4lomza.pl/

czy niewie ktos jak jest z tym wojskiem_ czy to prawda ze od 2009 roku niebiora do wojska?

Gdy dostałem wezwanie z WKU stawiłem się tam i rozmawiałem z osobą która mnie "obsługiwała". Zapytałęm się z ciekawości jak to jest. Otrzymałem odpowiedź że żadnego pisma nie otrzymali i że nadal jest tak jak było. Jeżeli wejdzie jakaś ustawa o tym to napewno bedziemy wiedzieć z telewizji.

no to mnie pocieszyłes ja dostałem wezwanie do poboru i wyjechałem z polski pszychodziły jakies wezwania ale ojciec powiedział jakies podanie napisał ze mnie niema w polsce i co bendzie dalej czy benda mnie szukac?

Będą.A jak wrócisz i Cię chapną to będziesz miał sprawę w sądzie i zostaniesz ukarany grzywną albo ograniczeniem wolności.Każdy poborowy przed wyjazdem za granicę powinien zgłosić ten fakt miejscowemu WKU.
A co do poboru to na razie wszystko jest po staremu.Dużo szumu w mediach,ale nie ma jak na razie żadnego rozporządzenia itp.

MasaViV ma w pełni rację. Twoim obowiązkiem jest powiadomić odpowiednią jednostkę WKU o swoim wyjeździe, zmianie meldunku, nazwiska itp.,itd. Wtedy z reguły nikt Ci nie będzie robił problemów. Ale jeśli wyjeżdżasz ot tak sobie, nie powiadamiając właściwej jednostki, to mogą Ciebie ściągnąć nawet za granicy (tym bardziej że dziś to nie problem).
A póki co Państwa nie stać na całkowicie zawodową armię więc pobory jeszcze będą.
Choć przyznam że mnie dziwi takie podejście. Skoro wiesz że masz komisję to chyba logiczne że Ciebie będą szukać. Takie sprawy należy mieć uregulowane, bo po co potem problemy. A pamiętaj że nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności.
I jeszcze jedno o ile dobrze pamiętam to do 40 lat (czy nawet dłużej) ścigają.

http://www.biuletyn.mon.gov.pl/pliki/File/ustawy/D19670220Lj.pdf

Dział VIII -Rozdział 1 - Art.224

Pozdrawiam