Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
„4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Restauracja „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM. Chyba, że ktoś tak jak ja, chciałby mieć jedzonko z „wkładką”. Do tej pory to była jedna z moich ulubionych restauracji, ale widzę, że stopniowo schodzi na psy. Wczoraj w mojej sałatce znalazłam 2 włosy. Nie jeden – dwa. Obrzydzenie! Tłuste, brudne owłosienie obsługi raczej nie powinno znajdować się w potrawach. Może to dlatego, że zostało mało czasu do zamknięcia „restauracji”, bo zamówione kilka potraw podawano nam w zadziwiająco szybkim tempie a kucharka na dodatek zapomniała dodać wszystkich składników do sałatki? Ale to nie tłumaczy takich incydentów. Tak się dzieje na skrzyżowaniu Al. Legionów i Sikorskiego. Zaś w tej drugiej, na Al. Piłsudskiego, albo pracownice „rąbią” szefa po kieszeni, albo szef „rąbie” urząd skarbowy. Na moje wyraźne żądanie wydania paragonu z kasy fiskalnej, pracownica tłumaczyła, że „wydrukowała tylko paragon dla szefa” a dla klienta nie, bo zazwyczaj klienci nie chcą paragonu... no i nie jest w stanie wydrukować go dla mnie. Pani ta chyba powinna pójść na kurs obsługi kasy fiskalnej. Może bym tego nie pisała, ale... o jedną kroplę za dużo było już w tej czarze. Do odwiedzenia knajpy namawiam wyłącznie pracowników sanepidu i urzędu skarbowego – i to nie po to, aby coś zjeść (nawet tym urzędnikom nie poleciłabym zamawiania tu czegokolwiek). Szkoda mi tylko właściciela tej knajpy, że w tak głupi sposób traci zaufanie klientów. Szkoda, bo widać, że facet starał się, urządzając te lokale i dobierając menu (które zresztą ostatnio poszerzył o całkiem fajne dania). Ogólnie NIE POLECAM i przestrzegam innych.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Co do paragonów to on może być tylko dla szefa ,więc nie wiem o co Ci chodzi ,a po drugie ten włos mógł być jednorazowym wypadkiem , było zgłosić ten fakt i by podali Ci nową sałatkę. Ja tam jem i będę jadł i twoje przestrogi mam gdzieś :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Dla mnie to i tak jest najgorsza restauracja w mieście.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Trochę to dziwne. Włos może się zdarzyć, nawet dwa - nie wymienili sałatki? Paragon rzeczywiście powinien być wydany klientowi. Mnie nigdy się coś takiego nie zdarzyło, i raczej mnie to nie zniechęca. Też dlatego, że tak naprawdę w Łomży nie ma za wiele miejsc, do których można byłoby udać się zamiast do 4 pór.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Ludzie dajcie spokój.. Pracowalem kiedys w 4 Pory Roku i wspominam ten czas bardzo dobrze. Nikt nikogo nie rąbie po kieszeni. Najwidoczniej trafilas na jakąs świeżo zatrudnioną kelnerkę, która nie potrafila wydrukowac paragonu, badz wsunal sie jej pod obudowe - Zdarza sie. Mysle ze kazdy wie jak wygladaja pierwsze dni w pracy. Stres.. stres.. stres.. Nigdy nie slyszalem o paragonie dla szefa. Drukuje sie paragon dla klienta a kopia zostaje w firmie. Odnosnie "wkładek" to mnie tez kiedys ktos oskarzal o wlos w potrawie.. nie byle jaki wlos.. bezsens.. nic takiego nie mialo miejsca.. dlaczego klient, ktory znajdzie wlos w potrawie nie przyniesie talerza i nie pokarze tego kucharzom lub też nie zawoła kelnerki.. zawsze fakt jest stwierdzany jak juz potrawa jest prawie zjedzona, a ów "dodatek" nie znajduje się już w talerzu.. Czyżby klient chiał posilić się za darmo? A może aga3334 to właścicielka innej restauracji, która przez istnienie restauracji 4 pory roku słabo prosperuje. Zastanowcie sie nad tym sami. Moim zdaniem 4 Pory Roku Na Legionów czy też na Piłsudskiego to jedne z najlepszych knajp w Łomży. P.S. Po co wypisywać takie bzdury na forum?? Każda restauracja powinna miec księgę zażaleń. Myślę, że w 4 Pory Roku taka księga też się znajduje. Wiec jesli chcesz, aby "życie restauracji" się poprawiło to wpisz się tam, a szef na pewno zwróci na to uwagę. NAJLEPSZA PIZZA I PASTA - TYLKO W 4 PORY I BASTA!!! :) pozdrawiam..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Wroobel, przyznaje rację :-) Jakoś nigdy nie spotkałam się z takim incydentem. Fakt, ostatnio w cztery pory roku obsługa zmienia się dość często , ale może wynika to z pensji jakie się zarabia, bo atmosfera jest bardzo miła i co do jedzenia, nie można narzekać, chyba że nie wie się co się z czym je. Aga3334 sama napisałaś, że było to krótko przed zamknięciem, to może czasami warto pofatykować się wcześniej...?? Kelner też człowiek, przmęczenie robi swoje... I dziwne czemu nie głosiłaś tego kelnerowi, tylko odrazu oczerniasz na forum, czasami trzeba załatwić sprawę kompromisowo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Pozwole sobie wstracic wlasna historie z tego miejsca i swoja opinie... Sprawa co prawda miala miejsce dawno dawno temu, bylo to moze... hmm 5 lat temu? Mysle ze byly to poczatki "4 por roku" nie mniej jednak w tym momencie data zdarzenia jest malo istotna. Ale do meritum... Do restauracji (bo tak 4 pory sie chyba pozycjonuja) przyszedlem z 2 kolezankami, nie pamietam co zamawialy dziewczyny, ja natomiast zamowilem jakis koktajl owocowy. Posadzono nas przy okraglym, nieduzym stoliku, wiec miejsca za duzo na wszelakie ruchy nie bylo, zwlaszcza ze lokal byl pelny. Wiklinowe stoliki super stabilne nie sa, dodatkowo niefortunnie potracilem stolik noga, ktory wprawilem w ruch;) po chwili moj koktajl wyladowal na ziemi... ogolne poruszenie w knajpie ;) Wstalem, podszedlem do baru, grzecznie przeprosilem za zaistaniala sytuacje (zdarza sie, sii?) oraz zapytalem czy moglby ktos z obslugi podejsc i zmyc to co zostalo po koktajlu (szklanke nie zbita odnioslem sam)... wrocilem na miejsce do stolika. (NAJLEPSZE) >> !!!! O ile pracownica za barem powiedziala ok, zdarza sie.... To mopa, szmate i miske z woda przyniosl juz sam Pan wlasciciel, postawil ja nam NA STOLIKU !! krzyczac przy okazji zeby cala restauracja uslyszala jaka to ja jestem sierota i ze to moja wina, ze nie umiem sie zachowac , odszedl... zostawiajac caly ekwipunek na stoliku.... Nie musze chyba wspominac jaka byla moja reakcja na zaistniala sytuacje... wstajemy i podchodzimy do baru zeby zaplacic za to co wziely dziewczyny + za moj rozlany koktajl, no to Szanowny Pan wlasciciel z tekstem ze doliczy mi do rachunku za zmywanie;) Ja mu zostawilem tyle ile kosztowaly soki, koktajl i ani grosza wiecej, no to mnie zlapal za reke i mowi ze dzwoni po policje.... krzyczac w nieboglosy! W tym momencie smiechu pozostalych gosci juz ukryc sie nie dalo, Pan wlasciciel widzac to puscil mnie... Zmieniajac przy tym barwe swojej przemilej buzi na kolor, hmmm... do czegoz by to porownac... buraka? czeresni? Dopiero dotarlo? Przeciez bylem grzeczny, przeprosilem. Moja noga nigdy wiecej nie postala w tym lokalu i kazdemu ta historie przytaczam, jako smieszna, bo przeciez tragedia sie nie stala:) myslalem tylko ze Pan wlasciciel wyciagnal z tej sytuacji wnioski . Bo to przeciez Jego biznes. Nie wiem, moze jestem staroswiecki, mnie uczono w szkole ze o biznes/klienta trzeba dbac, ale... to pewnie jakis nowy sprawdzony (moze sprowadzony z zagranicy, usa? model biznesowy;) :) pozdrawiam serdecznie Pana wlasciciela zacnej Restauracji "4pory roku" i pozdrawiam wszystkich bywajacych tam i lubiacych to miejsce gosci. P.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Zwróciliście uwagę że zazwyczaj dania zamawiane na miejscu w lokalu są lepiej przyrządzane niż te które są na wynos ??? Przynajmniej ja miałem takie przypadki, pizza albo za bardzo podpieczona albo niewiele składników. Może to przypadek ale 4 razy mi sie tak trafiało.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
tez odradzam często zamawialiśmy jedzenie z dowozem dania okrojone, np. salatka z mikriskopiją ilością sosu dramat- a reklamacji jako takich nie uwzględniają
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Potwierdzam że dania wydawane na wynos są mniejsze niż w lokalu. A już najfajniejsze było to jak kiedyś dostałam,(oczywiście na wynos) sałatkę z szynką....tyle że w sałatce nie było nawet śladu po szynce...za dużo błędów. Mam nadzieje że opinie użytkowników tego forum pracownicy i włąsniciel 4 pór wezmą sobie do serca bo szkoda by było z nich rezygnować.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Nie mam pojęcia co ludzie widzą w tych "4 porach" chyba tylko to że można potem powiedzieć że byłem i dużo zapłaciłem (jeśli kogoś podnieca wyrzucanie kasy i opowiadanie o tym... i nie ważne że niedobre ważne że drogo)... niedobre jedzenie (byłem ze 2 razy, za każdym razem dostałem przypalony placek z niewielką ilością dodatków)... jedynie lokal jest ok Jak pizza to tylko DiAngelo, ale na wynos... bo lokale mają jak bary mleczne Kamis84
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Doprecyzowując: 1. przyszliśmy do restauracji na godzinę przed jej zamknięciem – to chyba żadne przegięcie 2. nie jestem właścicielką konkurencji 3. nasz błąd polegał na tym, że zapłaciliśmy za zamówione jedzenie (części w ogóle nawet nie ruszając) i wyszliśmy. Ale ważniejsze było dla mnie samopoczucie znajomych, którym odechciało się jeść niż użeranie się z obsługą i czekanie znowu na posiłek – zwłaszcza, że obsłudze strasznie się śpieszyło, aby wreszcie zakończyć pracę. 4. co do mniejszych porcji na wynos – też się pod tym podpisuję. Wcześniej myślałam, że to złudzenie optyczne, bo jedzenie zostało zapakowane w dość spore tekturowe pudło i myślałam, że dlatego wydaje się, że jest go mniej. Ale gdy koleżanka, która też jest częstą bywalczynią w „4 porach roku”, otworzyła pozostałe porcje, potwierdziła moje przypuszczenia. Było to około 2 miesiące temu – chciałam wtedy zareklamować koleżankom z pracy sałatkę z kurczaka – domyślcie się, jaki był efekt...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Siema Wroobel :P.... Ogólnie też pracowałem w 4 Pory przez dłuższy okres i na prawdę nie mam nic do zarzucenia tej Restauracji... w każdej firmie zdążają się błędy i pomyłki tego typu... jednak o ile klient zachowa się w sposób odpowiedzialny w przypadku znalezienia czegoś w jedzeniu i normalnie to zgłosi to potrawa była zawsze przyrządzana od nowa i obie strony były zadowolone.. innym wypadkiem jest gdy klient ma problem z samym sobą może miał zły dzień.. maż jej nie zaspokaja itp. i przychodzi musi się wyżyć na kimś i awanturę robi na forum o głupie zrządzenie losu że akurat wpadł mu włos ? .. tam gdzie występuje czynnik ludzki zawsze zdarzają się pomyłki. aga zapewne sama gdzieś pracujesz? nie zdarzyły ci się nigdy żadne wpadki ? nie uwierzę że nie .. ode mnie to tyle! Pozdrawiam całą ekipę 4P dla mnie to i tak najlepszy lokal w mieście ;) ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
jestem stalym klientem od wielu lat i nie zmienie tego, jedzenie jedyne w swoim rodzaju a moge smialo powiedziec ze jesli chodzi o moich znajomych z innych miast to ta restauracja wiecej dobrego zrobila w promocji miasta niz kilku politykow razem wzietych. Przypomnijcie sobie lepiej jak wygladaly 'wloskie przybytki' w naszym miescie przed powstaniem por, jaki byl standard obslugi. 4 pory wywindowaly poziom niesamowicie w gore i przez wiele lat nikt nie mogl zlego slowa na nie powiedziec. Niemniej faktycznie to co jest niepokojace to spora roszada obslugi, kiedys byla przez dlugi czas stara zgrana ekipa teraz pozostalo z nich niewiele osob. Ale coz, trafil sie wlos? zglos to a dostaniesz z pewnoscia nowe danie, co z tego ze pozno. Wazne jest ze po tym jedzeniu nikt nie cierpi bo cos bylo stare a zobaczcie jaki 'przerob' tam maja i ile osob codziennie to je. Wazne jest tez to ze jedzienie jest niepowtarzalne i nie ma nigdzie np podobnej pizzy. Owszem wpadki nie powinny miec miejsca boto glupie psucie renomy ale pamietajcie jak bylo w Łomzy przed porami :p
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Fakt, z tym się zgodzę zupełnie inaczej wyglądają dania na wynos i tego wielki minus!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Można mieć pretensję do obsługi, jeśli stwierdzimy jakąś nieprawidłowość i kelner nie zareaguje w sposób właściwy. W tym wypadku, jak twierdzisz nie zgłosiłaś tego faktu więc można twoją wypowiedz na tym forum potraktowac jako pomówienie, a wiadomo czym może to grozić. Myślę, że restauracja 4 Pory Roku obroni się sama miłą obsługą, smacznymi daniami
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Plusy 4Pór Roku są takie, że jest tam ładnie i przytulnie i ich oliwy. Mi jednak nie smakuje ich pizza, ciasto jest suchawe i cienkie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Ja także odradzam:/ na piłsudkiego dziewczyny są bardzo miłe! KROWY!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Aha i pizza jest nie smaczna, lepiej można zjeść w zwykłej pizzerii i taniej!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
pizza nie jest w cale taka zła jest oryginalna przynajmniej, sałatki mają rewelacyjne, fakt nie jest najtaniej ale ceny w lokalach Łomżyńskich i tak są jedne z tańszych. 4 pory to przyzwoity lokal, powinni rozszerzyć menu, o kilka innych potraw.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
ale kur wa smuty pier dolicie tempe hu je ... 4 pory is gut ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Lepsza mrożona w Lidlu niż w 4 porach!Mam nadzięję że w końcu zamkną tę budę!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
kurcze z lidla jeszcze nie jadłem muszę iść spróbować :) jupi hehehe ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
No prosze... coz za wysoki poziom merytoryczny niektorych wypowiedzi... i jaka klasa z nich przebija... "Ja także odradzam:/ na piłsudkiego dziewczyny są bardzo miłe! KROWY!" Co do obslugi, to ja uwazam wrecz przeciwnie, nigdy nie narzekalem. A jedzenie jest kwestia gustu. Kamis84 np uwazasz ze w D Angelo lepsza, a mi nie smakuje... Wiec nie oceniaj co kto widzi w 4 porach, bo to zalosne... Jesli jeszcze uwazasz, ze tam sie chodzi, zeby sie pochwalic ile sie zaplacilo, to chyba strasznie cienko przedziesz... bo zaplacic kilkanascie zl za obiad w restauracji to raczej zaden wyczyn ;) To za ile mam jesc wedlug Ciebie? Za 5zl ? Wtedy nie bede snobem, co chce sie rachunkiem pochwalic? ;) Czy to jeszcze za duzo? Sa duzo drozsze restauracje w Lomzy... Wyobraz sobie, ze chodze tam od czasu do czasu, bo smakuje mi jedzenie i podoba mi sie wystroj i obsluga. Idz sobie z dziewczyna do D'Angelo albo zapros tam np. klienta z ktorym chcesz omowic pare spraw przy obiedzie... jak sam zauwazyles wystroj jak bar mleczny. I ceny wcale nie odbiegaja od siebie tak bardzo, jak chcialbys to pokazac, nawet nie wiem ile jest teraz roznicy, ale zakladam ze grosze, bo zawsze ceny byly zblizone. Wracajac do sedna sprawy to aga bardzo to eleganckie, ze nic nikomu nie powiedzialas, tylko wyszlas i obsmarowalas na forum... Takie wypowiedzi zawsze wywoluja u mnie niesmak niestety. Nie dajesz komus szans na zalatwienie sprawy, tylko anonimowo robisz im kolo d... i psujesz wizerunek... I kto ma sprawdzic, czy w ogole masz racje i piszesz prawde, skoro nikt poza Toba o niczym nie wie? Takie sprawy zalatwia sie w pierwszej kolejnosci miedzy zainteresowanymi, a nie obgaduje publicznie. Jesli nie mialas odwagi/checi zrobic tego na miejscu, to miej troche klasy i nie wyzalaj sie na forum. Nie wiem jak innych, mnie na pewno nie skloni to do zaprzestania odwiedzania tego lokalu. Co do porcji, ja nie zauwazylem zeby byly mniejsze na wynos, zawsze sie najadam :P A to ze komus brakowalo skladnikow... Coz, moze sie zdarzyc... Ja w innym lokalu nie tak dawno dostalem pizze bez szynki, ktora powinna tam byc i jakos nie placze na forum, jacy to partacze. Wypowiedzi typu "4 pory to buda" "najgorszy lokal w miescie" itp. ciezko nawet skomentowac... Podajcie moze te najlepsze w takim razie... Bo ja w Lomzy nie widzialem niczego, przy czym 4 pory mozna by porownac do "budy"...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
A ja dziś celowo poszłam na pizze do 4 pór roku na Al. Legionów :-) I nie narzekam, była dobra jak zawsze :-) Polecam, osługa też znakomita :-) Więc nie wiem, oj poprostu zdarzyło się może raz, ale cóż życie toczy się dalej... Mogłaś zwrócić uwagę, a nie... Na forum każdy cwany, a żeby zgłosić odpowiedniej osobie to już problem...??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
dobrze ze nie przyszliscie 20.55 bo wtedy zapewne jeszcze inne rzeczy byscie znalezli oprocz włosów haha napewno kelnerki Was zapamietały i czekają na WAs haha
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Dran-zgadzam się z tobą!Ja też tam czasem jadam,wolę lokal na Piłsudskiego,bo jest większy.Dziewczyny były zawsze miłe,fajne dupeczki,żarcie spoko więc nie wiem o co chodzi?Może jak ktoś się nie potrafi zachować to i obsługa nie udaje,że musi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Do Dran… nie uważam żeby wyrażenie swojej opinii było w jakikolwiek sposób „żałosne” zwłaszcza na forum, bo chyba po to zostało stworzone. Ja równie dobrze mogę powiedzieć że Twoja ocena jest żałosna tylko z tego powodu że ja myślę inaczej. Mnie po prostu tamtejsze jedzenie nie smakuje i tyle… Poza tym nie narzekam na swoje „przędzenie” i rzeczywiście wydać kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt zł na dobry (podkreślam DOBRY) obiad nie jest żadną sztuką , ale wolę zjeść za te Twoje 5zł coś co będzie mi smakowało zamiast ‘restaurować’ się na przymus w „restauracji” gdzie raczej nic dobrego nie dostanę (ale to tylko moje zdanie i moich znajomych). A w tym przypadku tylko lokal zasługuje na uznanie, ale w restauracji chodzi raczej o jakość (smak) serwowanych tam potraw… przynajmniej dla ludzi posiadających jeszcze smak w ustach (bo niektórzy twierdzą że ‘tektura’ z McDonalda jest bardzo dobra) Nie w takich „restauracjach” bywałem i mam porównanie (w ogóle dla mnie restauracja to miejsce gdzie można zjeść coś oprócz pizzy czy sałatki… to zwykła pizzeria). 4 pory są (bo chyba są) uważane za najlepszą ‘knajpkę’ w mieście pewnie z tego samego powodu co Nokia za najlepszy telefon, kiedyś ktoś usłyszał że ‘naj.’ powtórzył a cała reszta „szarej masy” bez własnego zdania, zgodnym chórem przytakuje, (a dla mnie… dobre… ale są lepsze w podobnej cenie) A co do cen w D’Angelo czy Osterii, są podobne ale za tą samą kasę dostajesz więcej i lepsze… I pozwól jeszcze że dziewczynę czy klientów będę zapraszał tam gdzie mnie się podoba, a nie tam gdzie wg. jakiegoś dziwnego łomżyńskiego ‘kanonu’ chodzi się bo tam idą wszyscy, do pizzeri która „jedzie” na renomie wypracowanej wystrojem lokalu… Smacznego życzę Kamis84
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
wydaje mi sie, ze najwiecej marudza i porownuja ci, ktorzy nie maja punktu odniesienia. moim zdaniem obsluga, w stosunku do cen w lokalu - bardzo dobra, rzeczywiscie chyba najlepsza w miescie; pizza - jedna z lepszych jakie jadłem; ceny - bardzo przyzwoite. restauracja to nie bar mleczny - tu wcale nie chodzi o to, zeby bylo jak najwiecej i jak najtaniej, co twierdza niektorzy. i jezeli ktos uwaza, ze pizza w d'angelo jest najlepsza w lomzy(o zgrozo!), to wspolczuje gustu i smaku( tego klucha w ogole mozna pizza nazwac?). a to, ze lokal ( czyli obsluga, jedzenie, etc) ma czasem wpadki, to jak najbardziej normalna, ludzka rzecz. lokal dziala od kilku lat, wiec kilku forumowiczow musialo spotkac sie z niecodzienna sytuacja, co ma teraz przelozenie na posty powyzej. nie mam nic wspolnego z tym lokalem, oprocz tego, oczywiscie, ze jestem zadowolonym klientem (choc mnie tez dopadlo kilka niekoniecznie szczesliwych sytuacji) i polecam restauracje kazdemu. juz wiem, co dzis zjem :) pozdrawiam Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Widzisz Kamis, chyba niewiele zrozumiales... Nie napisalem, ze Twoja opinia jest zalosna, bo Ci sie nie podoba w 4 porach, bo takie Twoje prawo. Napisalem, ze zalosne jest ocenianie ludzi, na podstawie Twoich wyobrazen, ze chodza tam zeby sie pozniej rachunkiem pochwalic... A skad Ty mozesz wiedziec czemu tam chodza? To ze Tobie nie smakuje, nie znaczy ze innym nie moze. Co wiecej zrobiles drugi raz to samo :P Widocznie nie potrafisz sie powstrzymac od oceniania innych... Powtorze Ci wiec, ja np. chodze tam, bo mi smakuje i podoba mi sie atmosfera, a nie zeby sie rachunkiem pochwalic, ani tez nie dlatego ze uslyszalem, ze "naj" i jako "szara masa bez wlasnego zdania" polecialem. Jesli nie widzisz roznicy miedzy Twoja wypowiedzia i moja to trudno. Ja Cie nie oceniam czemu wolisz D'Angelo... a Ty mnie (jako odwiedzajacego 4 pory) zdazyles juz przypisac do snobow i bezmyslnej szarej masy... Nie wiem, na jakiej podstawie uzurpujesz sobie prawo oceniania i obrazania ludzi, tylko dlatego ze lubia restauracje, ktora Tobie nie odpowiada. To czy w D'Angelo dostane wiecej i lepsze, to jak juz napisalem jest dyskusyjne, bo mnie np. nie smakuje specjalnie. A dziewczyny/klientow zapraszaj sobie gdzie chcesz, czy ja Ci cos narzucam? Wyrazilem tylko watpliwosci, czy przy takim wystroju lokalu bylby to dobry pomysl. Co do tego czy 4 pory jada na renomie to ja nie wiem. Ja chodze bo mi smakuje i mi sie tam podoba. Jedzenie swieze, obsluga mila, klimat przyjemny, nie mam sie do czego przyczepic. Powiedz mi, na czym ma polegac wedlug Ciebie, owo jechanie na renomie? Standard obslugi sie pogorszyl? Lokal zaniedbany? Jedzenie nieswieze? Bo jak dla mnie to staraja sie tak samo jak na poczatku i zadne "jechanie na renomie" raczej tu nie zachodzi. A jesli nie smakuje Ci tam jedzenie, to prawdopodobnie nie smakowalo Ci i wczesniej, bo raczej sie nie zmienilo (poza nowymi pozycjami w menu). Tak na marginesie, to naprawde dopiero teraz uslyszalem, ze jadanie w 4 porach jest jakies "trendy" czy jak to tam sobie nazwac... Ja do nich zagladalem od czasu do czasu od samego poczatku bo mi sie spodobalo, a tu teraz nagle sie dowiaduje ze snob ze mnie ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Nie mam pojęcia czego tu nie rozumieć (?) więc napiszę krótko żeby niektórym było łatwiej… Twierdzę tylko że co by tam nie postawili na stole zostanie zjedzone i pochwalone bo tak się przyjęło. A bywanie w 4 porach jest tak samo „trendy” jak Jola Rutowicz (kto co woli:), wybór ‘większości’. Nie oceniam Ciebie a tym bardziej nie obrażam, ale jeśli odnajdujesz siebie w tych porównaniach to już Twoja sprawa…
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Nie masz racji. jesli ktos tu jest nie w porzadku to tylko ty aga. jesli cos bylo nie tak to trzeba bylo zglosic a nie uniesc sie honorem damy i wyjsc. takie rzeczy zdarzaja sie wszedzie. wiele razy tam bylam i jesli cos sie nie zgadzalo to nigdy nie bylo problemu. dziewczyny przyniosly nowe, przeprosily. a moze to twoj wlos tam byl? tlusty i brudny...? tobie nigdy nie zdazaja sie zadne wpadki? idealna jestes? moim zdaniem kelnerki tam sa w porzadku. zawsze sa mile przynajmnie ja odnioslam takie wrazenie. byc moze dlatego ze ja tez jestem mila w stosunku do nich. .. . . . . czlowiek jest tylko czlowiekiem. Dran ma racje: ocenianie ludzi jest zalosne. na forum gdzie nikt nie wie kim jestes. trzeba bylo do 4 pory roku pojsc i tam w oczy szefowi powiedziec. ale najlepiej poza plecami dupe obrabiac. a nastepnym razem moze spojrz na zegarek zanim gdzies wejdziesz czy nie jest zbyt pozno. tego kultura wymaga. nie smakuje ci to nie chodz tam. ja uwielbiam salatke z kurczakiem. cudowna jest. a pollo casa -pyszna. 4pory roku jest najlepszym lokalem w łomży!!!!! tak trzymac!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Nie masz racji. jesli ktos tu jest nie w porzadku to tylko ty aga. jesli cos bylo nie tak to trzeba bylo zglosic a nie uniesc sie honorem damy i wyjsc. takie rzeczy zdarzaja sie wszedzie. wiele razy tam bylam i jesli cos sie nie zgadzalo to nigdy nie bylo problemu. dziewczyny przyniosly nowe, przeprosily. a moze to twoj wlos tam byl? tlusty i brudny...? tobie nigdy nie zdazaja sie zadne wpadki? idealna jestes? moim zdaniem kelnerki tam sa w porzadku. zawsze sa mile przynajmnie ja odnioslam takie wrazenie. byc moze dla tego ze ja tez jestem mila w stosunku do nich. .. . . . . czlowiek jest tylko czlowiekiem. Dran ma racje: ocenianie ludzi jest zalosne. na forum gdzie nikt nie wie kim jestes. trzeba bylo do 4 pory roku pojsc i tam w oczy szefowi powiedziec. ale najlepiej poza plecami dupe obrabiac. a nastepnym razem moze spojrz na zegarek zanim gdzies wejdziesz czy nie jest zbyt pozno. tego kultura wymaga. nie smakuje ci to nie chodz tam. ja uwielbiam salatke z kurczakiem. cudowna jest. a pollo casa -pyszna. 4pory roku jest najlepszym lokalem w łomży!!!!! tak trzymac!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Widac nawet nie potrafisz dostrzec tego, ze kogos oceniasz i obrazasz... I w dodatku powtarzasz to za kazdym razem... Napisze Ci jeszcze raz, bo jednak nie zrozumiales... Piszac, ze tam sie chodzi, zeby pochwalic sie pozniej rachunkiem, ze chodzi tam bezmyslna szara masa, bo tak sie przyjelo, gdybys nie zauwazyl wlasnie oceniles i obraziles klientow 4 por... Bo nazwanie kogos bezmyslnym snobem (a dokladnie taki wniosek nasuwa sie w kontekscie Twoich wywodow), jest dla wiekszosci obrazliwe jak sadze. I nie musze sie tam odnajdowac, bo piszac to o klientach 4 por ogolem, napisales to rowniez o mnie i tyle. Tak to jest, jak sie uzywa uogolnien. Nawet juz nie rozumiem, po co napisales tamta bzdure o rachunkach, ze ludzie chodza bo drogo, skoro zaraz pozniej stwierdziles ze wydac jeszcze wiecej na obiad to zaden problem... To kto niby ma sie chwalic tym rachunkiem na kilkanascie zl i przed kim w takim razie ? Jakas niekonsekwencje widze w tym co piszesz... Z Twoich postow widac, ze chcesz chyba pokazac jak to nie podazasz za wiekszoscia (bo co raz o tej wiekszosci piszesz), ale to, ze robi sie inaczej niz wszyscy, wcale nie zawsze musi byc oznaka gustu czy samodzielnego myslenia. Rownie dobrze moze byc bezmyslnym robieniem na przekor. Jesli ktos woli jesc pozbawione smaku kapcie, otoczony klimatem rodem z PRL, to chyba brak mu podstawowego chocby poczucia smaku... Widzisz, to jest wlasnie ocenianie kogos, na podstawie tego co mu smakuje... Moze w ten sposob w koncu zrozumiesz problem.... Dostrzegasz teraz roznice, miedzy napisaniem, ze nie smakuje mi jedzenie w X, a napisaniem ze osoby jedzace w X, to bezmyslni idioci, ktorzy zezra i pochwala cokolwiek im sie postawi? Aha, ciekawi mnie, jedzenie w jakich to restauracjach pododuje, ze nie jest sie "szara masa" i pozwala uniknac porownania do Joli Rutowicz? Chcialbym je poznac, moze w koncu doznam olsnienia i wejde na wlasciwa droge...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
dajcie spokoj, nie warto. wypowiedzi typu buda i lepsza pizza mrozona z lidla sa chyba wlascicieli wscieklej konkurencji ktorej srednio sie wiedzie. jak ktos woli przypalony kawal ciasta ktorego spod kroi sie obrabiarka konsumowac w czyms przypominajacym bar mleczny i uwaza ze to jest the best to tez jego sprawa. Bo takowe czasami jadalem gdzie indziej Dla mnie jedzenie z pol jest wyjatkowe a jesli potwierdza to chocby kilku rodowitych warszawiakow ktorych znam a ktorzy lubia dobre lokale, to tym bardziej nie bede swojego zdania weryfikowal dalej Generalnie dziwie sie bo jak znalazlem kiedys wlos w pizzy w retro to to zglosilem, przeprosili -dostalem nowa plus ciasto na przeprosiny i bylo po sprawie. I tak chyba powinno sie robic bo niewiem jaki sens ma zamiast tego pisanie na jakimkolwiek forum a juz z pewnoscia na tym. Tyle
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
"(...) Dla mnie jedzenie z pol jest wyjatkowe a jesli potwierdza to chocby kilku rodowitych warszawiakow ktorych znam a ktorzy lubia dobre lokale, to tym bardziej nie bede swojego zdania weryfikowal dalej(...) " co to ma byc? heheheeeheee "potwierdza to chocby kilku rodowitych warszawiakow ktorych znam". litości, żal czytac
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Juz Ci mowie co to ma byc Monika po pierwsze zal to jest czytac posty jakze merytoryczne typu: najgorsza knajpa w lomzy -bo tak. Takie posty powinny budzic ZAL. juz tlumacze zatem: co do osob z warszawy odnosilem sie wylacznie do postu kogos kto mowil o braku odniesienia w obiektywnym oceanianiu potraw z 4 por (z braku porownania do innych dobrych restauracji) Pokrotce mialem na mysli to ze skoro wiele osob z innych miast bardzo chwali te jedzenie to chyba mozna powiedziec ze ciezko tu mowic o braku odniesienia do innych restauracji natomiast slowo 'rodowitych' wplotlem w te zdanie bo zaraz ktos by wypomnial ze pewnie chodzi o warszawiakow spod grojca mieszkajacych w wawce od 2 tygodni ktorzy stolowali sie w zyciu glownie na stadionie. Tymczasem nie. Nie napisalem tez akurat o osobach ze stolicy dla jakiegos chorego lansu, jesli ktos tak to odebral to JEGO PROBLEM. Znam zwyczajnie kilka takich osob i tak tez napisalem. Faktycznie masz problem. Dalej w poscie jest moja wlasna opinia i tu tez ja powtorze: mam troche porownania z roznych miejsc w roznych w miastach i mi 4 Pory smakuja bardzo i uwaga: JEST TO MOJE ZDANIE I MAM DO NIEGO PRAWO jesli czegos jeszcze nie rozumiesz to trudno, pozostanie mi pozdrowic.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
ja jestem stala bywalczynia 4 pory i wrecz uwielbiam tam jesc z cala rodzina a moja corka jest fanka ich makaronow.jem tam pare juz lat i nigdy nic zlego mi sie nie przytrafilo.ocena bardzo pozytywna rodowitych wlochow z ktorymi tam bylam sa pelni podziwu i uznania dla wlasciciela sugerowali ze jest wlochem lub byl dlugo we wloszech.ja jak jestem w lomzy zawsze wpadam na kawe latte pycha. jesli chodzi o obsluge to jest ok, zawsze mila. a wpadki zdarzaja sie wszedzie ja tez pracuje w gastronomi i tez sie zdarzalo? byla na weselu luksusowym w lokalu w wiznie i tez bylam swiadkem znalezienia wlosa . wiec badzmy wszyscy ludzccy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
ale nie przetlumaczysz tego tym co maja swoje zdanie miedzy klapkami ocznymi tym bardziej nie mow ze znasz kogos spoza Łomzy komu sie podobalo, szczegolnie kogos rodowitego, wlocha czy warszawiaka, a nawet warszawiaka z wlochow...hahaha, bo powiedza ZAL -nie wolno Ci i juz:p Ci ludzie, perfekcjonisci ktorym w zyciu nigdy wlos z glowy nie spadl, wola chodzic gdzie indziej. Natomiast jesli np. w sklepie ktos wyda im 50 groszy za malo nie powiedza odrazu lecz poleca opisac to na 4lomza gdzie spotkaja wiecej podobnych do siebie ktorzy ich pociesza paroma bardzo bardzo merytorycznymi postami. Niech sobie jedza gdzie lubia i bardzo dobrze, bede krocej czekal na pizze! :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
opinia kazdego moze byc rozna jak w zyciu jeden lubi zone drugi tesciowa i tak jest w smakach ile lokali w łomzy tyle gustow.ja lubie tam jesc i tyle a ze zaprosilam tam znajomych z wloch i dobrze ocenili smak ich jedzenia to tez ich sprawa bo na ogol sa krytyczni do wszystkiego co nie jest robione u nich i przez nich.mamy tyle lokali ze mozemy wybierac to co lubimy to zdrowe
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Mówiąc szczerze to nie wiem o co te Wasze spory....knajpa jak knajpa,kilka wiklinowych stołów i trzeszczące krzesła .Imponujący wystrój ,serwowane potrawy przeciętne,pizza wstrętna.Mają się czym Włosi i Warszawiacy zachwycać!!!!Dobra rada dla osób zachwyconych potrawami serwowanymi w czterech porach...zapraszam do innych miast,a nawet państw,może wtedy przejrzycie na oczy.Czytając te obronne wypowiedzi muszę stwierdzić sorry w dupie byliście i gówno jedliście,to tyle. P.S W naszym mieście tak na prawdę nie ma restauracji ,w której są bardzo smaczne potrawy.....niestety tylko przeciętne,normalne-może się kiedyś doczekamy?Obecnie jak mam jakieś ważne spotkanie,to swojego gościa zapraszam do Retro,karczmy -Hotel Baranowski lub Amadeusa.DOBREJ NOCY ŻYCZĘ.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Możliwe, że krzesła mają beznadziejne ale czy to temat do poruszania na forum ?, jedzenie i pizza bardzo oryginalna, i powiem ci, że może i byłem w dupie itd, i widziałem ...., ale byłem we Włoszech, i powiem ci, że dopiero ich pizza jest beznadziejna, w porównaniu do tej w 4 porach lub w innych lokalach. W 4 porach wybieram głównie sałaty bo nie ma lepszych, w Łomży. Prawo do krytyki ma każdy, jeden lubi to drugi tamto wiadomo. Znajomych z innych miast zawsze zapraszam do 4 pór , zawsze są pod wrażeniem, raz mi sie zdarzyło, że pizza była bardzo słona, zwróciłem uwagę, wymienili na koszt firmy i przeprosili, pełna kultura. Do pizzerii Diangelo, raczej bym nie zaprosił nikogo chyba że na wynos, ale to moja opinia, każdy może mieć inne zdanie. Swoją drogą w Łomży przydał by się lokal w stylu Sphinx, albo jakaś japońska restauracja. Jeżeli chodzi o ceny to w Amnesii czy Amnezji jest drogo sushi kosztuje prawie 100 zł !!, w 4 porach ceny są ok, no ale zawsze będzie ktoś kto chciałby aby najlepiej za darmo mu podali jedzenie, albo za 5 zł.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Jeśli chodzi o jedzenie w czterech Porach to nie zawsze są tam podawane świeze składniki, ponieważ niektorzy kucharze oszczędzają. Aga jeśli znalazłaś włos w sałatce trzeba było poinformować o tym kelnerkę zazwyczaj wymieniaja chyba że coś się zmieniło. To że przyszłaś przed zamknięciem to normalne że nie dostaniesz tego jedzenia takiego jakim powinno być i wyglądać ponieważ nikomu nie chce sie zostawać po godzinach w pracy bo nikt im za to nie zapłaci a jeśli zapłaci to marne grosze he he dziewczyno otworz oczy. Kucharze są poprostu wściekli to normalka. A tak wogóle jeśli chodzi o robienie szefa w kieszeń to zapewne jest odwrotnie. Jeśli kelnerka twierdzi że jest to paragon dla szefa(czegoś takiego nie ma wogóle!!!!!) to napewno paragon jest niefiskalny czyli taki za który szef nie płaci podatku bo przeciez tak naprawde powinno drukowac sie tylko paragony fiskalne a kopii paragonów nie ma chyba że sobie ktos skseruje to bedzie ja miał. Co z tego że sanepid lub urząd tam zawita jak ma dobre znajomości to jest jak jest .... i wszystko mozna załatwić he he he To że kelnerki sie zmieniaj to standard w tej knajpie gdybyś nie była zarejestrowana to tez bys nie chciala pracowac za te marne grosze. Sporo kelnerek sie przewineło tam ojjj ojjj Zyczę wszystkim Smacznego Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Na szczęście kelnerki nie robią potraw mala22, z tym paragonem to chyba jakaś nowa dziewczyna musiała być, w innych lokalach w ogóle nie dostałem paragonu, nie chcę ich bronić ale czepiacie się, uważam, że w telepizzy najlepiej się opłaca, jak komuś zależy na cenie, 2 pizze, 2 napoje, 2 sosy, w cenie 1 pizzy, 1 napoju, 1 sosu. Ale 4 pory mają i robią klimat, ich pizza jest inna niż wszystkie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Chesapeake pewnie ze kelnerki nie robią potraw ale to logiczne że jak jest coś nie tak to kelnerka świeci oczami. Nawet jak jest nowa dziewczyna to powinna być poinformowana o par rzeczach np o wydawaniu paragonów przecież to podstawa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
to fakt , klient który żąda paragonu powinien go dostać, ale to wina kelnerki, nie uwierzę, że szefostwo jej kazało tak mówić, albo nie słuchała, albo nie umiała obsługiwać kasy, nie chciałbym być złym omenem, ale dla takiej kelnerki to słowa o "paragonie dla szefa powinny być Łabędzim śpiewem, w tej pracy, a co do całokształtu to uważam że jest tam ok
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
po tych sugestcjach powinien sie znales jakis madrala i otworzyc cos super by nam poszlo w piety i wszyscy by byli zadowoleni istne cudo....pobil lokale we wloszech i w warszawie wystrojem i cenami !!!!! CZEKAMY NA TEN LOKAL A NAPEWNO GO OBSMARUJA PO CZASIE .... POWODZENIA....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Mój dziadek mawiał każdy ma swój gust powiedział pastuch całując krowę w biust, także zawsze się ktoś taki znajdzie komu będzie coś nie pasowało
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Stefan czesio, normalnie czuje Twoj bol i az mi zal uzywasz potrojnych wykrzyknikow i niemal wulgaryzmow bo ktos ma swoje zdanie inne niz Twoje. CHYBA wlasnie pisze o innych miastach a modzelka o panstwach i o porownaniu! Kazdy, czy w naszym czy innym miescie lub kraju ma swoj gust. Miej sobie swoj, a innym tez na to pozwol. Znam osobe ktora byla w wielu krajach i miastach i dla niej pizza z por jest najlepsza -zlinczujesz ja? O GUSTACH SIE NIE DYSKUTUJE, tym bardziej kulinarnych! Jak mnie denerwuja ludzie ktorym wydaje sie ze maja monopol ma posiadanie racji i na sile proboja przekonac do niej innych! Mnie nie przekonasz mam swoje doswiadczenia i swoj smak, ja Ciebie tez nie bede przekonywal bo zupelnie mnie to nie obchodzi. Mozna dyskutowac o traktowaniu klienta, o paragonach itp jesli chcecie ale samo jedzenie zostawcie w spokoju bo to czcza gadanina jak przyslowiowa rozmowa o wyzszosci Swiat WIelkanocnych nad Bozonarodzeniowymi. Ja lubie olejki, duze ilosci sera, wyposrodkowane ciasto i skladniki ktore mi bardzo podchodza i nikt nie przetlumaczy mi ze kurczak, boczek sery czy grzybki lub sos sa w porach PRZECIETNE czy niesmaczne -bo to moj gust i moja sprawa. Przecietnie to np. olejki z por w Łomży w ogole nie wystepuja gdzie indziej... W Retro i Baranowskim czasami tez maja wpadki...ale ostatnie co by mi przyszlo do glowy to pisanie o tym na 4lomza. Jakby nie bylo nic innego do roboty...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
w naszym miescie kazdy pisze na kazdego same pierdoly i kazdy preteks jest dobry by smarowac rywala .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Dean84,z tego co widzę, to naprawdę nie masz co robić,strasznie wciągną Ciebie temat tej knajpy(wiesz o niej wszystko:wspominasz czasy przed i po powstaniu,jaka była ekipa pracownicza kiedyś ,a jaka jest obecnie,nawet wiesz jaki- tu zacytuję Twoje słowa- przerób mają,wspominasz nawet o jakiejś wściekłej konkurencji,której słabo się wiedzie ,itp)normalnie,to ja czuje Twój ból i żal,mimo że nie używasz wykrzykników.Przeciętny konsument nie zawraca sobie głowy takimi wywodami . Z tego co napisałem,to dotarło do Ciebie jak widać niewiele.Ja nikomu nic nie narzucam,każdy niech jada gdzie chce.Nie rozumiem tylko jednej rzeczy?Jak można zachwycać się PRZECIĘTNĄ KNAJPĄ I PRZECIĘTNYM JEDZENIEM i tytułować ją najlepszą w mieście.Moim zdanie jest przeciętna-mam trochę porównania z różnych miejsc w różnych miastach. JEST TO MOJE ZDANIE I MAM DO NIEGO PRAWO,a pisać na forum może kto chce i co chce. Piszesz o tym,że jakości i smaku potraw się nie ocenia,a zaraz potem zachwalasz tylko pizzę w "wiklinowej knajpie"(widzę ,że jadasz tam tylko pizzę,a mi chodzi o BARDZIEJ WYKWINTNE POTRAWY).Sam opisujesz jakieś znalezione włosy i wyśmiewasz "mleczarski wystrój " innego lokalu.Pouczasz innych,a siebie nie widzisz. Mnie również nie przekonasz ,mam swoje doświadczenia i również swój smak odbiegający znacznie od Twojego. Jeśli czegoś jeszcze nie rozumiesz to trudno,pozostaje mi tylko zakończyć ten drażliwy dla Ciebie temat. POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!P.S Wykrzyknik jest stawiany po okrzyku i zawołaniu, po rozkazie i życzeniu, po zdaniu wykrzyknikowym lub jego równoważniku, jeśli piszący chce im nadać silne zabrawienie uczuciowe (radości, rozpaczy, żalu, gniewu itp.), intonację okrzyku lub podkreślić ich treść. Wyjaśniam specjalnie dla Dean84,JAK WIDZISZ ZASTOSOWANIE TEGO ZNAKU WCALE NIE MUSI OZNACZAĆ BÓLU(nie mierz ludzi swoja miarką),CHCIAŁEM PODKREŚLIĆ TREŚĆ.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Do Ciebie tez chyba moglo dotrzec wiecej z tego co pisalem:) Owszem wciaga mnie temat tej knajpy bo ja lubie, nie lubie natomiast gosci ktore pisza merytoryczne posty typu 'to jest najgorsza buda w Łomży' i nic wiecej co faktycznie sprawia wrazenie postow konkurencji ktorej sie nie wiedzie, chyba sie ze mna zgodzisz. Natomiast nikogo nie pouczam gdyz wyrazajac swoje zdanie najczesciej dodaje 'moim zdaniem', 'dla mnie' itp. Zamiast pisac zatem epopeje o wykrzyknikach zajmij sie lepiej roznica miedzy pouczaniem innych a wyrazaniem swojej opinii. Ja staram sie uprawiac to drugie. Nie wysilaj sie natomiast w takim razie na teksty bym nie ocenial innych swoja miara bo ja wyrazalem swoje poglady bez dosc kolokwialnych powiedzonek i duzej ilosci wykrzyknikow. Niezaleznie od tego co napisales w 'etymologii wykrzyknika' -w necie jest on najczesciej oznaka podniesionego glosu i tez powinienes to wiedziec co tez wyjasniam specjalnie dla Ciebie:) PS a o jakich to ja wielce rzeczach napisalem ze jestem niby takim niezwyklym konsumentem co wie wszystko, bo pisalem o zalodze? o tym ze podobaja mi sie olejki? masz problem: jestem zwyczajnie stalym wieloletnim klientem i takie rzeczy najnormalniej w swiecie rzucaja mi sie w oczy -nie moga? Nigdy tez nie tytuowalem por najlepsza knajpa w miescie, nie przypominam sobie bym to napisal. Z pewnoscia jednak blizej jej do najlepszej niz do najgorszej. TO byla pierwsza knajpa wloska z takim standardem w Łomży i to tez jest fakt. Jesli ja niby wysmiewam inne lokale to napisz mi w takim razie co Ty robiles? Gdzie ja niby ktorakolwiek knajpe wysmialem? I kogo tu drazni temat, lub pytajac inaczej, kto bardziej podkresla tresc ? :) przeczytaj swoj post na ktory odpowiedzialem, on byl napisany w agresywnym tonie i w kilku miejscach odnosil sie do mojego w sposob mocniejszy niz moje niby domniemane pouczanie innych ktorego nie widze. Nie dziw sie ze odpowiedzialem, przyjzyj sie swojej wypowiedzi, to Ty wlasnie POUCZASZ innych, nie ja
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
wpadki zdazaja sie w kazdej knajpie napewno nikt nie zamknie lokalu bo jakies dziecko powiedziało ze tam jest fee tylko tyle na ten temat
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Aga3334 następnym razem zamawiając sałatkę wiesz mi bedzie z wkładką o jakiej można tylko pomarzyć już się o to postaram.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
to będzie gratis ;)a na taki gratis trzeba sobie zasłużyć;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
Aga3334 z twoich wypowiedzi wnioskuje ze jestes kobietą idealną i włosy ci nie wypadają hmm to ciekawe jakich srodków stosujesz?? Może tak kurczowo trzymają się twojej głupoty bo jak widac jest za co trzymać ha . Chyba ze jestes łysa to czekaj na oferte pracy od szefa taka kucharka sie przyda w 4 pory jakby nie było będziesz jedyną taka w miescie . Aha i taka rada na przyszłość naucz się rozmawiać z ludzmi o swoich problemach niewiem moze skonsultuj to z jakims psychologiem bo takie obsmarowywanie za plecami to zadne bohaterstwo jestes tchurzem bo nie potrafisz przyjsc i powiedziec w twarz pracownikom tego co o nich myslisz nie jestes jedyną klientką tej restauracji i uwierz przez twoje pomówienia nie spadnie klientela bo po pierwsze to jest lokal dla ludzi na poziomie i z klasa więc nie rozumiem po co wogóle tm zachodziłaś;/ ale mniejsza o większość . Aha i tłuste oblesne włosy to ty masz na swoim parszywym pęknietym jezu odbij od tego lokalu bo zanim jakakolwiek pizzeria w miescie przebije jakość tej knajpy miną długie długie lata ale nie sądze zeby załoga do tego dopusciła . Takie szuje i tępe jednostki jak ty trzeba tępić pamiętaj zanim wejdziesz to jakiegokolwiek lokalu zastanow sie czy twoj iloraz inteligencji ci na to pozwala moim zdaniem powinnas sie stołowac w caritasie Z Bogiem istoto niestety ludzka boś zbłądziła...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „4 Pory Roku” – serdecznie ODRADZAM |
No przeciez taka sałatke można od razu zgłosić do reklamacji!! Ja tam jadam i nie narzekam! A włos w jedzeniu nawet w domu można znaleźć! Po co robić zaraz aferę!? Cztery Pory jest dobrą restauracją!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |