4lomza.pl/

Ja pier... dole za co on tyle kasy brał?

super

dla jednych dużo dla innych nie... już nie przesadzajmy, trudno żeby prezydent miasta zarabiał tyle co sklepowa w biedronce.

Donald ty biegnij do psychologa, jeśli dostrzegaż tylko nie wielką różnicę.

A to ile zarabia ze wszystkim DONALD T., Hanna G-W itd itp., lub PAN CZERNIAWSKI ile będzie zarabiał?

Wszystko to są układy i układziki jednej grupy, która posiada umiejętność, możliwość sterowania drugą grupą w celu uzyskania korzyści. I to wszystko. Wam wydaje się i rozmyślacie ile on zarabiał, za co tyle brał. To nie istotne, najważniejsze jest, że umiał, potrafił zostać prezydentem i zarabiać 12362zł. Tak samo następcy i etc. rząd, sejm, radni, następny prezydent, cwaniaczki, handlarze i prywaciarze.
I teraz pytanie: czy za 11362 nie dałby rady się utrzymać z rodziną?? albo za 10 000, 9 000, 8 000, 7 000, 6 000, 5 000, 4 000, 3 000?? A przecież w naszym mieście Łomży są ludzie z wyższym wykształceniem, technicy, ludzie, którzy ukończyli zsz, są mistrzami w określonych zawodach i niekiedy, aby dostać jakąkolwiek pracę utrzymać rodzinę i przyjmują to co cwaniaczek handlarz łaskawie im 'rzuci'. Dużo osób już 2000 uważa za bardzo dobre zarobki w Łomży.
A przecież każdy z was chciałby tylko pracować, uczciwie zarabiać w godnych warunkach, nie "żebrać" pod UP, u 'handlarza' o swoje uczciwie zarobione pieniądze i kombinować w takie czy inne sposoby. Tylko uczciwie zarabiać i godnie żyć. Nikt z tej grupy nie chce nic za darmo tylko godnie żyć.

Układy i układziki, nie ważne czy pochodzi z parti po, pis, sld czy od biskupa. Zapamiętajcie to. Pozdrawiam.

hehe wszyscy na prezydenta!!
też będziemy zarabiali po tyle,
tylko kim/czym w takim razie rządzić będziemy??
i kto będzie przeciwko nam a kto za nami??

serce mi sie kraje na widok takiej kwoty, ale co poradzimy??
NIC, więc po co się nakręcac?? heh
lepiej będzie jak się wziąść do roboty i docenic to co się ma :)

Ktoś musi mieć więcej by inny musiał mieć mniej

franio11, ty chyba nie bardzo zrozumiałeś co napisałem...

Po to zdobywa się wykształcenie, doświadczenie w pracy zawodowej by w życiu mieć lżej.

No i co?
--------------- TAK Źle --- TAK NIE DOBRZE ------------------