Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
a czy był ktos w tym nowym salonie na łomżycy jak tam robią pasemka prosze o opinie z góry dziekuje
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
Jest dużo takich dziewczyn co robią, ale jeśli chcesz na tipsie, no to 3 tygodnie pochodzisz i... A na formie dłużej się trzymają i raczej są droższe, bo pracochłoniejsze, sama osobiście znam kilka dziewczyn, ale czy warto niszczyć płytkę?? Sama kiedyś robiłam i to nic specjalnego, a mam bardzo łamliwe i kruche pazurki, ale 4 miesiące kuracji i mam własne, ładne :-) Ale jak mus to mus :-P Jak byś chciała do jakieś nr to podaj maila, i Ci podam nr telefonów :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
Misiekelo- jeśli wezwanie dostałeś na ul. Kaktusową to właśnie do komorników.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
najgorsze jest to że można trafić do krajowego rejestru dłużników i kiedyś w przyszłości ciężko będzie z jakimś kredytem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
najlepsza jest w sndw pani ela ona mało bieże
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
A
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
A
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
Żaden wstyd, kontuzja to kontuzja.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
czy ktoś był w gabinecie kosmetycznym na K. Anny co reklama jest na 4lomza dermmedic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
Ja byłam w poniedziałek na oczyszczaniu pani kosmetyczka przemiła i sympatyczna jestem bardzo zadowolona w środę na rączki:) Polecam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
Ja tez na oczyszczanie mam zamiar iść, więc się wybiorę. Pozdrawiam i dzięki.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
niech ci zmieni brat itd ............
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
ceny sa wszedzie podobne zobacz warsztat gdzie masz najblizej pracy, domu albo sklepow, zaprowadz samochod idz do roboty, na zakupy albo do domu posprzatac a jak wrocisz to oponki beda zmienione............................ _________________________________________- ![]() rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
Dwa zjawiska: najczęściej wiocha nie potrafi parkować w mieście i zawsze jednym samochodem są dwa miejsca zajęte. A drugie to wp...lic prezesom spółdzielni, ze nie ma miejsc do parkowania. Budują bloki a parkingów zero.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
Piciu, to nie było moje wesele, ale jak rozmawiałam później z para młodą, nie można było na jednej sali stołów rozłożyć, a zarazem się na niej bawić, bo było za dużo gości :-/ Ale co kto lubi :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pozbawiony swojego "ja" - czyli jkk |
nie pomoge
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |