Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Się ładnie PO rozkampaniowało :) |
A ja mam pytanie, czy ktoś w Łomży może ma krewetkarium, albo po prostu ma w akwarium Red Cherry i mógłby odsprzedać kilka sztuk? Albo np. czy jest ktoś chętny, żeby takowe sprowadzić, np. z Biagłegostoku lub Warszawy- bo ja muszę uzupełnić hodowlę i żeby jechać po kilka krewetek do Białego lub Wawy to trochę bez sensu :/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Się ładnie PO rozkampaniowało :) |
A ja Wam wszystkim życzę Wesołych Swiąt!!!;) a Tobie Green również udanych zakupów:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Się ładnie PO rozkampaniowało :) |
powiadasz green ze ,,wymadrzam sie,, na tematy o ktorych nie mam pojecia? a ktory dokladnie temat masz na mysli? ten o traficu czy wranglerze? prosze cie nie rozmieszaj mnie... a co do luski to wiem jak bylo w przypadku mojej siostry ciotecznej,ktora rodzila w polowie listopada. jej maz byl wtedy za granica i prosila mnie,zebym byla przy niej podczas porodu wiec widzialam wszystko na wlasne oczy.od razu bylo widac ze zarowno lekarz jak i polozne licza na jakis grosz,ale siostra ma swoje zasady w sprawie lapowek (zreszta to chyba rodzinne). widzialam jak biedna sie meczyla i nie mogla urodzic prawie 26 godzin!, w koncu zaczela prosic o cesarke a jakas polozna do niej z tekstem:a co ty cesarzowa jestes,ze cesarki sie zachciewa? ja majac na uwadze wlasnie dobro dziecka nie powiedzialam ani slowa ale siostrze bol i zmeczenie daly sie we znaki i nie wytrzymala i powiedziala tej poloznej pare slow. nie krzyczala na nia ani nic tylko spokojnie powiedziala ze to jej prywatna sprawa w jaki sposob chce urodzic i nikt jej tu laski nie robi,ze po prawie 24 godzinach zrobia jej ta cesarke tym bardziej ze maja prace wlasnie dzieki jej podatkom i jesli nie chce stracic tej pracy to niech sciagnie w koncu lekarza. ostatecznie urodzila poprzez cesarke wlasnie i nikt mi nie wmowi ze gdyby dalej siedziala(lezala) jak ta trusia to sami wpadli by na pomysl,zeby zrobic cesarke,bo dopoki nie ma jakiegos zagrozenia to czekaja nie wiadomo na co... takze green nie mow mi ze nie mam w tych sprawach pojecia bo akurat w tej sprawie mam dlatego zapytalam luske czy cos wtedy zrobila. widzisz - ty wtedy nic nie powiedzialas (czemu sie nie dziwie bo faktycznie moglas nie miec sily na nic) ale lekarz w ten sposob utwierdzil sie w przekonaniu ze na wszystko moze sobie pozwolic. Kurde ludzie sami dajecie soba pomiatac a potem dziwicie sie,ze sluzba zdrowia zajmuje sie wami tylko wtedy gdy dacie w lape. Sami ich tego nauczyliscie,ze wart jest ten pacjent ktory wiecej zaplaci a skoro ludzie w zaden sposob nie reaguja to dalej dzieje sie tak jak sie dzieje.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |