Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
tak się kończy brak dialogu z narodem aroganckiej władzy. |
Podczepiając się pod temat, chciałabym żeby ktoś kogoś polecił w tej kwestii.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tak się kończy brak dialogu z narodem aroganckiej władzy. |
Omanio dziekuje za rade ale pozostane przy swoich zasadach. Zreszta, mnie jako jednego z niewielu (a moze i jedynego) forumowicza bardzo latwo rozpoznac. Wiec kto ma ochote niech rozglada sie uwaznie, na pewno kiedys natknie sie na moja zniesmaczona mine :) facmen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tak się kończy brak dialogu z narodem aroganckiej władzy. |
U mnie chyba teraz z 20 zł mniej, czyli 150 zł około. Pranie robię 1- 2 razy w tygodniu, chodzą dwa komputery, z czego jeden przynajmniej pół dnia, ładowarki ciągle podłączone, kuchenka elektryczna codziennie używana, elektryczny czajnik, który podobno dużo ciągnie prądu i dwa telewizory, z czego jeden prawie cały dzień. facmen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tak się kończy brak dialogu z narodem aroganckiej władzy. |
Znalazłam klucze na rampie :) Klucze są z laleczką woodo Właściciela prosze o zgłoszenie się na forum :) facmen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tak się kończy brak dialogu z narodem aroganckiej władzy. |
Fotograf: Krzysztof Serafiński Kamerzysta: Day&Light Studios Piotr Łapiński lub HQ Studio
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tak się kończy brak dialogu z narodem aroganckiej władzy. |
Maruder moje serce krwawi :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tak się kończy brak dialogu z narodem aroganckiej władzy. |
W PG1 pytaj xD facmen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tak się kończy brak dialogu z narodem aroganckiej władzy. |
Zgadzm sie z kolezanką wyzej.... daj mężowi te pieniadze i sam niech wszystko rozdysponuje, opłaty i zycie są bardzo drogie i ciekawe jak on da sobie rade......
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tak się kończy brak dialogu z narodem aroganckiej władzy. |
Rozumiem, ze mąż się nie pali do dysponowania samemu tą zawrotną kwotą 1000 zł? Tak, żeby dowiedział się, ile co kosztuje i ile czego 4-os. rodzina na miesiąc potrzebuje? Wg mnie opcja lżejsza - postaraj się i przez chociażby 1 miesiąc bierz za wszystkie zakupy paragony, zbieraj wszystkie i po miesiącu pokaż je mężowi z podliczeniem. I spytaj co aż tak zbędnego kupiłaś, że Ci zarzuca rozrzutność? Ja Cię szczerze podziwiam, że Ci 1000 zł starcza na utrzymanie 4-os. rodziny. Ja też mam 4-os. rodzinę i bez wielkich rozrzutności moim zdaniem na życie idzie nam jakieś 3 razy więcej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |