Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Kochana Łomża!! |
Łomża- w sumie ciekawe i nawet ładne miasto! Ludzie uczciwi, politycy rozsądni i nie myślący tylko o pieniążkach dla siebie:))))A tu o, wystarczy przejść się po paru ulicach brudno i mokro! Ludzie płacą podatki, pracują na swoje. A nawet porządnej drogi nie zrobią tylko błoto, błoto, błoto! Od czasu do czasu przyjadą odpompują wodę, posypią piaskiem. Najwidoczniej nikt im w łapę nie dał. Nawet na wsiach i innych zadupiach mają porządną drogę! To już przesada, w naszej kochanej Łomży nie zrobić porządnych ulic? Przecież jesteśmy w Unii Europejskiej kochani weźmy się w garść! Zróbmy coś z tym, bo jak tak dalej pujdzie to nas wyśmieją! Albo Ci Emigranci z Wesołej, chodzą się zaczynają, wożą, nie dość, że ich dokarmiamy to jeszcze zero wdzięczności i jak takich lubić? No ale nic, Pozdrawiam wszystkich i życze wszystkiego najleprzego w Nowym Roku:))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
To prawda. Kilka lat uczęszczam do WSA Al. J. Piłsudskiego i jest taki przyjemny fragment chodnika, a raczej jego brak, koło torów kolejowych (komisu samochodowego). Codziennie muszę omijać dziury w chodniku o głębokości wystarczającej, żeby idąc po ciemku urwać podwozie :), a raczej zatopić, gdyż o tej porze roku w tej części Łomży występują powodzie (czyt. kałuże)... Przechodząc przez ten chodnik, przepraszam, dziury, muszę iść przez ulicę blisko krawężnika i narażając się przy tym na wypadek, jednocześnie chyba łamiąc przy tym prawo :) (Ciiiii), a w najlepszym wypadku na ochlapanie się błotem przez jakiś samochód. Eh, szkoda gadać. Budują drogi, ale o pieszych to nikt nie pomyśli. -- Samotność to emocjonalna trzeźwość.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Markac ale masz przygodę :) Tylko z dziewczyną tamtędy sie przejść:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Przyznaję Wam rację, chociaż znowu ktoś napisze, że tylko narzekamy i narzekamy zamiast wziąc się za robotę i wszystko ponaprawiać! Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
A co my mamy do tego? Petycje wystarczą? hehehe, jasne petycja i gotówka w łapę, może wtedy by zadziałali! Oni robią drogi tylko dla bogaczy, którzy sponsorują urzędników!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Lipa te nasz ulice i chodniki tylko jak weszliśmy do uni to za drogi sie wzieli ja po drodze nie chodze a po chodniku niech chodniki nam porobią !!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Może Samolotem ?? MC
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
A w pewnym znanym bardzo, eurpejskim mieście widziałem ruchome chodniki na otwartej przestrzeni, które jeździły w górę, w dół i poziomo też... Wiecie gdzie tak jest? Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
A ukośnie też??? I po okręgu?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Takich nie, ale mówię poważnie, że tak jest. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Może to jakie wesołe miasteczko?:) No dobra, gdzie? W Wąchocku?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
W Paryzu, w dzielnicy nowoczesnych wieżowców: la Defense (poza obwodnicą miasta, na pólnocny zachód). Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Aaaaaaaaaaaa, to ja już chyba wiem kim Pan jest, Panie Zbigniewie... Ja Paryż widzę jeno w swoich snach, i to już kilkakrotnie. Niech nam Pan cosik opowie, jak tam jest? No ale to już może w nowym wątku...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Ja także Paryż widziałem tylko w snach przez lata całe, aż przyszedł TEN czas... Jeśli bardzo zechcesz zobaczyć to miasto, to je zobaczysz wszak marzenia się spełniają...czego Tobie życzę w Nowym Roku. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
No i dalej: jeśli będzie takie zapotrzebowanie - to mam sporo do opwiedzenia o tym mieście. No i... niekoniecznie muszę mieć na imię Zbigniew (choć tego fotografa-Zbigniewa znam dość dobrze). Pozdrowionka. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Dzięki za życzenia, Zbychu Żeby tylko życia nie brakło... Mi wystarczy jeno Paryż sobie pooglądać "na żywo", a nie żadne kiecki i takie tam, więc może kiedyś rzeczywiście sen się ziści :) Na dzień dziesiejszy chciałabym jedynie wiedzieć, czy rzeczywiście to miasto budzi tak pozytywne emocje... Pozdrawiam no i przepraszam za pomyłkę, tak mi się jakoś ubzdurało, hihi...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
Tak, to miasto budzi pozytywne emocje i to bardzo. Możesz włóczyć się po ulicach miesiącami i ani chwili się nie znudzisz. Jakoś dziwnie każdy czuje się tam swojsko, żadnej obcości czy coś takiego. Może wpływa na to osobowość żyjących tam ludzi od prawie 1200 lat? Tygodniowa wycieczka organizowana przez biura podróży to koszt ok 1000zł (ze spaniem, jedzeniem,przejazdem itp) no i do tego jakieś kieszonkowe trzeba mieć... Zachęcam szczerze i ostrzegam jednocześnie, że w tym mieście można się dozgonnie zakochać, co się przydarzyło już kilku moim znajomym. Pozdrawiam i życzę szybkiego spełnienia marzeń o Paryżu. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kochana Łomża!! |
A mi Egipt na myśli ... może kiedyś Ave ![]()
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |