4lomza.pl/

http://www.lsm.lomza.pl/zlotuptaka/P1011688.JPG

Wiele słyszymy słów krytyki o naszym mieście ... są jednak tacy, którzy wiele by dali aby móc podziwiać takie widoki, widoki jedyne w swoim rodzaju bo łomżyńskie.
Pozdrawiam wszystkich łomżyniaków na obczyźnie (m.in. DaSto), pozdrawiam łomżyniaków, którzy opuścili nasz gród ale ich serce pozostało. Warto jest tu być (tkwić, egzystować), warto jest coś robić aby nam wszystkim było lepiej. Pozdrawiam zgorzkniałych krytykantów, pozdrawiam zdewociałe staruszki, listonoszy, panią ze spożywczego, człowieka z księgarni na Dmowskiego (prawda MrS?), pozdrawiam całą Łomżę . Jest jedno co nas łączy - nasze miasto, nasza Łomża.

Tiger

True true..

poezja tiger
pisz wiersze!!!

Tiger az sie łezka kreci w oku.
Ja od siebie pozdrawiam jeszcze nasze piękne dziewczyny troche sie swiata zwiedziło i nigdziej nie widziałem ładniejszych:)

jak pewien zespół śpiewa"Łomża,Łomża perła wśród miast ,a my w tej perle jak tysiące gwiazd"...nie czujecie się tak??:)

Tiger ;) dobrze to ująłeś, bo kto nie tęskni za domem rodzinnym ??

Ave

Za domem tak, ale za Łomżą nieszczególnie.

--
"Religia jest bardzo pożyteczna społecznie, bo dzięki niej kobiety tak się nie puszczają, a i służba mniej kradnie..." (Winston Churchill)

Pozdrawiam wszystkich Łomżyniaków nie Łomżan jak mówi nasz Pan prezydent miasta!

Z cyklu refleksja niezbyt gleboka, bo poranna wtorek: 14 dzien wrzesnia...

znajomy (9:23)
nudzisz sie?
JA (9:23)
nom
znajomy (9:24)
a co bys chciała robić?
JA (9:25)
nie wiem
znajomy (9:25)
coś w stylu lunch wczesny
JA (9:25)
ha ha
znajomy (9:25)
to raczej nie w Łomży...
JA (9:25)
wlasnie
znajomy (9:25)
to dziwne
JA (9:26)
dlaczego?
znajomy (9:26)
bo nawet nie ma gdzie iśc rano na kawę...
JA (9:26)
tym sie roznimy od innych
znajomy (9:26)
od jakich innych?
JA (9:26)
innych miast
znajomy (9:26)
aha

Hmm zupelnie przypadkowa wymiana zdan, ale jak trafnie ujety problem - bo gdzie tu do cholery o 9 rano mozna isc na kawe? Co najwyzej do BP - bo tam zawsze z usmiechem obsluza, a poza tym...pewnie beda patrzec na nas jako na tych, ktorzy "urwali sie z choinki", lub takich "co to innego zajecia o tej porze nie maja"...Mimo, to - nie zebym narzekala, mimo to lubie Łomże, bez wzgledu na to...

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Dziwactwa i wynaturzenia Łomży, odbieganie od ogólnie (czyt. w dużych miastach) przyjętych norm możnaby wymieniać baaardzo długo....
Padł niedawno temat braku alternatyw wykorzystania wolnego czasu dla ludzi starszych... Swego czasu byłem w Wawie na dyskotece dorosłego człowieka w klubie dla ludzi po 40 (sam nie mam nawet 30) Nawet nie wiecie jak wspaniale bawią się ludzie z lekka przyprószeni siwizną w rytmie muzyki z lat 70-80. Aż miło było popatrzeć, nikt nie czuł zażenowania, zawstydzenia, dla nich było to coś normalnego... Podsuwam pomysł ludziom planującym otwieranie lokalu rozrywkowego - pomyślcie o nieco starszym pokoleniu ....
Evaa masz rację, wiele można zmienić, jednak mam nadzieję, że i Łomża dorówna kiedyś standardom wilkomiejskim - chcę tu mieszkać i tu wychowywać moje dzieci ...

Tiger

PS Ups jak przeczyta to moja żona to już mogę zapomnieć o następnym wyjeździe do Wawy :D

prawdziwa Łomża to ta który konćzyła się na lini ulicy Sikorskiego. Dalej były pola. Teraz też są pole tylko intelektualne. Tam była prawdziwa Łomża , brawna i ciekawa. Teraz wyraznie wybija się napływowy chłamz tych pol intelektualnych.

Pasja

Pasja kolejny inteligentny spot po tym o Biesłanie czy ty wogóle czytasz te głupoty ?
A może chcesz mur postawić żeby sie odgrodzić od " napływowy chłamz tych pol intelektualnych". Co to wogóle za określenie "prawdziwa Łomża" ? Po Twoim spocie o Biesłanie chciałem Cie "obrzucić mięsem", ale sie powstrzymałem bo strasznie kulturalny ze mnie facet teraz jednak przeszłaś samą siebie.
Ps. przeczytaj maila odemnie

"My z Łomży" to piosenka Hanki Bielickiej, napisana (chyba) przez Janusza Odrowąża Pieniążka (chyba prof., chyba jeszcze dyr. Muzeum Literatury w Warszawie na jakiś konkurs, ino nie wiem, kiedy i przez kogo ogłoszony). Istnieje jakieś inne wykonanie tego utworu (zespołowe)? Proszę o szczegóły (wydaje mi się, że cytat też nieprecyzyjny).

MRD

Wiecie co? "Łomżyniak" - to sposób bycia z jego przywarami i zaletami. To tylko u nas mówi się "brzucho mnie boli", albo: galak, chlubka, wądół, parowa, batarejka, ało! Ale też denerwujemy się gdy ktoś nie wie gdzie leży nasze miasto! Mamy ciągoty do Warszawy- choć za "warszawiakami" nie przepadamy, nie lubimy Białegostoku- ale nie dotyczy to ludzi... Mamy swoje galerie sztuk różnych, teatr i orkiestrę profesjonalną - i narzekamy, że nie ma gdzie spędzić czasu...Stąd pochodzi tyle świetnych osobowości znanych w różnych stronach kraju i świata, a my nie możemy poradzić sobie z codziennymi problemami... Słowem jesteśmy pełni sprzeczności, może trochę dziwni i swarliwi, ale naprawdę przyjacielscy i NIEPOWTARZALNI. Dlatego jestem z NAS dumny (choć do tego trzeba też zapewne dojrzeć).
Pozdrawiam wszystkich mieszkańców Łomży-szczególnie tych, którzy zechcieli z nami zamieszkać w tym naszym, osobliwym miejscu na ziemi...

Zbych

Jasne Zbychu - ja też zupełnie niedawno dowiedziałem się, że "środek do baterejki" to nic innego jak bateria do latarki :D
Łomża jest super :)

Pozdrawiam

T i g e r

Zbychu - ale w tych sprzecznosciach jest bynajmniej jakas metoda, dlatego chyba my lomzyniacy, jestesmy tak bardzo oryginalni - trzeba bowiem posiasc te umiejetnosc popadania z jednej skrajnosci w druga - z zachwytu, euforii po narzekanie, niezadowolenie - krytyke wrecz....:))
Poza tym - wszedzie nas pelno, za zachodnia granica... za oceanem nawet:))
Jak spiewala p. H. Bielicka bo...."my z Łomzy"...:)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Łomżyniak to samo jak Warszawiak albo Krakowiak nie ma w tym rużnicy tylko ze w rużnych miejscach muwio innaczej nawet w polsce na Kaszubach to tak jest jezyk zajebisty !!!!!!!!!!!!!!

JA nic nie mam do Łomzy jest fajnie troche sie rozwija ale jako jest tako trzeba uszanowac

<Jedziemy Po Zioło>

Autor: evaa (212.244.128.---)
Data: 17-09-04 22:01

Zbychu - ale w tych sprzecznosciach jest bynajmniej jakas metoda, dlatego chyba my lomzyniacy, jestesmy tak bardzo oryginalni - trzeba bowiem posiasc te umiejetnosc popadania z jednej skrajnosci w druga - z zachwytu, euforii po narzekanie, niezadowolenie - krytyke wrecz....:))
Poza tym - wszedzie nas pelno, za zachodnia granica... za oceanem nawet:))
Jak spiewala p. H. Bielicka bo...."my z Łomzy"...:)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Kurna, Evoo,
Coś w tym jest...

hmmm...w Krakowie jeszcze nie bylam:))

°°°°°°°°°°
... evaa ...

A ciągnie Ciebie w tym kierunku?

trudno powiedziec, ciekawosc zawsze jest;)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

wiesz Ryskago, zawsze jak sie wyjezdza gdzies na dluzej niz tydzien, to raczej ciagnie...do Łomży:) I to jest wlasnie to o czym pisze Tiger - Łomża do ktorej sie teskni:)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Mam zacząć zachęcać??.
Ojojoj, znalazłoby się duuuuużo miejsc, jakich próżno szukać po caaałej Europie jeśli nie świecie...
:)

Tera odpowiadam na to:

Autor: evaa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 24-02-05 11:57

wiesz Ryskago, zawsze jak sie wyjezdza gdzies na dluzej niz tydzien, to raczej ciagnie...do Łomży:) I to jest wlasnie to o czym pisze Tiger - Łomża do ktorej sie teskni:)

°°°°°°°°°°
... evaa ...


Gdyby mi kiedyś przyszło zamieszkać w Łomży, tęskniłabym za Krakowem jak jasna cholera! Ale że mam włóczęgowską naturę i ciągle mnie "nosi", choć równocześnie przywiązuję się do miejsc straszliwie (istna ambiwalencja uczuciowa :)), więc bywałabym to tu to tam, przez co byłoby ciekawie...

na wiosne tez chyba zaczne nadrabiac,
na wiosne, bo zima opuszcza mnie calkowicie wena :)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

gdyby nie długaśna zima, to czyż wiosna tak by nam smakowała???

A na wypadek jakby komu groziła przeprowadzka skądkolwiek dokądkolwiek, taka mała dedykacyjka:

Przeprowadzka

słowa: Jeremi Przybora

muzyka: Jerzy Wasowski

Przeprowadzka –
planowana czy znienacka,
przeprowadzka
zapaskudzi się posadzka.
Przeprowadzka.
Trzeszczy szafa, pęka tacka.
Oj, z gratami się nie cacka
przeprowadzka.
Módl się do świętego Jacka.
Czemu Jacka ?
Bo on pomaga w przeprowadzkach.
Ta posadzka !
Żegnaj nam, ulico Bracka !
Witaj – Nowostarogradzka !
Nie dojadłeś tego placka.
Rozsypana sól karlsbadzka.
Tu bywała Zosia Czacka.
Stamtąd bliżej nam...
- Gdzie? - Do Wacka !
Przeprowadzka.
Ktoś na oknie coś napackał.
Przeprowadzka.
Uśmiech losu, czy zasadzka ?
Przeprowadzka.
Potłuczona samotracka.
Mina coraz mniej junacka.
Módl się do świętego Jacka.
Planowana czy znienacka,
Oj, z gratami się nie cacka.
Trzeszczy szafa, pęka tacka.
Uśmiech losu czy zasadzka ?
Przeprowadzka -
zapaskudzi się posadzka.
Przeprowadzka.
Ktoś na oknie coś napackał.
Przeprowadzka.
Żegnaj nam, ulico Bracka !
Witaj – Nowostarogradzka !
I módl się do świętego Jacka.
Przeprowadzka...

ja tam Łomży o nic nie obwijam bo Łomza jest jaka jest i tyle.

Nareszcie taki 'up-beat' czyli pozytwny watek o Naszym miescie - ot, taki o jakim juz tu bajdurzylem (marzylem?). Gratuluje Ci, Tiger!
Miejmy tez nadzieje, ze to troche zmieni ton dyskusji na tym forum i ze moze ten watek stanie sie jakims bodzcem to czynnej akcji ... chocby np. do tego wiosennego sprzatania, do ktorego to z tak ogromnym animuszem zachecal nas nasz 'emeryt', aka Maciek. A wiec zrobmy(cie) 'tera' cos, chocby tylko aby .... nie wkurzac tego goscia :).

A ciagnac to dalej, moze by w jakis sposob polaczyc te dwa watki na tym forum: flash mob i ta sugestje Macka w jakas wpolna akcje - cos takiego przyjemnego z pozytecznym?

Pozdrawiam, wychu (ciagle Lomzyniak, bo Lomzanin to jakos kojarzy mie sie z ... ziemianin)

PS. Tiger, I'm, too, watching you .....:)

dzięki Wychu - ten post wrzuciłem na forum we wrześniu ale dzięki naszej wspólnej znajomej z Krakowa temat został podbity do góry :)

Pozdrawiam wszystkich Łomżyniaków na obczyźnie

T i g e r

BTW. Przejrzałem trochę zdjęć na stronie ŁSM i zauważyłem, że Łomża na fotografiach wygląda jakoś tak żywiej i barwniej niż w rzeczywistości. Może naprawdę jest taka, tylko nam - jako codziennym bywalcom - nieco trudniej jest to dostrzec. Ale nie o tym.

Zadziwiło mnie natomiast jedno. To, że spółdzielnia umieszcza zdjęcia bloków mieszkalnych to dla mnie zrozumiałe. Ale zdjęcie śmietnika?

http://www.lsm.lomza.pl/galeriagorka/smietnik%20prusa%208a.jpg

Zdziwiłem się troszeczkę, wzruszyłem ramionami i doszedłem do wniosku, że w naszej kochanej Łomży - a co tam - nawet śmietnik może być powodem do dumy :)

Przydaloby sie teraz zdjecie z tego samego 'vantage point' (punktu widzenia), uchwycajac Narew w calej jej krasie podczas wylewu. Ot, tak dla porownania z zamieszczona fotka na poczatku tego watku, no i ku ... satysfakcji tym z oddali. Z gory dzieki.
Pozdrawiam, wychu

Tiger,
Swietny temat i ciekawe opinie. Nie wiem czy inne miasta tak samo dzialaja na ludzi, ale Lomza na pewno pozostawia po sobie wlasnie jakas gleboka tesknote.
Z drugiej strony, codzienne zycie w Lomzy to zupelnie inna sprawa. Od lat zastanawiam sie czy Lomza jeszcze sie rozwija czy juz zaczela sie "zwijac".

Pozdrawiam, Rogal

--
no roots

Rzeczywiście Łomża wzbudza ogromny sentyment. Miałem okazję to zauważyć u ludzi, którzy ją musieli opuścić. Podczas wyjazdów po pewnym czasie brakuje mi jej klimatu duchowego, brakuje mi ludzi z którymi
mogę wymienić poglądy o lokalnych sprawach.
Ludności chyba w Łomży w ostatnich latach nie przybywa. Nie mam teraz czasu, ale w wolnej chwili poszukam tego na jakiejś stronce GUS lub WUS.
Zgadywanka dla tzw. z kurpiowska "Krzokow" , czyli mieszkańcow osiedlonych Łomży - przybyłych. "Pnioki" czyli starzy mieszkańcy niech nie podpowiadają.
Którą część Łomży nazywano lub nadal nazywa się:
Skowronkami,
Rembelinem,
Pociejewem,
Piaskami?
Gdzie te miejsca znajdują się?

czesław

Rembelin- Nowogrodzka w stronę Kupisk.
Skowronki- Wiejska Nadnarwiańska, Stacha Konwy w stronę Jednaczewa.
Piaski- Osiedle na przeciw Bawełny, dawna roszarnia.
Pociejewo- ulica Kierzkowa i okolice.
A, o dzielnicy "Koszary" Panie Czesławie to Pan nie Pan nie wspomniał!

Pozdrowienia.

Nie wiem czy oglądaliście program "Mamy Cię" gdzie wkręcaną osobą była Hanka Bielicka...? Pani Hanka udzielała wtedy wywiadu gdzieś za Warszawą przy basenie, do którego wpadały kolejne samochody. Powiedziała wówczas do dziennikarki: "wywieźliście mnie na jakieś Pociejewo" :) Jak widać nawet nasza Hanka Bielicka nie zapomina Łomży co widoczne jest także w określeniach jakich używa :)

Pozdrawiam

T i g e r

(A, więc zróbmy(cie) "tera" coś, choćby tylko aby... nie wkurzać tego gościa). Ten gość przestał się już wkurzać na wasze dowcipy, widocznie taki jest sposób przyjmowania świeżych forumowiczów. A, jak macie "tera" coś robić, to nie róbcie tego ze względu na mnie. Jeżeli wszystkim jest dobrze patrzeć na taki porządek, to mnie też.

I niech tak będzie!

Pozdrwienia.

Wychu pisałeś swego czasu, że chciałbyś zobaczyć jak wygląda aktualnie Łomża. Dzięki poniższemu linkowi zobaczysz Łomżę pod śnieżną pierzynką :)
http://www.lsm.lomza.pl/zimalsm.htm

Pozdrawiam

T i g e r

Ja nie krytykuje swojego miasta bo nie mam żadnego powodu.

Thanks, Tiger!
O nie, nie, nie! - powinno byc: Dziekuje bardzo , Tygrysku! ... zanim tu mnie znowu sie nie oberwie ... :)
No ale tak powazniej - fajne zdjecia, a szczegolnie do gustu przypadla mi ... ta brzoza.
Jeszcze jedno pytanie, nawiazujac do jednego z tematow, tu na Forum: "Czy w Lomzy bija" (ale to chodzi a ta kre na Narwi): Czy dalej saperzy rozbijaja kre przed nowym(starym?) mostem?
Bo to tez takie swoiste wydarzenie zapowiadajace rychla Wiosne i tak kojarzace sie z Naszym miastem.
Pozdrawiam, wychu

teraz bedziecie sobie gratulować utp. hehe :P

Pozdrawiam Wszystkich starych zasieedziałych i nowych Łomżan!

Maćku, Rembelin to okolice ulic Nadnarwiańskiej, Kanalnej, Wiejskiej , Pięknej, Stacha Konwy, Bernatowicza, Łąkowej, Zamiejskiej (centrum dzielnicy - Nadnarwiańska). Tu w zimę odbywały się wycieczki z innych dzielnic na saneczkowanie na tzw. górę Bielika.
Skowronki to okolice ulicy Nowogrodzkiej. Zestawienie ulic podałeś dobre tylko przypisałeś mu nie te nazwy.
Pozdrawiam.

czesław

Pozdrawiam wszystkich miłośników Łomży.

W tym roku przypada 400 lat od bitwy po Kircholmem.
Nie wiem czy wiecie, ale bral w niej udział starosta łomżynski - Nikodem Franciszek Kossakowski. Z moich ustaleń wynika, że dowodził tam husarską chorągwią, która wystawił własnym sumptem. Walczył na lewym skrzydle, na którym zdecydowały się losy bitwy.

Taa ...

Na przełomie XVI-XVII wieku Łomża należała do najświetniejszych miast Korony i gdyby była opasana murami miejskimi w niczym nie ustępowałaby Krakowowi. Na Mazowszu większym miastem od Łomży (około 3300 ludności) w tym czasie była tylko Warszawa (10 000 i Pszasnysz (około 4000).

Pozdrawiam

Czesław!
Tak jest, po prostu odwrotnie napisałem nazwy dzielnic. Na Pięknej mieszkał kiedyś, jak nie było bloków, mój najlepszy kolega, więc często tam chodziłem. Co Pan wie o dzielnicy "Koszary"?

Pozdrawiam.