czwartek, 12 grudnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

noto jak??? wytlumaczysz mi, czy mam cie prosic na kolanach??????nie nie nie moge..,albo gluchy albo specjalnie tak robi



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

Kebab.
Tak na poważnie?Nikt Tobie zdrowego biznesu nie podpowie.Sam musisz pomyśleć.








Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

" Umyjemy parą wszystko i wszędzie, gdzie jest dostęp do prądu."

To już mycie aut na osiedlach odpada, chyba że ktoś ma długi przedłużacz i parking pod nosem. Cennika nie ma na stronie więc o przystępności cen nie wypowiem się.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

duszone lub podduszone grzybki tez bardzo lubie. problem nie mamlasu by je tam uzbierac,
moze ktos z polski przesle mi kobialke???????????



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

KULT
Ile osób z forum byłoby zainteresowanych ewentualnym koncertem. Za rok? Na gościńcu czy gdzie indziej? Hmmm....?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

a ty co wspolorganizatorka tego calego pokazu?

ludzie maja prawo do wlasniej oceny

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

u mnie tez nie dziala,mam 2 telefony jeden na karte i drugi na abonament i nigdzie sie dodzwonic nie mozna !!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

ja mam sony ericsson w 880i

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

targowica

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

panno nikt78,

nasze społeczeństwo upadło nisko dawno temu a co do kwestii jakichkolwiek osiągnięc wspieranych boską pomocą to wybacz ale może w mrocznych wiekach ludzie łykali takie bzdury. co osiągnęliśmy dzięki bogu? nic. Wszystko do czego człowiek dochodzi jest wynikiem ciężkiej pracy, ambicji, rozwoju i determinacji a zrzucanie czegokolwiek na karb bożej opatrzności świadczy moim zdaniem jedynie o zagubieniu i niemożności ogarnięcia świata dookoła siebie. to jest idealne usprawiedliwienie - nie mam dzieci bóg tak chciał; poprawiła się moja sytuacja życiowa - dzięki bogu; spadł deszcz - wymodliliśmy; jest w życiu źle - boże pomóz.... słowem bóg szasta się na lewo i prawo przy byle pierdołach.
Wiesz, jedni wolą umierać wyprostowani a drudzy iśc całe życie na kolanach. Wolny wybór. Jedni są otwarci na świat a drudzy na to co bóg da. Rzucasz artykułem z gazety polskiej, w której brak minimalnego obiektywizmu zobaczył by nawet Stevie Wonder. Zamiast tego szitu przeczytaj sobie np. to:

http://www.niezaleznemedia.pl/komentarz/polska/polska-wojna-krzyzowa.html

pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

popuściłem.....ze strachu czy śmiechu? Oto jest pytanie.....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

a w jakiej gazecie o tym pisali ??








Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czyżby rozpacz po Donaldzie?.

Odświeżać i dezynfekować tak jak myć nadwozie można za pomocą pary wodnej. Tapicerkę pierzemy odkurzaczem piorącym firmy Karcher, za pomocą wody i środka czyszczącego. Pozdrawiam.

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org