4lomza.pl/

Ponieważ interesuję się finansami od jakiegoś czasu. Za ubiegły rok wypracowałam zysk na poziomie 30%. Lokata w banku czy inwestycja w 1 fundusz to strata pieniędzy. A swoją drogą "doradcy" z firm doradczych tak naprawdę nie mają nic wspólnego z doradzaniem. Aby być profesjonalnym doradcą finansowym oraz brać odpowiedzialność za swoje porady, nalezy mieć zdany egzamin państwowy i uzyskać certyfikat. Tzw. doradcy udzielą porady niekoniecznie dla Ciebie korzystnej, wiąże się to z prowizjami od sprzedanego produktu. Od uczciwości takiego "doradcy" zależy, czy doradzi Tobie czy swojej kieszeni. Bardzo chętnie podzielę sie swoją wiedzą i doświadczeniem, dlatego prosiłam o kontakt.Pozdrawiam.

Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!