Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Napiszemy historyjke? |
Za górami za lasami bylo sobie i rozwijało miasteczko o dźwięcznej nazwie Łomża . Miasteczko żylo sobie swoim wlasnym zyciem , jakby odseparowane od reszty swiata .............. piszczie dalej ludzie !!!!!!! :) anik
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
A wszystko dlatego, że panował tam despotyczny Marian. Ostatnio nasiliły się represje, bo jego pozycja została zagrożona. Mieszkańcy nie spali spokojnie. Ale pojawił się dzielny Roman, który... pozdrawiam Breezoo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Co wy p..rdolicie . Ludzie ?? |
To jest moja pierwsza wypowiedz na tej stronie . Naprawde nie macie lepszego tematu niz marnowanie polaczenia i dysku na tym serverze . Na razie kocham was wszystkich ,(Przepraszam za ortografie tylko 3=) Mariusz. Heja, Pozdowienia , dla znajomych , z klasy 8A(Ciboroswka) roku 89\' reprezentacja 3-ki na starego Waltera kolo zakaznego .Bylem w 2000 w Pazdzierniku jakos sie pojebaly nazwy ulice bary , dzielnice . Ale to ne zmiemilo mojego uczucia do tego miasta.KH
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
po pierwsze mariuszu : nie interesuja tu nikogo twoje pozdrowienia, po drugie jak jestes pierwszy raz to sluchaj i sie ucz a nie sie udzielasz od razu z pretensjami po trzecie primo nikt nie marnuje polaczenia nie tylko w USA sa stale lacza majki
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
Wracam do głownego tematu, bo lubię historyjki, więc: ...Roman, który chciał inaczej, ale czy lepiej dla innych? ... Bo przecież ludzie tego miasteczka byli co prawda genetycznie zapyziali, ale sporo z nich polizało już dalekiego, zamorskiego i bogatego kraju skąd przywieźli oczywiście tylko to, co było im najbliższe, czyli wszystko kolorowe i głupkowate. Wiedział o tym Dyktator i dlatego obwiesić kazał miasteczko swoimi przepięknie "podbrasowanymi" portretami: nich podziwiają, bo tylko to rozumieją - pomyślał sobie. On naprawdę rozumiał swój lud! Więc lud był mu wdzięczny. A że jest takie powiedzenie: "chłop jak nie ma pana, to jest zły" więc zrobiono wszystko, żeby ten chłop zły nie był.... Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
i stała się jasność zbliżał się dzień sądu ostatecznego zatrzęsło całym pałacem, bo znak zapytania który wyrósł przed wrotami wielki był, a za razem straszny, uuu..! a jesień była piękna tego roku...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
...każy wiedział że cos sie wydaży prędzej czy później , lepiej prędzej niż później bo wiadomo że czas nie działa na kożyść , ale to nie przerażało Romana on był silny wewnetrznie. Jego rodzina tak jak tysiące innych , ucieleśnienie dobroci i wzoru była dla niego podporą . Kiedys chciał wyjechać zostawić to wszystko , wrócić na wieś zająć się gospodarką jednak miasto w którym spędził większość zycia Łomża nie pozwalała mu.....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
.....spocząć na laurach......... - NIEEEEEEEEEEEEe!!!! Roman z przeraźliwym krzykiem poderwał się z łóżka. Nocne majaki wycisnęły stado słonych kropli z Jego dostojnych skroni. Wizja potężnego znaku zapytania uderzyła niczym grom w struchlałe serduszko Jego Wysokości Romana. Ugryzł się z wściekłością w palec sedeczny , aby rozgonić resztki sennego koszmaru, jednak to był błąd....... Okazało się że wyostrzony kieł polityczny podparty protetycznym rusztowaniem odciął palec, niczym żyletka odcinająca metkę drapiącą w szyję. Fontanna krwi trysnełą spod obrączki Wielmożnego, a On upojony widokiem purpury którą tak uwielbiał, zamyślił się nad losami fontann łomzyńskich....... klepisko czy fontanna oto jest pytanie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
...może jednak fontanna - to zapryskam im gały (żeby za dobrze nie widziały), a może klepisko także - bo gdzie będą się przede mną płaszczyć i skamleć? Tak sobie rozmyślał On. Tymczasem spieniona gorzałką krew zaczęła się burzyć i - o dziwo - szybko zmieniała barwę: czerniała z sekundy na sekundę! Na dodatek zaczęły mu rosnąć dłonie, dorastało coraz więcej palców i poczuł jak są coraz bardziej chwytne i dłuższe! W co ja się zmieniam? -pomyślał z przerażeniem. Zerwał się więc i pędem podbiegł do lustra. To, co zobaczył zdumiało go niepomiernie: w lustrze potrzyła na niego postać..... Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
zmieniał sie bowiem w wielką obrzydliwą kreaturę - znana mu poniekad z opowiadań najstarszej wieszczki w miescie - Brunchildy. Ta twarz... o Boże! NIEEEEEE!!! - ostatnim aktem desperacji zawołał W lustrze pojawiła sie twarz bestii nosząca krawat w biało-czerwone paski... pozdrawiam Breezoo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
Kiedyś ten krawat był jedynie bielą dziecięcia, później czerwienią pierwszomajowych pochodów. Jednak minęły dawne dni dziecięctwa, przyszły czasy zachodnich proszków z wybielaczami. Oblał się czerwienią ze wstydu i udaje patriotyzm. W bieli i czerwieni krawat dumnie zwisa, a właściciel już nie myśli, węzeł się na szyi zaciska. Spod węzła coś wystaje - błękitu kolor piękny, a na nim coś tam błyska. To gwiazdy chyba - na pewno jedna... jest i druga, trzecia. Węzzeł gruby, masywny, materiał zakręcony i nie widać dokładnie..... jak one poukładane...? ....czy w koło, czy liniami? _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
A piętnaście ich było... Bogów pradawnych skronie i diademy... Zakrzyknął zrozumiawszy: Oto jestem Wybrańcem narodu i świata. Jestem początkiem i końcem, alfą i omegą, jestem światłością! Wypiął więc dumnie pierś swą do przodu i postanowił: koniec rządów Mariana! ja dzielny Roman nie pozwolę na ukrzywdzenie mojego ludu! obmyślił więc przebiegły plan: postanowił zablokować ulicę Długą przy pomocy krwią robotników uswięconych bron... pozdrawiam Breezoo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Napiszemy historyjke? |
Ale co sie okazało konkurencja była. Inna partia to zrobiła.Chciał zablokowac mównice w ratuszu ale co - zabrakło mu animuszu, zreszta pomysł był nieświeży- w sejmie już to zrobili i na ratuszowej mównicy cukier polski leży. Roman przyjął miano "Waleczny".Na rynku czerwonym przysiegę przed ludem uciśnionym złożył .Odtąd "Waleczny" swą walkę rozpoczął na nowo. -nadchodzą cieżkie czasy -powiedział Roman................. karinka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |