piątek, 11 lipca 2025 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
radni walnęli byka .....

A moze se torbe z jajami rozcial i mu woda wyleciala :P jajka uschna bedzie lipa ... :D

(........)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

POLSKA 3-2 ANGLIA



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

2:1 dla Polski



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

mnisi fajnie walczą widział ktoś ?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....


Pół miliona dolarów za samochód? Tak, to możliwe. Takie cuda techniki istnieją, choć są wyjątkowo rzadko widywane na drogach. Amerykańska edycja magazynu „Forbes” stworzyła ranking dziesięciu najdroższych aut świata.




Można by pomyśleć, że milion dolarów to kwota, którą trudno wydać. Jednak jeśli chcemy kupić zajmującego pierwsze miejsce w rankingu najbardziej ekskluzywnych samochodów świata Saleena S7 Twin Turbo, musimy być świadomi faktu, że z tej sumy zostanie nam już niewiele.

Cenę windują przede wszystkim zastosowane w konstrukcji auta najnowsze zdobycze techniki i nowoczesne materiały. Magnez w przepustnicy i kolektorze dolotowym, włókno węglowe w układzie ssącym, powłoki ceramiczne w wydechu - to tylko niektóre przykłady. Drugim czynnikiem wpływającym na cenę jest luksusowe wyposażenie, w skład którego wchodzi skórzana tapicerka, wykończenie z drewna, klimatyzacja i wiele innych elementów. Ważną rolę odgrywa też renoma producenta. Wystarczy wspomnieć, że motto firmy Saleen brzmi moc dla wybranych.


W Europie wóz kosztuje 670 000 dolarów. To o jedną piątą więcej niż w USA. Powodowane jest to głównie bardziej rygorystycznymi normami bezpieczeństwa i wymogami dotyczącymi emisji spalin, które musi spełnić samochód dopuszczony do ruchu po drogach na starym kontynencie.

Wokół marki zdążyła powstać atmosfera prawdziwej legendy. Pod adresem www.saleenclub.net znajduje się wortal zrzeszający miłośników tych pięknych samochodów. Jedynie nieliczni uczestnicy tamtejsze forum są właścicielami Saleena. Ale każda z osób skupionych wokół tej społeczności to prawdziwy entuzjasta, ktoś, kto często podporządkowuje całe swoje życie zakupowi wymarzonego auta.

Luksusowe, produkowane po kilkaset sztuk rocznie wozy dzielą się na dwie kategorie. Pierwsza to sportowe bolidy, niepasujące do szarej drogowej rzeczywistości. Druga to luksusowe limuzyny, które nie robią może tak piorunującego wrażenia, jednak dorównują ceną swym mniej eleganckim kuzynom.

W zamieszczonym niżej rankingu znaleźć można dziesięć najdroższych, dopuszczonych do ruchu samochodów, należących do obu wspomnianych kategorii. Ich wartość została przeliczona na dolary amerykańskie według tego samego kursu. Niektóre auta mają odmienne ceny w różnych regionach świata. Inne występują w wielu wersjach, co także wpływa na ostateczny koszt. Wobec tego zdecydowano, że kolejność na liście będzie ustalana na podstawie najwyższej ceny regionalnej oraz najdroższej dostępnej na rynku wersji. Ranking nie obejmuje prototypów, lecz jedynie wozy produkowane seryjnie - choćby w liczbie kilkudziesięciu sztuk rocznie. Nie uwzględniono także egzemplarzy fabrycznych popularnych marek, które ulepsza się na zlecenie klientów.

Znani z luksusowych produktów rynkowi gracze przemysłu motoryzacyjnego zostali poproszeni o zweryfikowanie cen i innych danych. Okazję ku temu mieli także ci, którym dawano mniejsze szanse na miejsce w rankingu. W ten sposób udało się z dużym prawdopodobieństwem wykluczyć fakt pominięcia jakiegoś modelu. Należy jednak pamiętać, że nie wszyscy wytwórcy zdecydowali się współpracować przy tworzeniu listy. Z innymi, jak Ascari, SSC czy Stealth Cars redakcji magazynu „Forbes”nie udało się po prostu skontaktować.



Na pierwszym miejscu znajduje się wspomniany Saleen S7 Twin Turbo, produkowany w Stanach Zjednoczonych i kosztujący maksymalnie 670 000 dolarów. Firma kojarzona jest głównie z tuningiem fabrycznych Fordów, jednak czasem wypuszcza na rynek autorski projekt. Takim jest właśnie Twin Turbo. 7-litrowy silnik o maksymalnej mocy 550 koni rozpędza do setki ważące 1250 kilogramów auto w niecałe cztery sekundy. Maksymalna prędkość wynosi 400 kilometrów na godzinę. To budzi respekt i czyni tytuł „króla samochodów” w pełni zasłużonym.



Drugą lokatę zajmuje włoski kabriolet Pagani Zonda C12S 7.3. Jego cena wynosi 600 000 dolarów. Pod maską kryje się moc 555 koni mechanicznych, maksymalna prędkość wynosi zaś 320 kilometrów na godzinę.



Kolejne auto to produkowany w Szwecji Koenigsegg CCR. Kosztuje jedyne 560 000 dolarów. Może się pochwalić 4,7-litrowym silnikiem o mocy ponad 800 koni.



Na czwartej pozycji spotykamy model CC8S tej samej marki. Cena detaliczna jest nieco niższa i wynosi 520 000 dolarów, podobnie moc - 655 koni mechanicznych.



Piątą lokatę okupuje prawdziwa legenda - Porsche Carrera GT. Pochodzący z Niemiec potwór wyceniany jest na kontynencie europejskim na 480 000 dolarów. Samochód posiada 5,7-litrowy silnik o mocy ponad 600 koni. Metalowy dach można zdjąć, dzięki czemu auto przekształca się w rasowy kabriolet.



Kolejne miejsce zajmuje luksusowa limuzyna Maybach 62. Również produkowany w Niemczech – koszt: 460 000 dolarów. Nie nadaje się raczej do parkowania w ciasnych uliczkach – ma ponad 6 metrów długości.



Siódma pozycja należy do Mercedesa SLR McLarena. Samochód kosztuje około 450 000 dolarów i został stworzony w kooperacji niemiecko-brytyjskiej. Moc 620 koni mechanicznych zapewnia temu sportowemu coupé niesamowite przyspieszenie.



Ósmą lokatę zajął kolejny produkt Maybacha - model 57. To mniejszy kuzyn „sześćdziesiątkidwójki”. Jednak 5 metrów i 70 centymetrów nie ułatwia znacznie szukania miejsca postojowego. Jego cena w Europie wynosi 390 000 dolarów.



Przedostatnie miejsce listy to kolejna legenda. Brytyjski Rolls-Royce Phantom kosztuje obecnie prawie 330 000 tysięcy dolarów. To jedyna limuzyna na liście, której nie wyprodukowano w zakładach Maybacha. Stanowi specyficzne połączenie nowoczesnej stylistyki z klasyczną elegancją i typowo brytyjskim szykiem.



Stawkę zamyka drapieżny Spyker C8 Double 12S. Ten produkowany w Holandii samochód kosztuje 325 000 dolarów. Charakteryzuje się dość specyficzną stylistyką i mocą czterystu koni mechanicznych zamkniętych w 4,2-litrowym silniku.

Widać zatem wyraźnie, że każdy, kto pragnie posiadać takie auto, musi bez wątpienia rozwinąć w sobie odpowiednio wcześniej przydatną cechę zwaną oszczędnością. Duża ilość pieniędzy przyda się nie tylko na etapie zakupu, ale również podczas eksploatacji. Nie wolno bowiem zapominać o horrendalnych kosztach ubezpieczenia czy pożeranego w ogromnych ilościach paliwa.

Można przypuszczać, że ilość tych wozów na drogach będzie rosnąć. Jednak raczej nie powinno nikomu zabraknąć palców jednej ręki do policzenia egzemplarzy, które udało mu się na własne oczy zobaczyć. A zanim takie bestie pojawią się na polskich drogach, minie jeszcze dużo czasu.

(oprac. wow/o2.pl)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

Ta, chyba chodziło mu o trzepanie kapucynów. Chyba nic go nie skłoni do opuszczenia tego forum. Trzeba odciąć mu internet.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

No to Rydzka samochód łapie się w najlepszej 10 :P

Nasza

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

No przecież jest Maybach, trzeba najpierw wiedzieć jak on wygląda !!! Poza tym ta cena świadczy o klasie samochodu, jego osiągach i wykończeniu, i innym podobnym.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

Polska 2:2 Anglia

Polska 2:1 Anglia

Innych opcji nie uznaję :]

bigi2004

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

To jeszcze tak dla zainteresowanych ogladaniem w takim razie ;)
Jesli ktos jest cierpliwy i mocno zainteresowany to oczywiscie zapraszam na godzine 18.30 ;)
Dla mniej cierpliwych opisze strukture treningu...
Pierwsza czesc to oczywiscie rozgrzewka, cwiczenia ogolno rozwojowe, silowe i rozciaganie.
Druga czesc treningu to pokazywanie i przecwiczenie nowych technik.
Trzecia i ostatnia to sparringi, czyli walka.
Kazdy trening w zasadzie wyglada w ten sposob, chyba ze trafi sie jakis wyjatek.
Pierwsza czesc jest oczywiscie najnudniejsza dla patrzacego i wielu w jej trakcie wychodzi juz z sali ;) Trwa okolo 30 minut. Wiec jesli ktos moze sie znudzic to zapraszam w okolicach godziny 19.00 na ciekawsza czesc treningu ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

Generalnie cwiczy sie boso, ewentualnie moglbys uzywac specjalistycznych butow zapasniczych, ale naprawde nie ma takiej koniecznosci, nawet chyba wygodniej bez. Mata jest miekka i raczej nie ma problemu zeby cwiczyc boso.
Stroj, w zasadzie kazdy cwiczy w czym mu wygodnie. Przy czym najwygodniej jest w jakichs krotkich spodenkach, powiedzmy do kolan i koszulce, bo nie krepuja ruchow i lzej sie cwiczy. Niedlugo przewidujemy mozliwosc rozpoczecia treningu w kimonach, bo cwiczenie w lub bez niego w tym sporcie znacznie rozni sie technicznie. Ale na razie jest tak jak napisalem. Pozniej ewentualnie moze sie przydac ochraniacz na zeby, tak na wszelki wypadek, zeby niechcacy nic sobie nie rozciac po jakims przypadkowym zderzeniu np. Generalnie uderzen na razie nie ma, wiec nie jest to koniecznosc.

Widze ze kilku chetnych sie jednak znajdzie wiec dokladniej opisze jak trafic na sale jeszcze raz :)
To jest ta sala po drugiej stronie drogi, naprzeciw szkoly, wchodzimy przez bramke, schodkami w dol, po wejsciu do budynku znow schodami w dol i jestesmy na sali :)
No to do zobaczenia na treningu mam nadzieje :) A jesli przyjdziesz pare minut wczesniej to na pewno bedzie czas pogadac.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

Nie wspomniałes tu o Bugatti Veyron który też do tanich nie nalezy jego cena to 6.500 000 zł. Co prawda u nas w Polsce nie ma takiego, ale jest wiele innych drogich aut pewien pan z Warszawy po zakupie maybacha musiał go sprzedac bo wszyscy znajomi przestali się do niego odzywac:) Apropo jeżeli np. ktoś zdecyduje sie na zakup jakiej obżydliwie drogiej fury to o9 jezdzie próbnej nie ma mowy deler dostarcza mu autko do obejrzenia pod dom przyjemnośc ta kosztuje 10 tyś. zł. bez względu na to czy ją kupi czy też nie, ale co to jest dla kogoś kto chce kupić sobie autko za pare milionów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

Orange Go. ja mam dawną jedną ideę mix ale to jest lipa. era i plus mają lepszy zasięg. ja w piwnicach mam brak sieci a kumple którzy mają w erze i plusie minimum 3 kreski

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

peter: nawet prysiu się z Cibie naśmiewa: czytanie ze zrozumieniem, program II klasy szkoły podstawowej...

Eh, te dzeci...

don-key

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

A wyroby z niego wykonane domowym sposobem: boczek, szyneczki, goloneczki, karkóweczki, kiełbaska uwędzona drewnem z olszyny z dodatkiem jałowca, niebo w gębie. Może ktoś z Was jadł taki rarytas: cała szynka, lub łopatka z kością zapeklowane w sosie własnym, ususzone, powieszone w suchym miejscu i później scyzorykiem po plasterku najlepiej od samej kości bez chlebka. Palce lizać.
Smacznego.

Pozdrowienia.

Nic wielkiego to jest: trochę słów, trochę snów, trochę łez

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

www.dsl.cz sprawdźcie swoje łoncze

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

Skoro jest tego sporo Ptysiu, to podaj jakieś namiary czy link z t ym tematem jak wiesz, a nie chrzanisz znowu pierdoły :/



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: radni walnęli byka .....

Jest, aż do czasu awarii. :>

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org