4lomza.pl/

Ruszyła kampania na rzecz przestrzegania zakazu sprzedawania nieletnim alkoholu. Bulwersującą sprawą jest widok pijanego nastolatka. Niestety do takich przypadków dochodzi często. Dzieje się tak, gdyż nie wszyscy sprzedawcy przestrzegają zakazu sprzedawania nieletnim alkoholu, wynikającego z Ustawy o wychowawniu w trzeźwości.

Akcja będzie polegać na szerokiej kampanii reklamowej - w telewizji, radiu, prasie i internecie ukazującej zagrożenia związane ze sprzedażą alkoholu osobom poniżej 18 roku życia.

Ponadto inspektorzy Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ze swej strony będą w ramach swoistego rodzaju tajnych patroli stosować metodę "zakupu kontrolowanego". Młoda - na oko niepełnoletnia - osoba będzie próbowała kupić alkohol. Jeśli jej się uda, sklep dostanie żółtą kartkę ostrzegawczą. Jeśli kilka takich prób się nie powiedzie, sklep otrzyma certyfikat rzetelnego sprzedawcy.

Ale to coś da ? nie wiem zobaczym ale tak samo z akcją STOP 18 lat nie chodzi mi o kampanie co zabraniało sprzedawania papierosom nieletnim ostanio przechodziłem koło takiego kiosku na którym jest taka nalepka a przy kiosku było dwuch 11latków i kupiło se dwie paczki L&M Czerwonych a ten w kiosku z wesołą miną siedział i sie cieszył bo sprzedaje też petardy i co raz grupka dzieci z 10 zł. stoi i kupuje se petardy to ma z czego sie cieszyć przecierz towar schodzi bardzo szybko.Ale idąc dalej stał radiowóz Łomżyńskiej Policji i czym to świadczy ?

Moja wcześniejsza praca to sprzedaż we własnym sklepie spożywczym. Nie sprzedawałam papierosów osobom niepełnoletnim, nawet dzieciom sąsiadów, znajomych itd...Ale rzecz jasna kupiły je gdzie indziej. Bardzo mało jest punktów gdzie sprzedawcy stosują się do przepisów prawnych w tej kwestii. A szkoda...

Głupotą jest sprzedaż papierosów nieletnim i usprawiedliwianie się, że jak ja im nie sprzedam to na pewno i tak kupią u kogoś innego. Jakby wszyscy byli konsekwetni to małolaty miałyby ciężki orzech do zgryzienia. A tak nie mają.

I jeszcze jedno, uprzedzam ewentualne komentarze typu: "Nigdy nie byłaś młoda?" Byłam, papierosów nie paliłam, ale piwko czasem kupowałam i zdarzało się, że nie zostało mi sprzedane. I bardzo dobrze. Z perspektywy czasu wiem, że Ci sprzedawcy dobrze postępowali.

Aha, nie dziwię się z jednej strony sprzedawcom, że czują sie bezkarni i sprzedają towary niedozwolone nieletnim. Nie słyszałam żeby w jakimś sklepie w Łomży została zaaranżowana akcja typu "podstawiamy małolata" i w wypadku stwierdzenia wykroczenia narzucenie sankcji na sprzedawcę tudzież właściciela danego punktu sprzedaży. Jakby coś takiego się zdarzyło i poszłaby fama o tym w miasto to ręczę, że tych odważnych sprzedawców zrobiłoby się mniej. No, ale póki co jest inaczej.
Jaką sobie młodzież wychowamy taką będziemy mieli...

Dopóki pod monopolami będą goście, którzy kupią nastolatkom alkochol +napiwek dla siebie, to takie akcje dadzą niewiele...

______________

Chwała Wielkiej Rzeczypospolitej
(Nie mylić z Wielką Polską :-)
WWW.WIELKA.NET
______________

W niektórych sklepach jest to typowa pogoń za pieniądzem, nie sprzedam ja - sprzeda ktos inny. To, że małolat kupi pzred podstawioną pełnoletnią osobę, to trudno. Ale są też sytuacje, kiedy na zwróconą uwagę sprzedawczyni odpowiedziała, wiem co robię i potem wyjaśniła, że jesli nie sprzeda piwa dzieciakowi, to ojciec go skatuje. Jakie w tej sytuacji jest wyjście?
Zgadzam się z Jastą, że gdyby za przypadki sprzedaży piwa czy papierosów osoby za to odpowiedzialne były karane, to inni sprzedawcy może by bali sie ryzykować.

jezeli nie bedzie jakiegos pokazowego procesu w sprawie sprzedazy nieletnim alkoholu, papierosow czy petard, jezeli media tego nie naglosnia, jezeli taki kupczyk nie zaplaci przepisowej kary, jezeli w sytuacji powtarzajacej sie nie odbierze sie mu koncesji, to nic z tego

Jestem za powyższym.
Nawiasem mówiąc ciekawa jestem, ilu z tych sprzedających narzeka na dzisiejszą młodzież, na to, że tak teraz niebezpiecznie...
Wszak to po paru głębszych z niejednego wychodzi kawał "zwirza"...
Niestety krótkowzroczność ludzi jest porażająca.

Zobaczymy jakie skutki odniesie ,,kampania", ilu sprzedawców zostanie ukaranych cofnięciem koncesji???
O ile dobrze pamiętam to w historii Łomży był jeden taki przypadek 2-3 lata temu.

najważniejszy jest higieniczny, bezalkoholowy tryb życia !!!

Wszystkie temu podobne kampanie są CDD (czytaj całkiem do duuuupy). Małolaty sobie poradzą. W nocy na ulicach Łomży tylko ich przecież widać. A autorzy takich akcji - moim skromnym zdaniem - to pierdzimęki, których od komuszych czasów było bez liku. Tylko wtedy chociaż trójki klasowe udawały, że pilnują zbuntowanych gówniarzy.

Czyli jednym słowem mamy na to położyć tzw. laskę?

A tak już abstrahując od tego tematu, to uwielbiam postawę gdzie nic się nie zrobiło, nie robi i nie ma ochoty zrobić, ale już z góry jest przeświadczenie, że nie warto czegokolwiek czynić, bo i tak nie odniesie to zamierzonego skutku. No jak każdy by tak podchodził do sprawy to nie byłoby za ciekawie...

Otóż to, że w Łomży nie sprzedają alkoholu nieletnim to jest prawda, ponieważ słyszałem wiele bulwersujących opini moich nie pełonletnich kolegów na ten temat... ale jest na to jeden bardzo prosty sposób, którzy wszyscy niepełnoletni praktykują, tzw "obejście sprawy" . Po prostu alkohol kupują nieletnim jacyś pełnoletni przechodnie, których skusił napiwek małoletniego. Wystarczy aby taki małolat postał pod sklepem kilka minut, a na pewno znajdzie jakąś "dobrą starszą duszę", która kupi mu alkohol... Taka kampania w Łomży nic nie da, ponieważ to mieszkańcy muszą z tym walczyć, wziąść sprawy w swoje ręce i walczyć z tym zjawiskiem...

.....:::: www.StOry.lomza.info ::::......

Wiecie co poco to wszystko ? zamiast robić takie głupoty to może zrobic zajęcie dla tych małolatów np. by mogli pracować albo coś robić dla społeczeństwa bo że pujdą i kupią to wtedy trzeba zwalczac tych co kupują a jak sie zrobi czas dla takiego małolata to nie bedzie stać pod sklepem i szukac naiwniaka!

śLeDcZy vel Bartuś przecież ty sam małolat jeszcze jesteś

Ave