4lomza.pl/

-a dokładnie suki, była uwiązana przy parkingu na Polowej za "skarbówką"(ktoś,coś miał do załatwienia)wraca a tu psa znaczy suki niema-proszę o jakieś wiadomości tych którzy oczywiście takie posiadają,DZIĘKI.

powodzenia

pewnie zjedli.................

Jeżeli piesek się nie znajdzie, to mogę dać gratis nowego, bardzo atrakcyjnego szczeniaka.

2010

Pik-Pok pozdrawia

2012

Fabian, a co to za szczeniak jaka rasa, moze sam bym wziol jak tu serio piszez/

Ta suka jest w schronisku. Słyszałam że stała uwiązana kilka godzin.

Jasio01 podaj jakiś kontakt do siebie gg, mail lub telefon to się skontaktuję w sprawie szczeniaka.

Dzięki za info,tak na marginesie to nie było to kilka godzin( fakt przyznaję że zostawienie psa też nie było mądre,ale nie miałem wyjscia)
.Ciekaw jestem że psem ktory wyrażnie bylo widać ze ne jest bezdomny tak szybko sie jakiś ŻYCZLIWY" zainteresował ,dlaczego do k...............nędzy nikt sie nie interesuję bezdomnymi psami które non stop biegają po mieście !!!!!!!!!!!!
I czy ten ŻYCZLIWY litując sie nad tą suką zastanowił się że wyrzadza jej większą krzywdę zabierając ją do schroniska,narażając psa na nie potrzebny stres .

a może łaskawy i mądry właścicielu zanim następnym razem uwiążesz psa pomyśl jak byś się sam czuł.bardzo odpowiedzialne rozwiązanie uwiążać bo nie mam co z nim zrobić.życzę w przyszłości kiedy będziesz leciwym dziadkiem żeby ktoś ciebie uwiązał z tłumaczeniem bo nie miałem co z nim robić .pies jest niemym stworzeniem ale pamiętaj że gdyby mógł powiedział by ci co o tym sądzi.w nadchodzącym roku życzę więcej odpowiedzialności ZWIERZ TO NIE ZABAWKA

akapulko12

Że zwierzę to nie zabawka to doskonale dobrze o tym wiem i nie oceniaj mnie bo nie wiesz z jakiego powodu ten piesek został tam pozostawiony,nie mam zamiaru się z tego tłumaczyc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dodam tylko że sam przygarnąlem tego psiaka był zagłodzony,chory itp.

Niechce mi sie wierzyć że ktoś wziął psa który stoi kilka minut uwiązany i zabrał go do schroniska.
Najwyraźniej wlasciciel nie mówi nam całej prawdy. Przecież czesto psa zostawia sie pod sklepem ( mój dzielnie to znosi ) i zazwyczaj zajmuje to 4 minuty i wracamy sobie bez smyczy .
Dziwna sprawa a co do tej sytuacji to BDB że ktoś zawiadomił schronisko bo co by było gdyby własciciel tak ten dzielny człowiek który przygarnął głodnego psa przypomniał sobie dużo pózniej że go zapomniał pise miałby noc przy jakims słupie wokół petard;]

...Zaufanie to potega....

Jak już sie tak nim przejąl to niech teraz po zbiera wszystkie "domne i bez" zabierze do schroniska !!!!! Ja raczej myśle że to nie było z litości a raczej po "złości' I tyle mam w tym temacie do powiedzenia, jednocześnie sam wiem ze popełniłem błąd ale jak podkreśliłem wcześniej nie bylo innego wyjscia i nie WAm to oceniac !!!!!!!!!!!

Ale tu wszyscy k..........@ mądrzy ,żaden z was nie popełnia błędów,każdy jest IDEALNY co?Co powiecie o psach na pryw.,wiej.podwórkach całe życie na łancuchu,taka litość ?????

Cieszmy się że są ludzie którzy poszukują swoich psów. Gorzej jest z tymi których nikt nie chce. Wyrzucone z samochodu, przywiązane w lesie do drzewa itp. Dobrze jest jak nie ktorym ktoś uratuje życie i trafią do schroniska, chociaż tak cierpią z tesknoty za swoim panem. Inne nie mają takiego szczęścia i giną głodową śmiercią. Dajcie spokój człowiekowi, popełnił błąd, ale psinę szuka i na pewno znajdzie. Gorzej by było gdyby nie szukał a wziął zaraz nowego.

Jak by mnie głodzono... przywiązano i pozostawiono na parę godzin pod słupem, to myśle że albo sam bym uciekł do tego schroniska, albo kogoś bym poprosił o rozwiązanie smyczy;]

Serdecznie dziękuję Samanta 59za dobre słowo.Inni potrafią tylko wytykać błędy komuś nie widząc swoich jednocześńie nic nie pomagając w danej sprawie..............Ale to już chyba normal na tym forum.

Do ehh

Nie pisz bzdur bo jeszcze ktoś uwierzy że ten pies był głodzony,a najlepiej się nie udzielaj jak nie pomagasz.Żegnam .

Dlaczego się czepiacie forumowicza no nie ? Napisał wyraźnie, że zostawił psa bo nie miał innego wyjścia i, że nie było to rozwiazanie dla niego (psa) zbyt dobre.

Więcej wyrozumiałości.

_________________________________________________________

a jak piesek wygladał??

Chyba marnie skoro go zabrali do schroniska.

Marnie to wyglądają bezdomne zwierzaki ale nimi jakoś nikt się nie zainteresuję.Darujcie sobie skoro nie pomagacie.A chcecie pomóc to złapcie sobie jakiegoś samotnego(niczyjego)pieska ,zaopiekujcie się nim to zrobicie więcej dobrego niż wrzucaniem swoich "mądrych " komentarzy.
ŻEGNAM

Ruda suka ,niewielkiego wzrostu z czarną obrożą,bardzo spokojna wiek ok.4lat.

Ciekawe zjawisko wystepuje jak widzę u nas w Łomży.Jak stoi uwiązany pies i czeka na swojego właściciela,to ludzie zwracają uwagę,ale jak się błąka bezdomny,albo widać ,że uciekł komuś to nie ma chętnych się tym zainteresować i pomóc.Najlepiej tylko oceniać i krytykować.

a jak wygladała obroza?? to bardzo wazne bo mozliwe ze widzialam takiego psa

Twój piesek prawdopodobnie błąka sie po ulicy owocowej koło konarzyc dzis go widziałam jeszcze moze sie tam jest popytaj ludzi tam moze ktos go do tej pory przygarnął bo była bardzo wystraszona

Widziałam jak straż miejska przywiozła taką rudą sukę do schroniska.Miała obrożę,nie pamiętam koloru,ale się wyróżniała.Była spokojna.Akcja była 31grudnia.

Dina

Niestety w schronisku mojej suczki niema,lecz dziękuję za pomoc,szukam dalej...........................................................................................................

No nie
Sprawdż na Małachowskiego błąka się suczka z obróżką na szyji. Mam nadzieję że to twoja. Pozdrawiam :)

JUZ JEST ,moja siostra ja znalazła dziekuje wszystkim,podrawiam.