4lomza.pl/

Witam mój kolega kończy w tym roku szkołę i interesuję się pracą w straży pożarnej. Jeśli ma ktoś wiedzę na temat pracy tej to byłbym wdzięczny za pomoc. Pierwsze pytanie co robi strażak gdy niema wezwań a ma dyżur(zmianę).A po drugie jakie jest u nas wynagrodzenie dla początkującego???? Z góry dzięki

Wiadomo co robi;) Śpi...;)

aby sie dostac do jednostek zmilitaryzowanych nalezy miec : dobry plecak w KGSP ,KGP, SG :))) kaseeee , ustosunkowanego rodzica ,albo cholerne szczescie :))))))))))))) tyle w tym temacie

bagrmosen

Nie wiem co robi, ale według mnie to właśnie powinien spać, żeby być maksymalnie gotowym na ewentualną akcję. Zaraz się odezwą głosy, że "nie płacą mu za spanie...".

Fakt faktem- śpią i bardzo dobrze:) i tak narażają się i ciężko pracują więc im się należy:)

Pytasz co robi strażak jak nie ma wezwań heh ale o rekrutacji to chyba już nie myśli? Jak przejdzie szereg ćwiczeń sprawnościowych i się zakwalifikuje to dopiero niech myśli co będzie robił jak nie będzie miał wezwań :]
Powodzenia!

Ha najwiecej maja do powiedzenia ci ktorzy najmniej wiedza.W strazy jest taki system szkolnictwa mądry ze jezeli juz przejdziesz ciezkie sprawnosciowki bez plecow czego ci zycze powodzenia. To potem jestes mlodym sikawkowym a jezeli chodzi o awanse to zapomnij bo na chorążówki wysylaja NAJLEPSZYCH albo plecaków (patrz. ze znajomosciami)

Ale na pocieszenie ci powiem ze mi tez mowili ze bez znajomosci nie dostane sie do armii. A teraz mam 21 lat skonczylem szkole wojskowa we wroclawiu, pracuje w elitarnej jednostce i mam juz plutonowego. WIec mozna, naprawde trzeba tylko chcciec. powodzenia

Łomża Guerillas

W tej chwili nie zapowiada sie zeby byly wolne etaty, gdyz ok rok temu byl duzy nabor zrobiony. Co do plecow na sprawnosciowych egzaminach to nic nie daja akurat w Lomzy, albo zdasz abo nie.
Pozniej testy psychologiczne.
Jak sie udaje to 3 miesiace w jakiejs specjalnej szkole PSP, chyba w Lapach teraz jest (szkolenia cwiczenia itp). Na poczatku strazak w JRG zarabia jakies 1300 - 1500 zl do ręki

1) śpi, tak jak i np ratownik medyczny...
2) sprawdz na stronie w necie wystraczy ze wpiszesz w google ale cos ok 1500zl

Jeśli chce to życzę powodzenia:) z tym jest chyba tak ze ma dwie mozliwosci
I...mozna isc po matuze do szkoly pozarniczej tyle ze trzeba miec zajebiste wyniki i super sprawnosciowke zdana i duzo szczescia, lub dobre wyniki i zajebistych znajomych
II... na wiosne jest chyba nabor do strazy, tyle ze to zalezy od zapotrzebowania danej jednostki. Wówczas na stronie naszej strazy pojawi sie informacja o rekrutacji do strazy pozarnej ( w ktorej w zasadzie kazdy moze wziac udzial:) )...i zaczynamy :)

Najpierw skladasz komplet dokumentow, rozne papierki o nie karalnosci itd. pozniej jesli wszystko jest ok jest sprawnosciowka w lomzy, ( ********* sprawnosc lub znajomki) [tu w Łomży zbierasz punkty np za prawko C za wojsko i OSP itp +punkty ze sprawnosciowki wtedy najwyzsze wyniki sie dostaja]
jesli przejdziesz to dostajesz skierowanie na psychotesty i psychologa do bialego, tam chyba jakies 300 pytan i godzinka rozmowy z psychicznym,

jesli przeszlesc to dostajesz skierowanko na badania lekarskie:) , czyli jedziesz do bialego do mswia i 4-5 dni badan (nie lezysz w szpitalu ale musisz codziennie jezdzic bo lekarze od badan do sluzb panstwowych przeprowadzaja badania w okreslonych godzinach i nie ma szans wyrobic sie krocej) robisz po kolei wszystko krew mocz cisnienie dentysta dermatolok ortopeda, badanie pluc itd :))) na koncu ostatniego dnia idziesz ze wszystkim na komisje ktora weryfikuje wszystkie badania :)

wyniki wysylaja do Łomży i tam patrza jak wypadly badania zaliczyles komisje to wtedy tak jak gliniarze jada na szkolenie do szczytna, a wojskowi np do wawy to ze strazy wysla Cie na 3 miesieczny kurs do Łap (gdzie zatrudniony przez urzad pracy dostajesz jakies 500zl na miesiac)...

taka to rekrutacja :) a pozniej tak jak kolega powiedzial nie licz ze pjedziesz do wawy na szkolenia do glownej .. tam jada znajomi ... awansy tez nie sa tak "hop siup"

POWODZENIA i owocnych ambicji:)

no jak to co robi rano idzie po bułki, ok 14,15godz partrzy przez okno(codziennie zauważyłam to zjawisko |:D) wieczorkiem śpi hehehe

poza tym to niech kolega sie przejdzie i dopyta co i jak
:)

nie no taaaaaaa

Kiedyś jak był jeszcze starej daty komendant (Porowski) ,do straży przyjmował chłopów z takimi sikawkami ,że ho hoooo.Teraz jak ogłoszą alarm to chłopaki kilka minut szukają sikawki,a cisnienie mają takie ,że sznurowadła zawsze mokre.

Wszyscy chwalą pracę w straży. Słońca nie ma w d...ę parzy.