Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
gdzie do szkoły? |
Jestem uczennicą III kl gimanzjum, i to chyba najwyższy czas aby podjąć decyzję gdzie iść dalej, do jakiej szkoły. Problem jest w tym, że ja nie mam pojęcia co wybrać. Jestem bardziej umysłem humanistycznym niż ścisłym, ale nie jestem pewna czy dałabym sobie radę np. w II L.O. Może ktoś z Was potrafiłby mi doradzić? Przecież czasu już tak mało..... Emila
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
no to ja Ci moge tylko odradzic: tzw. katolickie liceum na sadowej, mysle, ze najbardziej godne uwagi jest I i II LO
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
katolickie odpada :) a co do I to nie nadaje sie tam bo nie ucze sie na samych piatkach, jestem hmm przecietniakiem Emila
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
wiesz ze w "katolickim" w zeszlym roczniku bylo tylko 8osob chetnych czy cos kolo? no ale I to dobra szkola, zeby sie mogl cofnac w czasie to bym tam pewnie zdawal
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Myslalam tez o III tam podobne nie jest zle, poziom ani za niski ani za wysoki, taki akurat, tylko ze daleko ode mnie. I L.O. zupelnie odpada, znam kilku ludzi stamtad i ich zdanie na temat tej szkoly wcale nie jest takie dobre, poza tym tam wiekszy naklad kladzie sie na przedmioty scisle a nie humanistyczne a ja wole nauczyc sie na pamiec 30 stron z historii,niz cala tablice Mendelejeva. To mi zupelnie nie wchodzi do glowy a jak nadchodzi przerwa po ktorej mam miec np. chemie to boli mnie brzuch, i kreci mi sie w glowie, moze ja mam wstret jakis czy co ;p Pozdrawiam Emila
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Znasz szkołę w której nie trzeba się uczyc ?. Czy zgodnie z przysłowiem urodziłam się mądra, a potem poszłam do szkoły ? Powodzenia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
To nie tak, wcale nie urodzilam sie madra, ale chyba moge nie umiec sie nauczyc czegos tam prawda? np w mojej szkole praktycznie nikt nie uczy sie z lekcji na lekcje, bo i po co skoro i tak nikt nie zapyta, uczymy sie dopiero na klasowke. I to tez sporadycznie bo sciagac mozna w kazdym miejscu nawet w lawce naprzeciwko nauczyciela. Pozdrawiam Emila
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Emilcia, wydaje mi się, że musisz określić dla kogo się uczysz. Czy dla ocen, rodziców, czy wreszcie może dla Siebie. Kiedy to przemyslisz, wtedy sukces murowany.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Uczyłam sie w I lo w klasie humanistycznej i nie było tak strasznie, właściwie całe cztery lata przebimbałam. Ale na stracie trzeba miec dobre oceny zeby sie dostac albo znac dyra. taka prawda. stanowczo odradzam III lo bo gorzej piłuja niz w pierwszym(wiekszosc moich znajomych ktora sie tam uczyła zmieniła szkołe . polecam drugi, jest podobno spoko i da sie przezyc karinka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Więc szukacie szkoły która da przeżyć..... |
.....a nie lepszej.... chyba, że się pogubiłem...... jakie są kryteria, jakie są priorytety? _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
dziecino, tylko Mechaniak! tam są fajni faceci oraz liceum ogólnoksztalcące. Jesli jednak grasz w kosza i jesteś facetem, to nie idź tam. Dziewczynom zas w mechaniaku jest całkiem fajnie. Nauczycieli też można przeżyć, a poziom nauczania w liceum czyli jednej ze szkół w tym zespole szkolnym stale rośnie. Do tego warunki lokalowe fajne, po szkole można chodzić w Butach!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Ucze sie dla siebie, no bo dla kogo innego, przeciez to ja pozniej bede chciala zyc jak "normalny" czlowiek, wiec do tego potrzebne mi jest jakies wyksztalcenie, a to ze nie ucze sie na samych 5 to jusz inny problem, co do Mechaniaka to wow mozna chodzic w butach, wlasciwie to nie zastanawialam sie nad ta szkola, chodzi tam moj chlopak no i nie narzeka, ale to chlopak ;] i gra w kosza :) Co do I L.O. ja tam nie chce!!! nie chce byc w szkole gdzie za najwazniejsze uwaza sie to czego ja nie potrafie czyli chemia, fizyka, matematyka to jeszcze jak cie moge....... Wrocmy jeszcze raz do Mechaniaka czy tamtejsze liceum, jest moze podzielone na klasy o jakims tam profilu? bo jezeli tak, i jezeli jest taki kierunek jak humanistyka to ja dowiaduje sie ile musze miec punktow zeby sie tam dostac i ruszam do boju (czyt. biore sie ostro za nauke ) Pozdrawiam Wszystkich i dziekuje za rady Emila
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
A tak na fryzjerke??:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Wiesz miałem ten sam problem z wyborem szkoły i jak sądzę 80% ludzi. Najpierw średnia szkoła, póżniej studia, praca itd... To napewno nie jest nasza wina, po pierwsze system kształcenia i niestety ciągły brak pracy, szzególnie w takim mieście jak Łomża. Moim zdaniem najważniejsze jest wykształcenie plus język i trochę odwagi aby po wejściu do Unii zacząć pracować gdzieś dalej, czym wcześniej tym lepiej bo póżniej to będzie codzienność i nie będzie się chciało, wiem coś o tym :) Pozdrawiam ketjowr
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Emila, a moze Ekonom? Oprocz tego to wydaje mi sie ze chyba zle okreslasz LO II, znam kilka osob co tam poszlo i jeszcze zyja ;), a do sultanny jest im bardzo daleko. Pamietaj im bardziej na latwizne pujdziesz tym gozej ci bedzie w przyszlosci. Ja sie ucze z lekcji na lekcje, lacz nigdy nie kulem. W Polsce wrecz przeciwnie (w podstawowce), uczylem sie tyle by przetrwac. Na szczescie doroslem do tego by naprawde w siebie inwestowac - czyli uczyc sie na powaznie. Jestem pewien ze jetes zdolna, tylko trzeba wziasc sie w garsc i podjac kilka powaznych decyzji na temat przyszlosci i kim chcesz byc. Ja uzywam starego przyslowia "Bez pracy nie ma kolaczy" i dzieki niemu zawsze staram sie miec wysokie ambicje. Zycze ci powodzenia - jak i innym w podobnej sytuacji, Lukasz S.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Dziekuje Wam wszystkim, ale Ekonom nie nie, moja siostra tam poszla no i od nowego polrocza przenosi sie do zawodowki, jusz wiem gdzie ide :do V-ego wydaje mi sie ze tam jest dobrze, rozmaiwlam z chlopakiem no i on jest za ja tez mimo tego ze ma rozne przeblyski z trenerem (wiec tak przy okazji pozdrawiam Pana Cichockiego :) skladam podanie do II do III i do V trzymajcie za mnie kciuki i zyczcie mi powodzenia, oraz wytrfffalosci w daczeniu do celu czyli w dostaniu sie do szkoly. Jeszcze raz Wam dziekuje pozdrawiam :** Emila
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Emilcia ! Trzymam kciuki za pomyslnosc i trafny wybor. Pozdrowienia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
I co wybralas?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
_krzysiek_ wybralam V LO wydaje mi sie ze to sluszny wybor... Emila
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Gratuluje:) Moja kolezanka tam sie uczy i nie narazie mowi, ze jest git:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie do szkoły? |
Nie przejmuj się tak bardzo niechęcią do "ścisłych". Wynika to z beznadziejnie głupiego, ale upowszechnionego w naszych szkołach zwyczaju "wysokich średnich" i uczniów - omnibusów! Ta głupota kwitnie nadal gdy tymczasem takie widzenie oświaty okazało się błędem już ze 20 lat temu. Chodzi o to, żeby każdy uczeń w swoim kierunku poszedł na całość, natomiast w pozostałych wystarczy tyle żeby zdał. To gwarantuje póżniej powodzenie na egzaminach i dobrych wyników na kierunkowych przecież studiach. Nie będzie taki uczeń wisiał w głupkowatej "gablocie prymusów", ale okazało się, że później na uczelniach ci "średniacy" radzą sobie najlepiej. Co do szkoły to -zawsze radzę douczać się w każdy możliwy sposób i poszerzać wiedzę także poza szkołą (czesto jest to warunek dostania się na studia). A więc nos do góry i uwierz w siebie, a wszystko będzie na pewno dobrze. Wierz mi, że wiem o czym mówię! Pozdrawiam serdecznie. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |