Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Skok PiS na kasę Polaków. Likwidują Otwarte Fundusze Emerytalne i pobierają za to haracz. |
Powiem Ci tak, gdyby formuła programu polegała na tym, że wysyłając sms-a na Julę były do niej przypisane i miałyby potem trafić do łomżyńskiego hospicjum, to bym może go wysłał. Ale tak nie jest, bo pieniądze trafiają do jednego wora, który trafia do telewizji publicznej i tam zostają. To jak określasz zjednoczenie narodowe łomżyniaków w tym programie to jeden wielki blef na który się nabrałeś. Cytuję "Jula to się sprawiła dobrze i nie można do niej mieć uwag . Wybrała szczytny cel i konsekwentnie dążyła do jego realizacji". Jeśli tak jest, niech pieniądze z gaży przeznaczy na hospicjum. Ten program był dla niej również formą wypromowania się i nie piernicz mi tu, że nie wiem o co ci chodzi. Nic jej nie zazdroszczę, ale nie jestem tumanem żeby wspierać działalność telewizji bo na nią i na wynagrodzenie Juli i innych artysów idą pieniądze z sms-ów. Julę można wspierać w prawdziwych konkursach, listach przebojów, a nie w takich programach show.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skok PiS na kasę Polaków. Likwidują Otwarte Fundusze Emerytalne i pobierają za to haracz. |
Dobra wiadomość dla kobiet, które w młodości zachorowały na świnkę, nie zachorują na raka jajnika.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skok PiS na kasę Polaków. Likwidują Otwarte Fundusze Emerytalne i pobierają za to haracz. |
Zamiesc ogloszenie na portalach razem z VINem i fotkami moze sie znajdzie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skok PiS na kasę Polaków. Likwidują Otwarte Fundusze Emerytalne i pobierają za to haracz. |
1listopada niedługo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skok PiS na kasę Polaków. Likwidują Otwarte Fundusze Emerytalne i pobierają za to haracz. |
Zobacz na allegro duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo taniej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skok PiS na kasę Polaków. Likwidują Otwarte Fundusze Emerytalne i pobierają za to haracz. |
..."Gdybyśmy pozostawili dziecko w tym idealnym otoczeniu, zaczęłoby ono w końcu chodzić i mówić i wszyscy mogliby potwierdzić, że rozwija się ono doskonale. Gdyby zaszczepić takie dobrze rozwinięte dziecko, każdy mógłby bez problemu dojrzeć związek między szczepieniem a ewentualnymi upośledzeniami i powikłaniami po szczepieniu. Przed szczepionką mieliśmy przecież normalnie rozwinięte dziecko, które chodziło i mówiło i które nagle po kilku tygodniach lub miesiącach tego nie robi i w ogóle nie rozwija się tak, jak tego byśmy oczekiwali. Całe grono krewnych i przyjaciół mogłoby więc potwierdzić poprzedni normalny rozwój dziecka i każdy sąd uznałby, że dziecko doznało uszkodzeń w wyniku szczepienia. Nagle do odpowiedzialności pociągnięty byłby lekarz, który nie poinformował należycie rodziców o możliwości wystąpienia takich powikłań i przemysł farmaceutyczny, który wyprodukował tą truciznę. Sprzedawcy szczepionek bardzo szybko rozwiązali problem odpowiedzialności za skutki szczepień: żaden pediatra nie czeka dzisiaj ze szczepionką, aż dziecko osiągnie taki etap rozwoju, który mógłby być potwierdzony przez osoby trzecie. Tylko dlatego szczepi się dzisiaj dzieci w stadium, w którym nie są jeszcze w pełni rozwinięte, mianowicie w wieku 3-6 miesięcy! Przez to bardzo trudno jest udowodnić, że dalszy stan zdrowia dziecka jest wynikiem powikłań poszczepiennych. Nikt z rodziny ani nikt z dalszego otoczenia dziecka nie jest w stanie udowodnić przed sądem prawidłowego rozwoju dziecka przed szczepieniem i tym samym związku między szczepieniem a szkodami na zdrowiu dziecka./.../Z katastrofalnej szczepionki wieloskładnikowej z 7 składnikami zrezygnowano na razie, ponieważ dochodziło po niej do wczesnej śmierci łóżeczkowej niemowląt, a poza tym już 6-składnikowa szczepionka miała wielokrotnie śmiertelne następstwa. We wrześniu 2005 r. wycofano z rynku szczepionkę skojarzoną Hexavac firmy Pasteur MDS/Leimen, która miała chronić przed dyfterytem, tężcem, krztuścem, żółtaczką typu B, polio oraz Hib. Wycofano ją ponieważ rzekomo nie dawała wystarczającej ochrony przeciw żółtaczce typu B. Powtórnych szczepień na żółtaczkę u dzieci szczepionych tą szczepionką jednak nie zalecono. Wiadomo poza tym, że dochodziło do wypadków śmiertelnych po podaniu tej szczepionki. Ale i 3- lub 5-krotne szczepionki są wystarczająco szkodliwe! Wydaje się, że są bezpieczne i że dzieci dobrze je znoszą. W pierwszym rzędzie mają jednak dla zwolenników szczepień tą zaletę, że bardzo trudno jest później udowodnić związek między szczepieniem a zaistniałymi reakcjami ubocznymi. Kto więc uważa, że musi koniecznie zaszczepić dziecko, powinien obstawać przy pojedynczych szczepionkach i uważać, żeby dziecko było naprawdę zdrowe w momencie szczepienia. Szczególnie ważne jest, żeby do następnego szczepienia upłynęło kilka miesięcy. Takie postępowanie ma dla fanatyków szczepień tą wadę, że nie mogą wcisnąć dzieciom w krótkim czasie tylu szczepionek, ile są w stanie sprzedać. A przez to zmniejszają się ich zyski! Reakcje uboczne po szczepieniu można poza tym najłatwiej udowodnić, jeśli dziecko w ogóle nie było szczepione przed ukończeniem drugiego, trzeciego roku życia. Organizm dziecka nie jest w żaden sposób przygotowany na atak szczepionki skojarzonej. W szczególności mózg niemowlęcia nie jest jeszcze do końca rozwinięty, tak że wszystkie obecne w organizmie bakterie i częściowo wysoce trujące nośniki szczepionek, jak np. rtęć (Thiomersal) i jej pochodne dostają się także do niego. Oczywiście mówimy tutaj o najmniejszych dawkach tych trucizn, ale kto jako terapeuta zna poważne uszkodzenia zdrowia wywołane plombami amalgamatowymi, ten wie, o czym mówię i nie zakwalifikuje tych ‚minimalnych’ ilości trucizny jako dopuszczalnych u małego dziecka. Stąd spotyka się dziecięce mózgi, które zostały jakby nadgryzione albo przeżarte przez szczepionki. Sam leczyłem już takie przypadki.....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |