecam wszelkiego rodzaju horrory.
>


No cóż... w sumie film na poziomie Ptysia, też niewiele mówią, a co do horrorów... też w jego stylu... strach się nie bać jak się czyta.


A teraz na poważnie...
Yann Martel - "Życie Pi"
powiem jednym słowem ... powala

pozdrawiam
M

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Filmy to mój konik dlatego polecam Tobie:
Horrory: zdecydowanie dwa- "Piłę( tytuł nie zachęca ale to film bardziej psychologiczny, studium człowieka, polecam w depresji) i The Blair Witch Project( po obejrzeniu przekonasz się dlaczego:) )
Z komedii: "Poznaj mojego tatę"; jeśli jesteś "dojrzałą" kobietą to "Lepiej późno, niż później"; Z Polskich polecam prawie wszystkie ale wysczegolnic sobie pozwolę dwie: "Nic śmiesznego" i niejako kontynuacje "Dzień świra".
Oczywiście klasyka a więc Machulski np. Vinci. Frajdę sprawi Ci oglądanie Żądła. Przy okazji obejrzyj: "Życie i cała reszta" i "Porachunki"
Ambitne (lepsze obyczajowe): Cóż jeśli gdzieś dostaniesz to polecam "Zerwanego", albo też Lilia 4-ever"(naprawdę dobre!), bądź "Pamięć złotej rybki". Ciekawe emocje wyzwala "Das U-Boot"
Thriller: dużo filmów w tym gatunku leci w TV ale kategorii B, przychodzi Mi na myśl "7", szybko go nie zapomnisz.
No to taki pierwszy sort, który przychodzi mi do głowy, ale po obejrzeniu ich daj znać to polece kolejne:)

Co do książek to już pisałem wczesniej, z ambitniejszych dodam "Mój przyjaciel król"( dobre potwierdzenie faktu,że nic się nie zmienia) i "Antymatrix(eseje)"

PS Czy mogę prosić byś mi dała znać po obejrzeniu i przeczytaniu proponowanych ksiązek i filmów o podzielenie się wrażeniami ( mój e-mail inocent@wp.pl) ??
Pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Dzięki madaman - sprawdź pocztę.

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

madman thx ;)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Allinko, myślę że przeczytałem może nie mniej książek jak Ty i wiem co to jest książka i znam jej wartość. W 3 klasie szkoły podstawowej, a było to dość dawno, miałem przeczytane już Robinsona Cruzoe i całą trylogię Sienkiewicza. Sądząc po Twoich dyskusjach jesteś kobietą bardzo oczytaną i ja w tym Tobie nie dorównam. Mnie interesowała literatura trochę inna (kryminalna, przygodowa, historyczna i sensacyjna). Nie kupowałem książek po to, żeby stały tylko na półce. Do dziś należę do klubu "Świat Książki", a zapisałem się w czasach kiedy było trudno o dobre książki, chociaż korzysta z niego teraz przeważnie moja córka. Zarwałem nie jedną noc, nie na pisanie postów jak teraz, ale na czytanie książek. Ostatnio, już nawet od kilku lat rzeczywiście czytam coraz mniej, myślę że jest to wina telewizji i komputera, a do tego doszły jeszcze wnuczki i nie ma za bardzo czasu. Napisz proszę, dlaczego napisałaś akurat do mnie "Maciek, książki są PIĘKNE i nie żałują żadnego zakupu!".

Pozdrowienia.





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

"Z tego co ci radzą przeczytać forumowicze będziesz miała już pokaźną bibioteczkę, w tym wiele niepotrzebnych książek". Tak właśnie napisałeś 1 marca br. W czytaniu mam zwyczaj podobny do Ryskago: najpierw czytam, potem kupuję. Zdarza mi sie jednak kupować w ślepo, a czesto są to książki reklamowane. Zwyczajowo w ślepo kupuje książki autorów, którzy kiedyś mi się spodobali. Nigdy nie zdarzyło mi sie żałować żadnego zakupu. Mój drugi zwyczaj to wypożyczanie książek - i czasem muszę jakiś tytuł kupować po raz drugi. Nie przepadam za tym jak książki są "nowiutkie", bo wyglądają na nieczytane. Pożyczam, ale czegoś mi brak jak ich nie ma.
Trzeci zwyczaj dotyczy Szekspira - lubię rózne tłumaczenia:D
"Świat książki" mi nie pasuje. Uwielbiam chodzić po księgarni, czy antykwariatu. Jednak moje ulubione miejsce to plac, gdzie co niedziela do 13 jest giełda książek. Był czas, gdy spędzałam tam godziny i szukałam.
ps. dla wyjaśnienia: mój pierwszy zawód wyuczony to technik księgarz:D
pozdrowionka

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Dziękuję za odpowiedź, ale mam jeszcze jedno pytanie. Do czytania i wyszukania takiej ilości książek trzeba trochę czasu, czy nie ucierpi na tym rodzina, dom (jeżeli to tajemnica to nie odpowiadaj). Sam wiem po sobie, za czasów kawalerskich czytałem dużo, poźniej po założeniu rodziny doszły obowiązki i było coraz mniej czasu na czytanie. Widzę po waszych postach, że jesteście jeszcze młodzi i macie czas i lubicie czytać, ale jak dojdą obowiązki rodzinne to nie jednemu zabraknie czasu na czytanie chyba , że jest to związane z zawodem.

Pozdrowienia.

Ps. Allinko, miłej lektury przed snem.





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Niestety moim jedynym obowiązkiem jest praca i mam sporo czasu na czytanie w autobusach. Dodatkowym luksusem jest jedna z moich prac, gdzie można wieeele przeczytać (nie jest to biblioteka). Czytanie nigdy dotkliwie nie przeszkadzało mojej pracy. Odwrotnie sprawa ma sie z komputrem czy telewizorem, ale to nie ten post:D
ps. dzięki, teraz mam przy poduszce Tokarczuk.
pozdrowionka. A.

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Dobranoc!





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Allinka!Nie ma książek złych z wyjatkiem tych nieprzeczytanych!Sa tylko lepsze i gorsze ale nie złe.Każda ksiązka rozwija wiedzę(vide Ptysio!!!!!!!).Tylko czytelnik ,musi ocenić to co czyta i wyciągnąć wnioski.Oczywiście zawsze mamy możliwość wyboru i im więcej przeczytamy tym łatwiej dokonamy oceny.W swoim czasie niejaki Pan Wałęsa powiedział że ksiązki czyta w ten sposób kilka stron na poczatku kilka stron na końcu a po środku w każdej książce to samo i on dobrze wie co to jest!!!Dlatego uważam PTYSIU NA PREZYDENTA!!!!!!!!Cogito ergo sum!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Kaziku Drogi! Bywają jednak książki, które mnie nudzą, lub są byle jakie, lecz jest to sąd subiektywny. Dopiero od niedawna nie mam wyrzutów sumienia, gdy zostawiam niedoczytaną jakąś książkę. Czasem to może się zmienić. Pamiętam jak będąc ok. 10 - letnim dzieckim, wzięłam do ręki "Pana Wołodyjowskiego" i... nie skończyłam go czytać. Dopiero kilka lat później z ogromnym zachwytem przeczytałam go do końca. "Rodziny Połanieckich" do dziś nie zakończyłam; może jak będę na emeryturze? A tak swoja drogą to ogromie długa robi się lista książek, które będę czytać na emeryturze. A co do Ptysia to mam nadzieję, że kiedyś przestanie "przerabiać" ksiąki, a zacznie je czytać. Kto wie, może wtedy zostanie prezydentem?
pozdrawiam serdeczniutko:D

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Allinko, też tak miałam z tymi wyrzutami sumienia... :)
Teraz uważam, że na niektóre książki szkoda czasu po prostu, inne zaś są tak ciężkie do przejścia, że po co się męczyć - czytanie to ma być przyjemność przecie. Pamiętam jak zafascynowana "MW" Łysiaka sięgnęłam po bodajże "Dobrego"... Jak dla mnie męka straszliwa - nie do przejścia :(.
Ja "Trylogię" zostawiam sobie na okres emerytalny :)) - nie czytałam. Jeszcze.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Cześć Alli!Jak zapewne zauwazyłas jestem od kilku lat emerytem i jednak nie czytam tych odłozonych tylko coś nowego.Trylogię czytałem podobnie to znaczy Wołodyjowskiego za pierwszym razem nie zmogłem.Doczytalem pózniej.Paru pozycji uznawanych za kanon literacki tez nie przeczytałem .Nie przepadam za Żeromszczyzną- niestety.Poniewaz odbiegamy z zoną w upodobaniach literackich mamy nawzajem sporo pozycji "swoich"nie czytanych przez druga połowe.Ksiązki niedoczytane tez mam za soba i na pewno do nich nie wrócę!Rozpoznaje je po zakladkach hhehehehe!A jednak Ptysiu na prez!!!!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

czołem Kazik! A czy podrzucacie sobie z żoną książki do przeczytania? I na pewno macie lektury, które Wam obojgu sie spodobały. Tak swoją drogą to również mam książki, do których nie zamierzam wracać, np. "Spóznieni kochankowie" pana W. Nie wiem dlaczego czuję wyjątkową niechęć to jego twórczości? Ale filmy na podstawie jego książek są niezłe (vide - "Ptasiek").
Uwielbiam natomiast "Nad Niemnem", od kiedy założyłam się z kuzynką, która twierdziła, że to wyjątkowa nuda, a ja uważałam, że nie ma takich lektur i też przeczytałam (a byłam wtedy 4 klasy niżej niz kuzynka). Zachwyciłam się i zaglądałam do niej jeszcze kilka razy, że nie wspomne o filmie. A Żeromski? Cóż od czasów szkolnych nie brałam go do rąk.
pozdrowionka

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Pan W. :)
Może spóźnieni Kochankowie są troche "odpychający" :), ale pomysł na książkę i sama książka były dobre - przynajmniej mi się podobały.
Ponadto "Tato" i "Historie rodzinne" (o "Ptaśku" nie wspominam bo to standard, że o nim się mówi).
Ale jak na razie, najlepsza dla mnie jego książka to "W księżycową jasną noc" - piekna opowieść o człowieku i wojnie, a może raczej nie o wojnie, tylko człowieku, który czeka na jej koniec.

Pozdrawiam!

ps. acha.... a może znacie jakieś powieści marynistyczne?

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Moby Dick? Stary człowiek i morze? Sonety Krymskie? - strzelam w ciemno
A serio pamiętam jedną z serii Opowieści z Narnii - "Podróż "Wędrowca do świtu" C.S Lewisa. Nie jestem pewna, czy można ją zakwalifikować do poszukiwanego przez Ciebie gatunku, ale jest to miła historia. Bajka nie tylko dla dzieci.
ps. poszukam w pamięci i popytam, to może coś polecę. pa - A

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

;D

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Po wypowiedzi Kefasa muszę wtrącić swoje trzy grosze.

"Spóźnieni kochankowie" to najpiękniejsza książka o miłości jaką przeczytałam. Nie wiem czy na mój pogląd wpływa akcja rozgrywająca się w Paryżu, czy niesamowicie ciekawy pomysł na książkę, czy to, ze przeczytałam ją już z 5 razy... :) nie wiem. jest piękna.

"Tato" to książka, dzięki której przemyślałam swoje realcje z rodzicami i dużo zrozumiałam.

A ciągnąc dalej Whartona przy książce "Niezawinione śmierci" po raz pierwszy niesamowicie sie poryczałam, jest tam tyle bólu i bezsilności... ale piękna.

Jeśli ktoś lubi absurdalny humor, polecam Topora. Aktualnie odstresowuję się przy jego genialnych opowiadaniach. A jak skończę i bedę miała więcej czasu wracam do bezbłędnego Pilipiuka i jego Jakuba Wędrowycza, wiejskiego egzorcysty amatora, bimbrownika i pełnego mądrości życiowych starca, który po prostu zwala z nóg... :]

to tylko początek góry ulubionych książek... ale innym razem ;)

PS. Słyszałam, że "W księżycową jasną noc" została sfilmowana. Wie ktoś pod jakim tytułem?

pozdrawiam
kasia

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Kaschia... jesli dobrze pamiętam to "W księżycową jasną noc" - taki był polski tytuł :)

A o oryginale:
http://www.imdb.com/title/tt0102443/ "A midnight clear" 1992; reżyseria i scenariusz Keith Gordon

...także "Tato":
http://www.imdb.com/title/tt0097142/ "Dad" 1989; reżyseria i scenariusz Gary David Goldberg

...no i oczywiscie "Ptasiek":
http://www.imdb.com/title/tt0086969/ "Birdy" 1984; reżyseria Alan Parker; scenariusz Sandy Kroopf i Jack Behr

Polecam i pozdrawiam!

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

O dwóch ostatnich wiem, ale dzięki za pierwszy. :) Ale ten tytuł.... niesamowicie nieprzewidywalny, kiedyś szukałam, ale za dużo kombinowałam.... ;)

Przy najbliższej okazji ocenię wersję filmową. A swoją drogą jak Ci się podobały wersje Tato i Ptaśka?

Pozdrawiam
kasia

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Coś sie łamię co do Pana W. Ale to może w przyszłosci. Nie twierdzę bynajmniej, że nic jego nie miałam w rękach, bo bym skłamała. "Ptasiek" mi się podobał, tylko strasznie długo go czytałam. W "Spóźnionych kochankach" pomysł fajny, tylko sposób przekazywania mnie nurzył i pewnie dlatego ich zostawiłam. Zaś piękniejszą historią o miłosci oprócz "Romea i Juli" jest dla mnie "S@motność w Sieci" Wiśniewskiego i "Niebezpieczne związki" de Laclos'a. Czy to nie przykre, że te wszystkie historie kończą sie źle? Czy miłość zawsze jest taka? :(
pozdrowionka

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Na początku obejrzałem film "W księżycową jasną noc", który wywarł na mnie wrażenie bo była to trochę inna wojna niż zawsze oglądamy w filmach. Kilka lat później przeczytałem "Ptaśka". Później go obejrzałem.
Potem przeczytałem w "W księżycową jasną noc" i w okolicach 20-30 kartki zacząłem kojarzyć, że kilka lat wcześniej ogladałem chyba film na podstawie tej książki. :)
"Tato" też najpierw czytałem, a dopiero potem miałem okazję obejrzeć film. Filmy, które oglądałem, już po przeczytaniu książek wydały mi się płytsze niż same książki, ale to jest chyba standard, że naprawdę ciężko jest zrobić film tak, żeby był lepszy od jego literackiego pierwowzoru. W filmie bardzo ciężko jest przekazać myśli, wrażenia, refleksje. Film narzuca się nam z formą, jest niepełny w treści. Książka daje pole do popisu wyobraźni.

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

No to jest chyba reguła, że książka jest znacznie lepsza od filmu, który powstał na jej podstawie. Podobno wyjątkiem jest "Łowca androidów": film lepszy niż książka (podobno, bo nie czytałam, ale film niezły). Dlatego Ptysiowi polecam czytanie, a nie oglądanie. Niezły też jest film "Narzeczona dla księcia" i w tym wypadku wydaje mi się, że film jest lepszy od książki (ogladałam i czytałam - puszczają go w piątek na polsacie). To pewnie nie jest też przypadek, że obydwa filmy należą do gatunku SF.
ppzdrowionka

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Wy tak o książkach ładnie piszecie, a to dobrze bo mam wrażenie, że należymy do wymierajacego pokolenia Gutenberga...Lektury zmieniają się wraz z dojrzewaniem człowieka chociaż do niektórych pozostaje niedparty sentyment. Są dzieła "trwające" w świadomości przez całe życie, które chce się mieć przy sobie, jak bliskich przyjaciół, a są i takie "na podróż", "do poduszki"...i tak jest dobrze. W niektórych fascynuje fabuła i losy bohaterów, a inne posiadają jakąś magię, atmosferę, nastrój bliżej nieokreślony, tajemniczy - te ostatnie lubię najbardziej. Podobnie jest z filmami. A jak z poezją u Was Kochani? Celowo nie przytaczam tytułów, byłoby ich zbyt wiele, one stanowią ważny element mojego zawodu i życia również. Myślę nieraz ze współczuciem o ludziach mało czytających. Oni nie zdają sobie sprawy ilu nowych i niezwykłych światów nigdy nie doświadczą. Przepraszam za ten pompatyczny ton. Pozdrawiam.

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Pytasz Zbychu o Poezję. Nie potrafię czytać całych tomików jakiegoś autora. Nie przepadałam nawet swego czasu za poezją (pewnie przez szkołę, gdy jak Ptysiowi kazali mi przerabiać wiersze wieszczów). Ale nie da sie kochając piękno pominąć poezji. Tylko, że często jest ona tak osobista, że wstyd mi czytać o czyiś uczuciach. To zresztą był mój problem w szkole: powinno się czuć, można to opisać tylko po co to upubliczniać? Pani P. się to nie podobało. Ale to ona "podlewała" we mnie chęć czytania i za to jestem jej wdzięczna. Dzisiaj wiersze pomagają mi czasem zrozumieć to co czuję. Słowa są piękne, choć czasem tak bardzo ich brak, by wyrazić wyjatkowo silne uczucia. Lecz nadużwanie słowa prowadzi do hałasu. I wtedy lubię ciszę, smak i zapach.
ps. Szekspir, Poświatowska, Gałczyński, Norwid, Asnyk, Słowacki, Mickiewicz, Twardowski.................

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

"Zaś piękniejszą historią o miłosci oprócz "Romea i Juli" jest dla mnie "S@motność w Sieci" Wiśniewskiego i "Niebezpieczne związki" de Laclos'a. Czy to nie przykre, że te wszystkie historie kończą sie źle? Czy miłość zawsze jest taka? :("

Co do "Samotności sieciowej" to pamiętasz? przecie wymyśliłaś inne zakończenie, budujące bardziej nieco...:))

Poezja... Zdecydowanie najbardziej trafia do mnie Pawlikowska - miała genialną główkę, z czego doskonale, Cholera jedna, zdawała sobie sprawę... A przy tym potrafiła jak nikt w sposób zwięzły i oszczedny niezwykle ująć sedno sprawy...:)
A z panów-poetów to Jeremi Przybora. Dlaczego? Ano jak powiedziała o nim Szymborska:
„Przybora – mistrzowskie połączenie piosenki lirycznej i żartobliwej. Mistrzostwo polega na tym, że nie widać szwów”.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Aaaa, znam jeszcze takiego jednego poetę... Specjalizuje się w prozie poetyckiej... Qrczę! Niezły ściemniacz...:) I zawsze trafia w sedno... Ale nazwiska nie przytoczę - zapomniałam...:)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

ups, pomyliłam Pawlikowską z Poświatowską. Ale wstyd, to pewnie przez tą porę późnę. A poezję najbardziej lubię w formie śpiewanej - ostatnio Brel.

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Alli!Do poetow zapomniałaś dodać Tuwima i Rosjan a szczególnie Okudżawę i Wysockiego.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Światowy Dzień Książki

Lubie czytac, lecz jesli chodzi o literature piekna to mam raczej duze zaleglosci. Najwiecej czytam popularno-naukowych - zwlaszcza z historii, historii gospodarczej, ekonomii itp...

W Lomzy brakuje tak na prawde pozadnej biblioteki naukowej, a bez niej nie maja wiekszych szans nasze lokalne uczelnie. Przekonalem sie o tym, gdy zaczelem grzebac sie w archiwaliach. Duzo informacji np. o samej Lomzy znajduje sie w Krakowie, nie mowiac juz o BN i AGAD w Wawie. Za wszystkim trzeba jezdzic.

Kiedy na poczatku XVII wieku powstawalo w Lomzy Kolegium Jezuickie, owczesny proboszcz przekazal zbior okolo 5000 woluminow na zalozenie biblioteki. Po roznych zawirowaniach dziejowych resztki tego ksiegozbioru znajduja sie obecnie w BN w Wawie.

A jak nie czytam ciezkiej literatury to lubie sie zrelaksowac czytajac Szklarskiego, Niziurskiego, Tolkiena z nowszych ostatnio czytalem Achaje - swietnie sie bawilem. czytalem do 3 nad ranem i smialem sie w glos.

pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne

usługi
Wycinka drzew, pielęgnacja drzew trudnych. Podnośnik koszowy, technika alpinistyczna, wynajem podnośnika, prace instalacyjne i remontowe na wysokości. Frezowanie pni drzew do 30 cm poniżej poziomu gruntu. Usługi rębakiem do gałęzi. Faktura.
tel. 698727998
nieruchomości
Sprzedam łąkę 1 ha na Pniewie (działka 99) 200702_2.0026.99.
tel. 509983069
auto-moto
Klimatyzacja samochodowa, naprawa, serwis, odgrzybianie. Szybko, tanio i solidnie. Polmo Piątnica (były Polmozbyt w Piątnicy) ul. Stawiskowska 34.
tel. 606250600
Więcej ogłoszeń

Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org