Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
DaSto rapuje, DJ-i prowokuje |
To ja DaSto nawijam do was wszelkiej maści i koloru DJ-e z tego forum. Wszystko ma swoje priorytety, Wszystko ma swoje Wady i Zalety, ale Niestety, mimo chęci w waszych tekstach nie znajduję ani odrobiny z wyrafinowania tekstowego muzyki jakiej (podobno)słuchacie. Na pewno Pełna satysfakcja to jedno, Korzyść jest rzeczą tylko pokrewną, więc Nie pękam, nie stękam, lecz dalej czytam wasze mierne wypociny szukając sensu jakowegoś. To innych jest udręka czytanie was i ekwilbrystka wielka umysłowa by zrozumieć to, co smarujecie swoimi paluchami wciskając klawisze w hiphopowym rytmie. Nie błagam, nie klękam, Mam radość w tych dźwiękach, Swobodnie słowa plątam i Na wszystkich frontach znajduję w hiphopie radość i inteligencję słowa, którego u was się nie znajdzie. Niestety nie jesteście językowe ziomki, u was nie widać owej inteligencji tekstowej lecz jedynie Błyszczy miernota umysłowa. Siedzę, kucam, rozrzucam teksty po kątach i jedno wiem, nie tekst was pociąga lecz rytm traktora, który wypłoszył wasze nieliczne szare komórki. Przyjemne z pożytecznym To sukces odwieczny tekstów TeDe i Paktofoniki. Muzyka skłania mnie do gibania, a teksty do słuchania i wynajdowywania smaczków gry słownej. Bez obawy, ja jestem bezpieczny, mnie Norwid wychował, a Mocart nie kojarzy się jedynie z melodyjką w komórce. Mnie rytm owego traktora już nie stłamsi i nie sponiewiera lecz wymusi JEDNO PYTANIE. W jakim sensie, Oto jest pytanie, Panie i panowie Didźeje, słuchają tego, co podobnież kochają, fanują, zajebiście szanują, ale mimo fascynacji nie apsorbują słownictwa tekstów jakże zawile miłego dla ucha wprawionego? Prawdopodobieństwo jednak większe jest niż w totka, Że ta miłość Didżejów to blotka, że naprawdę jedynie szpan popularny i kulturalnie jak dres umysłowo marginalny. A ja mam nową manię. To ciągłe słów kompletowanie. Tak było, jest i niech tak zostanie - Za jezyk mój Polski dziękuję Ci Panie. PS. Dziękuję Ci Paktofoniko za teksty w duchu których powstały te wypociny, dziękuję Tede za inspirację która skłoniła mnie do napisania tego tekstu prawie rapowego. Rozmowa po koncercie z DJ Peją to mimo wszystko przyjemność. PS. Pomyście DJ-e, pomyślcie... Dj DaSto
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DaSto rapuje, DJ-i prowokuje |
Jeszcze bardziej od nich się zbłaźniłeś/zbłaźniłaś... ...daj następnym razem coś od siebie...i z sensem...albo nie pisz w ogóle
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DaSto rapuje, DJ-i prowokuje |
Po jakie licho ten porabany debil wysyla jakies posty Andrzej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DaSto rapuje, DJ-i prowokuje |
przykozaczyć się chce! haha -- nie wychoć z tym do ludzi-
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DaSto rapuje, DJ-i prowokuje |
"wychoć" ....hmmm choć rozumiem słowo "choć", "wychoć" jakoś chyba mniej.... ja wychodzę, wyjdź i Ty.... "wychodź" proszę! Graboś... nie widzisz sensu...? ...to świadczy tylko o Tobie. Tycjan... rzeczywiście w swoim trudzie jest jak Syzyf, ale cóż możemy zrobić? ...jego idea, jego słowa... my nie jesteśmy na tym stratni, a rozsądni mogą zyskać... ....acha.... i chyba za szybko decydujesz się na wulgaryzmy... nie znasz człowieka, a tak szybko go oceniasz o określasz.... myślę, że nie trafiłeś z określeniem porąbany - po wypadku może byc jeszcze potłuczony i posiniaczony, alo podejrzewam, że jego echa pozostały tylko w pamięci (tego Tobie DaSto życzę).... a debil? - debil nie skonstruowałby takiej struktury ze słów, fraz i lekkich symboli. Życzę podobnej lekkości słowa! kamillo... a weź chodź i wyjdź! ...no już... wychodź! --- PGG
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DaSto rapuje, DJ-i prowokuje |
hehehe ( WyCHODZ )
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: DaSto rapuje, DJ-i prowokuje |
Ciekawostką jest że większość mojego postu to dosłowne cytaty z muzyki którą oni tak bardzo kochają... Nie wiedzą czego słuchają?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |