Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
SB wraca do Nowogrodu?? |
lecę do lekarza jeszcze teraz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Publiczne pranie brudów - toć to temat na pierwsze strony "Życia na gorąco". Przepraszam wszystkich - nie mam na to wpływu, niestety...:( ściemka wszystkim
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Ty lepiej skończ z tą pracą, bo Ci dobrze nie zapłacą nar
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Racja, śtarśnie toto zalatuje jakimsik zdechłym baranem...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
do nałogu mnie daleko, ale sytuacja dosyć ciekawa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
No mało placą w polsce :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Ptysiu, Ty nie zagaduj, tylko paszoł mi z tego konca!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
możesz se gadać ile chcesz a ja i tak wygram, bo mam...no wiesz stałe łącze i czas więc będę ostatnia z Was
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Woda rośnie w oczach. cz 2005-03-18 13:06 Tak mówi Krzysztof Wróblewski z Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Wody w Łomżyczce jest coraz więcej coraz więcej posesji jest zalanych i coraz więcej bezpośrednio zagrożonych zalaniem. Kilka minut przed 13-tą Wróblewski przyznał, że niebezpieczeństwo podtopienia realnie jest już nawet na osiedlu domków jednorodzinnych „Maria”. Z powodzią walczą juz służby miejskie przy ulicach Jasnej, Cichej i na posesji przy ul Poznańskiej 7. Myślicie, że Ptysiu żartuje, a rzecz dzieję się naprawdę. Mistrz bez Malgorzaty
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Jakies 3-4 lata temu w TV Lomza byl program dlaczego upadla Bawelna.Przez wygorowane ambicje dzialaczy Solidarnosci.Nie zgodzili sie na program naprawczy bo wymagal wielu zwolnien.A tak upadla i zwolnili wszystkich.Wypada w tym roku 25 rocznica powstania tej antypolskiej formacji jaka jest Solidarnosc.Nie moze istniec panstwo w ktorym rzadza Zwiazki zawodowe a w Polsce tak niestety jest.W komunie sila sprawcza byla "klasa robotnicza"i komuna upadla. Jak nadal bedziemy sie upierac zeby rzadzila klasa robotnicza a nie zawodowi nieprzekupni politycy nic z tego nie bedzie.Pozdrawiam -Czekista!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Zgadzam sie z wami wody coraz więcej niektóre posiadłosci są pozalewane jest na minusie temperatura toco jest na posiadlościach to pozamarza i niewiem lodowisko jakieś bedzie. Ale sprawa jest bardzo powazna. Mistrz bez Malgorzaty
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
E tam ,zaraz odrazu toyota.A nie lepiej by było jakiegos łowicza czy gerbera produkowac?Toyoty sie nie da w Łomzy zrobic,bo wygladałoby to mniej wiecej tak:przyjezdza mały żólty siada z naszymi radnymi i mówi -ja by chciała otworzyc fabryke toyota na kisielnica ,co wasza na to?-radni-ty żle kobminujesz,bo to trzeba ,by ludzi do roboty dowozic,trza by było lewoskrety i prawoskrety porobic, i tak wogóle to kiepski interes ty lepiej bys jakies kosiarki porobił,albo ciagniki ,to chłopy kupia i wszystkie zarobimy kupe hajsu...i wtedy mały żółty by wstał,zrobiłby sie bladozielonosiny,piznał by drzwiami i po biznesie.J niestety tak to wyglada w całej Polsce ,zamiast działac ,cos robic ,to sie pier..oli głupoty co ,gdzie jak postawic, zeby kazdemu jakas działa sie dostała.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Art. 33. Kobieta i mężczyzna w Rzeczypospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń. Art. 67. Obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zakres i formy zabezpieczenia społecznego określa ustawa. Obywatel pozostający bez pracy nie z własnej woli i nie mający innych środków utrzymania ma prawo do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa ustaw. Oto prawa które zapewnia Konstytucja każdemu obywatelowi. który z rządów przestrzega tych praw, skąd wzięło się 3 mln bezrobotnych i 5 mln żyjących poniżej minimum biologicznego. Gdzie Ci ludzie mają znależć pracę(myślicie że nie szukają tylko leżą i czekają na mannę z nieba) skoro zlikwidowana została większość zakładów. Państwo co rusz to ogranicza wielkość zasiłku i okres jego pobierania. Jak mogą wyżyć za groszowe zapomogi z pomocy społecznej. W Wielkiej Brytanii która ma tylko 5% stopy bezrobocia w czasie kryzysu zwiększyła wydatki socjalne na edukcję i służbę zdrowia, dzięki temu zwiększono popyt. U Nas odwrotnie, zmniejsza się zasiłki i ogranicza okres ich pobierania, nie mówiąc o jakichkolwiek miejscach pracy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Więcej jeździsz, więcej zapłacisz Ministerstwo Infrastruktury ma nowy pomysł - nie na to, żeby lepiej się jeździło, ale żeby więcej za to płacić. W autach miałyby być montowane specjalne liczniki. Projekt Polityki Transportowej Państwa na najbliższe 20 lat zakłada, że opłaty za korzystanie z dróg powinny być bezpośrednio związane z liczbą przejechanych kilometrów. Według projektu każdy, kto będzie uruchamiał samochód, będzie uruchamiał również licznik i płacił w zależności od tego, jaką jedzie drogą, o jakiej porze dnia i jakim samochodem. System miałby zostać wprowadzony za 5-10 lat. Jak daleko sięga absurd, hodowany w Ministerstwie Infrastruktury? Jakie podatki wymyślą jeszcze następcy ministra Pola. Pewnie dojdzie do tego, że zostanie opodatkowany pieszy na chodniku, matka prowadząca wózek z dzieckiem, czy rowerzysta jadący rowerem, przecież wszyscy niszczą drogi i chodniki. Pozdrowienia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
ja się tak nie bawię z Wami, wolę latać za motylami, bo rymować nie potrafię, naślę na Was moją mafię!! =) =) =) =) =) =) =) =) =) ps. nie obawiajcie sie... szukałam rymu do "potrafię" stach
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
nemo nie rozumiem...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Dasz se rady w każdym wersie a od "mafii" trzymaj z dala sie. Nie rezygnuj tak łatwiutko, bo i życiu będziesz mieć malutko. Mistrz bez Malgorzaty
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Wszysto mało, a potrzeby są duże. Może ktoś z ministra ktoś zrodziny planuje założyć biznes z licznikami i trzeba już teraz przygotować do tego jakieś ustawy. Pozdrowienia. Mistrz bez Malgorzaty
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Najgorzej to chyba maja rolnicy na wsiach jest dopiero bieda ludzie poskładali wnioski o przyznanie im jakiejś pomocy finansowej a tu nic nie dostali. stach
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Najlepjej by było zeby było kilkaset nowych miejsc pracy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Chudy: w takim razie pozdro dla "ktoś" stach
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
nie musisz być orginalna/ny masz dobry tekst,fajną propozycję , pisz. popek70@tlen.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
proponuję DaSto, może chociaż tekstami wspomoże, skoro z osobą będize trudno... z przyczyn oczywistych...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
ja proponuje degreg`a i cala mw, to co oni robi a to juz jest kabaret :]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
A moge należeć do kabaretu majac 13 lat ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
To ja coś spróbuje wymyslec moze sie załapie. Mistrz bez Malgorzaty
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
keicam czyli czytając od tyłu Maćku :) Prawda w Waszym (Twoim i Maćka emeryta) sporze leży po środku. W latach 70 zresztą podobnie jak aktualnie podłomżyńskie wsie były pod wzgledem zamożności bardzo zróżnicowane . Jedno co jest istotne i co cieszy, że (nie wszyscy ale jednak) rolnicy zaczynają ruszać także głowami a nie tylko mięśniami kończyn. Znam mnóstwo przykładów gdzie rolnicy idąc z duchem czasu wiedzą jak i co robić aby wiodło im się dobrze. W pełni zgadzam się z adamusem: Winnym biedy w RP jest socjalistyczna struktura budżetu państwa. Wszyscy ci ubodzy ludzie otrzymują całą masę pieniędzy w formie pomocy. Pomoc ta przysługuje im z urzędu. Ta masa pieniędzy mogłaby być przeznaczana na miejsca pracy dla tych ludzi. Ale nawet wtedy tacy ludzie nie pójdą do pracy. A jak nie pójdą, to zawsze znajdzie się ktoś, kto hojnie da im zasiłki. I tak w koło. Jeżeli chcieliby pracować, pracowaliby już dzisiaj. Gdyby ktoś zechciał stworzyć stanowisko doradcy ds. co robić aby nic nie robić i żyć korzystając z pieniędzy wypłacanych z róznego rodzaju zasiłków -mielibyśmy całą masę wykwalifikowanych specjalistów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
JA Z PODWÓRKA MECHANIKA TYLKO OSTRZEGAM DŁUUUGIE ALE DO KABARETU SIE CHYBA NADA: Slychac dzwiek podjezdzajacego samochodu. Gasnie silnik, trzesniecie drzwiczkami] Klient: Dzien dobry. Niedawno kupilem z drugiej reki ten samochód i mam takie watpliwosci... Stuka mnie cos z przodu i sciaga w prawo przy hamowaniu... Mechanik 1: Stuka panu z przodu? i sciaga? Uuuuuuuu... Prosze otworzyc maske. [Slychac dzwiek otwieranej maski.] M1: Uuuuuuuuuu.... Ojejejejejejejej!!! No no no... Heniu! Pójdz no tu ino!! [Slychac kroki] Mechanik 2: Uuuuuuuuuu.... O rrrrany!! No no no.... K: [poddenerwowany] A o co chodzi!? Co sie stalo?! Panowie cos powiedza! M1: Uuuuuuu.... Paaaanie... M2: Jakby to panu powiedziec... Ojojojojoj! M1: Przyjechal pan do nas w ostatnim momencie... M2: No! W ostatnim!! K: Ale konkretnie to co sie dzieje!?! M1: Malo brakowalo... M2: Naprawde nieduzo... M1: Tyci-tyci... M2: I juz by pan do nas nie przyjechal... M1: ...juz by pan nigdzie nie przyjechal... [chwila grobowej ciszy] K: Znaczy... tego... moglo dojsc do wypadku? Takie powazne jest to uszkodzenie? M1: Uuuuuuuu.... Co ja bede panu duzo mówil. Patrz pan tu!! M1: Widzi pan? Tu! Ten czerwony wezyk. Widzi pan? K: [zdezorientowany] Nie! M1: Nie widzi pan? K: Nie! M1: Wlasnie!! JA TEZ NIE WIDZE!!! A moze ty, Heniu, widzisz ten wezyk od podcisnieniowego regulatora korekcji kata natarcia przedniego wodzika ukladu stabilizacji lewego kola przy hamowaniu? Widzisz, Heniu? M2: [grobowo] Nie widze. M1: No to jak, pana zdaniem, ma dzialac podcisnieniowy regulator korekcji kata natarcia przedniego wodzika ukladu stabilzacji lewego kola przy hamowaniu, skoro z braku wezyka nie jest podawany czynnik roboczy pod cisnieniem 1.56 atmosfery? No jak..? [Klient milczy] M1: A ten wezyk, o tu, pan widzi? K: Ten widze... M1: Wlasnie. To wezyk od od podcisnieniowego regulatora korekcji kata natarcia przedniego wodzika ukladu stabilizacji prawego kola przy hamowaniu. Prawe kolo bylo stabilizowane, a lewe nie. Dlatego sciaga pana w lewo... K: Ale mnie sciaga w prawo... M2: [grobowo] Bo zawsze sciaga w strone kola stabilizowanego. Bo kolo niestabilizowane ma wiecej stopni swobody, rozumie pan... M1: Wlasnie, Heniu to dobrze ujal. Heniu jest specjalista od ukladów stabilizacji przednich kól. Ile on juz w zyciu kól ustabilizowal, to na palcach obu rak by pan nie zliczyl... K: Czyli wystarczy zalozyc ten brakujacy wezyk i bedzie dobrze? M1: Nie tak szybko! K: Nie..? M2: [grobowo] Nie! M1: Poniewaz nie bylo wezyka, do pompy fluidalno-odsrodkowej nie dochodzil czynnik roboczy, rozumie pan. A taka pompa bez czynnika roboczego, to ho-ho..! Mówiac krótko! - Jebut - i po pompie!! M2: Tak jest! Jebut - i juz pompy nie ma... K: [coraz bardziej wystraszony] Tak zupelnie jej nie ma..? M1: A widzi pan tu jakas pompe? O tu..? K: Tu w ogóle jest pusto... M1: Wlasnie. ZOSTALA TYLKO DZIURA PO SRUBIE!! K: Ale jak pompa mogla po prostu zniknac..? Rozumiem, ze mogla sie popsuc, ale tak zupelnie zniknac bez sladu... M2: [grobowo] W wyniku silnych wibracji spowodowanych praca bez czynnika roboczego, a takze zbyt wysokiej temperatury, nastapila zmiana struktury mole... molo... morekurarnej metalu, w wyniku czego pompa ulegla dezintegracji. K: [z niedowierzaniem] DEZINTEGRACJI!?!?!? M1: Tak. De-zin-teg-ra-cji. Prosze wierzyc Heniowi, on na pompach zna sie jak malo kto... K: I co teraz? M1: Trzeba kupic nowa pompe. A ona nie jest tania... K: [z niepokojem] To znaczy ile kosztuje... M1: Wie pan, my dostajemy bezposrednio od producenta, po kosztach. To u nas tylko 1500 zlotych. Bo w sklepie, to ho-ho! M2: No! Ho-ho! K: Rany boskie! 1500 zlotych! M1: A chce pan wyladowac na drzewie? Chce pan?! A czy pan wie, ze juz sie zaczal proces deterioracji lewej belki wspornika U-6/B-8? Wie pan? K: N-nie, nie wiem. M2: [grobowo] To teraz juz pan wie... M1: Wiec belke to tez trzeba bedzie wymienic... Ale to grosze kosztuje, niecale 800 zlotych... K: Coooo!! Jeszcze 800 zlotych!!!? M1: No... z zaslepkami to wyjdzie kolo tysiaca. Ale zaslepek nie musi pan zakladac... M2: [grobowo] ...najwyzej przód panu bedzie latal jak zyd po pustym sklepie. K: jak zyd..? M1: Bo luzy beda. No i lozyska szybciej sie wyrobia... I amortyzatory sieda... No i tez moze ulec zaklóceniu struktura podluznicy. Wiec ja bym radzil zaslepki zamontowac... Ale to pana decyzja. K: No nie, nie, jak tak to trzeba zamontowac... No bo jesli lozyska... M1: Od razu widac ze pan rozsadny czlowiek. Niektórzy to próbuja oszczedzac... A potem sie jednemu z drugim kolo urywa w czasie wyprzedzania na zakrecie podczas mgly... I tragedia gotowa... K: Podczas mgly...? M2: [grobowo] Wilgotnosc powietrza jest inna i lozyska sie siepia... M1: No wlasnie. Heniu to sie zna na lozyskach jak malo kto. Jak mówi ze sie siepia, to sie siepia... K: [z nadzieja] Ale jak zrobimy to co panowie radza, to sie nie beda siepac..? M1: Musowo ze nie. K: Czyli to razem wyjdzie... zaraz, niech policze... dwa i pól tysiaca? M1: O ile nie ulegl uszkodzeniu silnik... K: Silnik? Dlaczego silnik? M2: [grobowo] Pracowal bez obciazenia. Uszczelki mogli sie wydmuchac... M1: Wlasnie! Prosze wlaczyc silnik! [slychac dzwiek wlaczanego silnika] M1: No-no-no! Ojojojoj! M2: Ojojojoj! No-no-no! K: Cos nie tak? M1: Pan tu podejdzie... o tu... i poslucha. Slyszy pan? Syczy... K: Syczy? M1: Syczy! Pan poslucha... K: [z powatpiewaniem] No moze i syczy... M1: Pan moze tego nie zauwazyl, bo to trzeba miec wprawne ucho. Ale ja panu pokaze na przyrzadzie. Heniu, podaj manometr... dzieki. Pan patrzy - przykladam manometr do bloku silnika... o tak... i co pokazuje? K: [z niepokojem] Zero... M1: Wlasnie! Zero!! M2: [grobowo] A powinien jeden koma osiem. K: [przerazony] Jeden koma osiem? M1: No wlasnie. Moze pan wierzyc Heniowi, on to wszystkie odczyty zna na pamiec. Obawiam sie ze trzeba bedzie sciagnac glowice. Niech sie pan modli zeby to byla tylko uszczelka, bo jak to pekniecie glowicy, to nie bedzie dobrze... K: A moze pan stwierdzic, czy to uszczelka? M1: Zaraz sie przekonamy. Heniu, podaj przyrzad do przeswietlania glowicy... nie, nie ten... ten tez nie... no tam przeciez wisi na haku... o, dziekuje. K: [z powatpiewaniem] To jest przyrzad do przeswietlen? Wyglada jak przenosny reflektor na kablu. M1: To jest lampa fluoropolaryzacyjna. Ujawnia zmiane struktury czasteczkowej metalu. Prosze wylaczyc silnik [dzwiek silnika cichnie] o, dziekuje. No i popatrzmy... Ojojojoj! K: Cos nie tak?! M1: Widzi pan te ryse... o tu. To mikropekniecie strukturalne. Niestety! Moje obawy potwierdzily sie. K: I co teraz? M1: Trzeba dac nowa glowice... K: A nie da sie jakos zaspawac, czy co...? M1: No, niektórzy to spawaja, to prawda. Jak pan bardzo chce, to zaspawamy. Na pana odpowiedzialnosc... M2: [grobowo] Najwyzej sie silnik rozerwie... choc, trzeba przyznac, czasami sie nie rozrywa. Ale to nigdy nic nie wiadomo... K: [bliski placzu] Silnik rozerwie...? M1: Jak taki spaw pusci, to wie pan... zmiana cisnienia i te rzeczy... i z silnika wióry leca. Dobrze jak kierowca albo pasazer tlokiem nie oberwa... K: Rrrrany boskie! Czyli trzeba wymienic glowice? Ile to moze kosztowac? M1: No, jak dla pana to po cenach fabrycznych glowica z 3000... K: ILE?!!? TRZY TYSIACE?? M1: Wie pan, glowica to glowica... K: Czyli razem piec i pól tysiaca?!? M1: Za czesci. Plus nasza robocizna to wyjdzie... zaraz, niech policze.... no, jak dla pana to dwa tysiace. K: DWA TYSIACE ZA ROBOCIZNE: M1: Wyszlo 2345.70, ale zaokraglilem na pana korzysc... K: Jezus Maria!! Siedem i pól tysiaca... To moze ja poszukam innego warsztatu... M2: [grobowo] TYM SAMOCHODEM chce pan jechac? A zone i dzieci pan ma...? M1: Pan sam widzial ze taniej nie chce byc. Specjalnie wszystko panu pokazalismy zeby nie bylo ze klienta naciagamy. Na wlasne oczy pan widzial... K: No widzialem... trudno, niech panowie go robia... M1: Na szesnasta bedzie. Kluczyki tylko poprosze... Do widzenia! [slychac dzwiek zamykanych drzwi i kroki] K:[pod nosem] A mówil Kazik ze Polonez to taki tani w naprawach... Juz ja mu morde skuje...! --------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Witam wszystkich! Co sadzicie na temat lokalu "Metro" w Łomży? Czy warto tam sie wybrac?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
smacznego :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
może i dobrem ale zerżnięte na żywca, już kiedyś w telewizji słyszałem ten gag
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Ja sie otym dowiedziałem dopiero jak koleżanka mi powiedziała że idzie na muszle to było przed samym spetaklem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Oni sie cieszą że nadeszła wiosna.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
Ja jestem z Bawełny oi nie jestem zadnym smieciem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: SB wraca do Nowogrodu?? |
W allegro się bawią :/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |