4lomza.pl/

Jadę w poniedziałek rano do Warszawy około 5.00 wracam tego samego dnia w godzinach 14-16 mogę zabrać 3 osoby, kontakt 605295436

?

spoko

„Prawda jest największym wrogiem państwa.“
Joseph Goebbels.

Od jakiegoś czasu kibol (nie kibic) stał się określeniem politycznym, medialnym, właściwie wszechobecnym medialnie, wzbudzającym niechęć społeczeństwa, nierozumianym przez społeczeństwo i nierozumiejącym społeczeństwa. Taka subkultura, dobrze zorganizowana, mająca wspólną ideę (jeśli w ogóle można to nazwać ideą), o dziwnej strukturze, bowiem pozornie podzielona wewnętrznie ze względu na przynależność do danego klubu, często agresywna wobec siebie, trzyma się razem dla dobra wspólnej sprawy, przeciw policji, Tuskowi, Gazecie, TVN-owi, rządowi itd. Poniekąd sami kibole się do tej medialnej polityczności przyczynili poprzez - jakby nie było - słuszną, ale i nachalną, monotonną i nudną manifestację swojej odrazy do premiera, rządu, policji itd., skazując się na wizerunek - jak to niektórzy określają - bojówek jednej, wiadomo jakiej, partii politycznej. Używając określenia słuszna odraza, nie znaczy, że ją pochwalam, ale, że ją rozumiem, że w pewnym sensie jest ona usprawiedliwiona, ze względów logicznych powiedzmy. Z jednej strony uważają się za patriotów, przykładnych obywateli, twierdzą, że mają dobre intencje, a policja, rząd, media itp. im przeszkadzają i robią na złość, bo ich nie lubią, bo mają inne poglądy, bo mają władzę, bo mogą itd., a kibol jest bezbronny, tłamszony, represjonowany przez silniejszego. Tylko czy stanowisko niektórych mediów i niektórych polityków nie jest chociaż po części słuszne, tak jak po części jest słuszne stanowisko kiboli? Czy zniszczony niedawno dworzec w Łodzi, Katowicach i gdzieś tam, słynny mecz w Bydgoszczy, zamieszki w Święto Niepodległości można usprawiedliwić policyjną prowokacją, nagonką medialną, przecież są to fakty, nawet jeśli większość artykułów w niesprzyjających gazetach jest przejaskrawiona, to czy kibole są tak niewinni? czy niewinny człowiek zakłada kominiarkę jak wychodzi na miasto, albo nosi w kieszeni kastet, albo wyzywa kogoś dlatego, że ma inny szalik? rzuca racą w sektor rodzinny? Nie mówię, że wszyscy, ale tacy są, i to oni kreują obraz dostępny w mediach. z drugiej strony nie wszystko w mediach to wymysły, bo jak na kamerze nagrane jest, że ktoś czymś rzuca, to czymś rzuca, jak kogoś kopie, to kogoś kopie, jak się maskuje to się maskuje i nie ważne jakie miał w tym intencje. Dobrze wiadomo, że to nie są aniołki, a swojego szlachetnego zachowania, które trzeba docenić i pochwalić, wobec dzieci w szpitalach, domach dziecka nie przebiją do mediów, bo media ich nie lubią, nie zestawią przecież obrazka jak gość w kapturze kopie w plecy kamerzystę, rzuca racą albo cegłą w policjanta, uderza jakiegoś Rosjanina przed meczem z obrazkiem wesołych dzieciaków, które dostały paczkę. Nikt tego nie pokaże, wiadomo dlaczego.

I tu voodoo w pełni Ciebie popieram .

Odsłońcie twarze, wyrzućcie z rąk kamienie , maczety i kastety i pokażcie że też jesteście ludźmi . Przecież to tak niewiele :):)

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

To prawda dr Głuszkowski z Polowej. Jest chirurgiem szczękowym i ma na prawdę doświadczenie.

504 021 811