Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
cdnastąpił : Jak żyć, panie premierze? |
nie dla kazdego ,tobie zabraniam pisac :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: cdnastąpił : Jak żyć, panie premierze? |
NALAĆ MU WÓDKI!!! - Czeczeni mają bardzo lekki stosunek do pracy – mówi Paweł – Pierwszego dnia przyszło do pracy pięciu, dzień później dwóch, a trzeciego jeden z nich wrócił, bo uznał, że jednak przyda się trochę dochodu – dodaje. Weź tu takiego zatrudnij... 80 bezrobotnych uchodźców zarejestrowanych jest w urzędzie pracy (według różnych danych Czeczenów w Łomży jest od 200 do nawet 1000). Po szkoleniu, pracę podjął tylko jeden. I tutaj widzimy że nawet kasy szkoda na te szkolenia bo jak jeden ma podjąć pracę do której będzie chodził jak w przypadku powyższym. To jak z 800 osób miało podjąć pracę 10-masakra.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: cdnastąpił : Jak żyć, panie premierze? |
W tym wątku pojawiło się nawiązanie do wypadku na basenie, w którym poszkodowana została moja siostra. Nie mogę nie zgodzić się z autorem wątku, że zmodernizowany basen powinien posiadać sprzęt ratowniczy skuteczniejszy niż ręce ratowników. Co do kompetencji samych ratowników nie będę się wypowiadał. Obszerną relację zamieściłem w tym wątku: http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=261381&t=261381 Co do szefostwa MOSiR to po wypadku byłem przygotowany na wizytę kierownictwa ośrodka bądź basenu. Spodziewałem się, że kierownictwo jednostki, na terenie której zdarzył się wypadek podejmie próbę kontaktu z rodziną by co najmniej wyrazić ubolewanie. I doczekałem się wizyty. Kilka dni po wypadku do mieszkania rodziców zapukał młody pracownik basenu. Wyraźnie przestraszony i roztrzęsiony, pewnie w duchu przeklinający rolę jaką wyznaczyli mu jego pracodawcy wręczył mi "Protokół wypadku" abym go uzupełnił. Tego prawdę mówiąc się nie spodziewałem. Był to najbardziej nieodpowiedni "gest" jaki kierownictwo basenu mogło wykonać w stosunku do rodziny osoby poszkodowanej w wyniku zaniedbań swoich pracowników. Przeczytałem ów dokument i zwróciłem nadawcy tłumacząc, że nie mogę podpisać czegoś takiego. W zasadzie nie wiem jak określić reakcję MOSiRu na ten wypadek. Samo doręczenie takiego "protokołu" wydaje mi się czymś niestosownym, czy wręcz aroganckim i nie bardzo wiem czemu miało służyć. Trudno by mi było podpisać się przed dokumentem lakonicznie stwierdzającym, że moja 16 letnia siostra po prostu się utopiła, koniec, kropka. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: cdnastąpił : Jak żyć, panie premierze? |
powodzenia... w każdej komisji siedzi po jednej osobie wytypowanej przez każdą partię. Musisz znaleźć osoby z jakiejś partii, które zajmują się obsadzaniem tych list. Najczęściej nie mają z tym problemów, bo chętnych wśród ich znajomych jest dużo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: cdnastąpił : Jak żyć, panie premierze? |
taaa dobrego kupisz bmw pojeździsz pół roku jak się zacznie sypać to zostawisz auto w garażu . Kup gorszy z salonu masz 6 lat bezstresowej jazdy i najgorsza naprawa to klocki wymienić .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: cdnastąpił : Jak żyć, panie premierze? |
domi1701 już po zabawie =)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |